Jan Krzysztof Ardanowski wraca do rządu?

Rozmowy mają być zaawansowane, ale niełatwe. Jan Krzysztof Ardanowski ma stawiać twarde warunki.
Były minister rolnictwa odszedł z rządu po ogłoszeniu niesławnej „Piątki dla zwierząt”, która mocno zachwiała poparciem Prawa i Sprawiedliwości na wsi. Problemem Prawa i Sprawiedliwości są również kryzysy wizerunkowe, które dotykają resort – a to w związku z byłym wiceministrem Norbertem Kaczmarczykiem i sprawą ciągnika czy też wspierającego PiS posła Zbigniewa Ajchlera, którego spółdzielnia rolna miała wydzierżawić ziemię z pominięciem procedur. To wszystko daje paliwo Agrounii Michała Kołodziejczaka. Kłopotem jest również groźba braku funduszy z UE.
Warunki Ardanowskiego
Ardanowski zażądał swojego człowieka na czele Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa
– mówi Salonowi24 anonimowe źródło. Tu polem potencjalnego konfliktu może być fakt, że prezesem ARiMR jest uznawana za człowieka prezydenta Andrzeja Dudy Halina Szymańska, która wcześniej była szefową jego Kancelarii.
Kolejnym warunkiem Ardanowskiego jest wolna ręka w polityce personalnej w resorcie, co mogłoby się stać polem konfliktu z obecnym ministrem Kowalczykiem i Solidarną Polską.
Nie wiadomo, czy Ardanowski wróci na fotel ministra rolnictwa, ale z pewnością trwają na ten temat zaawansowane dyskusje. PiS jest zdesperowany, więc może spełnić te warunki, ale na tę chwilę oceniam szanse na nieco ponad 50 proc.
– mówi Salonowi24 anonimowe źródło.