Gorąco w Rosji. Naczelny propagandysta wściekły: "Część rosyjskich dowódców zasługuje na śmierć"

Jeden z głównych propagandystów Rosji Władimir Sołowiow opublikował kontrowersyjny wpis na Telegramie w którym stwierdził, że niektórych rosyjskich dowódców należy skazać na karę śmierci. I choć ostatecznie swój komentarz usunął, screeny można znaleźć w sieci.
Władimir Sołowiow Gorąco w Rosji. Naczelny propagandysta wściekły:
Władimir Sołowiow / screen YT - Andromeda

Władimir Sołowiow to prezenter państwowego kanału Rossija 1, znany jako jedna z ważniejszych postaci propagandy kremlowskiego reżimu. Opublikował on kontrowersyjny wpis na Telegramie, w którym stwierdził, że niektórych rosyjskich dowódców należy skazać na śmierć.

„Nie śmiem ich nazwać dowódcami”

"Nikogo nie usprawiedliwiam, a zwłaszcza nie polemizuję z faktem, że wielu szefów w mundurach (nie śmiem ich nazywać dowódcami) zasługuje na dymisję w niesławie, a niektórzy z nich powinni być skazani na karę kryminalną lub nawet straceni, a ja mogę nawet wymienić kilka nazwisk" 

 napisał na Telegramie Sołowiow.

Niewątpliwie chodzi o wojskowych, którzy dopuścili do kontrofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie charkowskim. O wpisie Sołowiowa informuje na Twitterze analityk Centrum Analizy Polityki Europejskiej Olga Lautman oraz portal inforesist.org. 

 

 

Siły ukraińskie odbiły prawie cały obwód charkowski

Jak podaje amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW), ukraińska armia odniosła bardzo istotne operacyjne zwycięstwo, wyzwalając w ostatnim czasie prawie cały obwód charkowski. Wyzwolenie miasta Izium sprawiło, że Rosja z pewnością w najbliższym czasie nie ma szans na podbicie całego Donbasu. Obecne sukcesy Ukraińców nie kończą tej wojny, ale sprawiają, że szala zwycięstwa znacząco przechyliła się na korzyść Ukrainy.

Trwająca kontrofensywa nie zakończy wojny i ostatecznie osiągnie kulminację, pozwalając Rosji na utworzenie nowej linii obrony, a nawet ograniczone kontrataki. Ukraina będzie potrzebowała najpewniej kilku kolejnych operacji kontrofensywnych, by wyzwolić okupowane przez Rosję terytoria, a wojna prawdopodobnie przedłuży się do 2023 roku (…). Jednak to Kijów będzie w coraz większym stopniu dyktował miejsce i rodzaj ważnych bitew. Rosja będzie z kolei zmuszona do odpowiadania na rosnącą presję fizyczną i psychologiczną skutecznych ukraińskich kampanii, o ile Moskwa nie znajdzie jakiegoś sposobu na odzyskanie inicjatywy

– twierdzą eksperci ISW. Podkreślają jednocześnie „dziwaczną decyzję [Władimira Putina – przyp. red.] w obliczu militarnego kryzysu operacyjnego i kryzysu przemysłu zbrojeniowego, z jakimi mierzy się Rosja”.

Czytaj więcej: ISW: Dziwaczna decyzja Putina w obliczu sukcesów ukraińskiej kontrofensywy
 


 

POLECANE
Szymon Hołownia nie ma wyjścia tylko u nas
Szymon Hołownia nie ma wyjścia

Marszałek Sejmu powinien powiedzieć całą prawdę o okolicznościach wywierania na niego nacisku. Kto, jak i kiedy.

Wiceminister odchodzi z MSWiA z ostatniej chwili
Wiceminister odchodzi z MSWiA

Maciej Duszczyk potwierdził odejście z MSWiA. Zapowiada, że pozostanie przy sprawach migracyjnych, ale nie będzie już pełnił funkcji wiceministra.

Komisja Europejska zajęła się Temu. Chińskiej platformie grozi wysoka kara z ostatniej chwili
Komisja Europejska zajęła się Temu. Chińskiej platformie grozi wysoka kara

Chińska platforma Temu naruszyła unijny Akt o usługach cyfrowych (DSA) dotyczący rozpowszechniania nielegalnych produktów – poinformowała w poniedziałek Komisja Europejska. Jeśli dalsze dochodzenie potwierdzi te wstępne ustalenia, Temu może zapłacić karę stanowiącą do 6 proc. jej rocznego obrotu.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W niedzielę w Gdańsku obserwuje się intensywne opady deszczu. Prezydent Gdańska zwołała posiedzenie Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, a IMGW podwyższyło ostrzeżenie do stopnia III.

Groźny trend opanowuje internet. KidsAlert bije na alarm z ostatniej chwili
Groźny trend opanowuje internet. KidsAlert bije na alarm

Na zdjęciach i filmach zamieszczanych w sieci przez internautów, możemy zobaczyć młode osoby, które zawieszają się na znakach drogowych, bilbordach, masztach telefonii komórkowej w taki sposób, żeby wyglądać, jak Ukrzyżowany Chrystus. Fundacja KidsAlert przestrzega rodziców: „ten trend jest poza jakąkolwiek kontrolą”.

KRRiT: Odwołano przewodniczącego. Jest odpowiedź Świrskiego z ostatniej chwili
KRRiT: "Odwołano przewodniczącego". Jest odpowiedź Świrskiego

Członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przekazali, że odwołali Macieja Świrskiego większością czterech głosów z funkcji przewodniczącego KRRiT. Do całej sprawy odniósł się Maciej Świrski, który stwierdził, że to złamanie konstytucji.

Robert Bąkiewicz usłyszy zarzuty. Komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Robert Bąkiewicz usłyszy zarzuty. Komunikat prokuratury

Polecenie przedstawienia Robertowi Bąkiewiczowi zarzutu znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej przy granicy polsko-niemieckiej w Słubicach przekazała prokurator regionalna w Szczecinie gorzowskiemu prokuratorowi - poinformował w poniedziałek rzecznik PK prok. Przemysław Nowak.

Głód w Strefie Gazy. Trump: Izrael ponosi „dużą odpowiedzialność” z ostatniej chwili
Głód w Strefie Gazy. Trump: Izrael ponosi „dużą odpowiedzialność”

Prezydent USA Donald Trump ogłosił podczas spotkania z brytyjskim premierem Keirem Starmerem, że oba kraje wspólnie zorganizują nowy system dystrybucji pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych od 27 maja 1054 osoby zginęły w Strefie Gazy przy poszukiwaniu żywności. ONZ za taką sytuację wini Izrael.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Od 1 sierpnia w zabudowie wielorodzinnej wprowadzona zostaje nowa metoda naliczania opłaty - w oparciu o średniomiesięczne zużycie wody – informuje w poniedziałek miasto Lublin.

Prezes TK wzywa Hołownię. Jest dokument z ostatniej chwili
Prezes TK wzywa Hołownię. Jest dokument

Prezes TK Bogdan Święczkowski wezwał Marszałka Sejmu Szymona Hołownię do "respektowania ostatecznych i powszechnie obowiązujących orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego".

REKLAMA

Gorąco w Rosji. Naczelny propagandysta wściekły: "Część rosyjskich dowódców zasługuje na śmierć"

Jeden z głównych propagandystów Rosji Władimir Sołowiow opublikował kontrowersyjny wpis na Telegramie w którym stwierdził, że niektórych rosyjskich dowódców należy skazać na karę śmierci. I choć ostatecznie swój komentarz usunął, screeny można znaleźć w sieci.
Władimir Sołowiow Gorąco w Rosji. Naczelny propagandysta wściekły:
Władimir Sołowiow / screen YT - Andromeda

Władimir Sołowiow to prezenter państwowego kanału Rossija 1, znany jako jedna z ważniejszych postaci propagandy kremlowskiego reżimu. Opublikował on kontrowersyjny wpis na Telegramie, w którym stwierdził, że niektórych rosyjskich dowódców należy skazać na śmierć.

„Nie śmiem ich nazwać dowódcami”

"Nikogo nie usprawiedliwiam, a zwłaszcza nie polemizuję z faktem, że wielu szefów w mundurach (nie śmiem ich nazywać dowódcami) zasługuje na dymisję w niesławie, a niektórzy z nich powinni być skazani na karę kryminalną lub nawet straceni, a ja mogę nawet wymienić kilka nazwisk" 

 napisał na Telegramie Sołowiow.

Niewątpliwie chodzi o wojskowych, którzy dopuścili do kontrofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie charkowskim. O wpisie Sołowiowa informuje na Twitterze analityk Centrum Analizy Polityki Europejskiej Olga Lautman oraz portal inforesist.org. 

 

 

Siły ukraińskie odbiły prawie cały obwód charkowski

Jak podaje amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW), ukraińska armia odniosła bardzo istotne operacyjne zwycięstwo, wyzwalając w ostatnim czasie prawie cały obwód charkowski. Wyzwolenie miasta Izium sprawiło, że Rosja z pewnością w najbliższym czasie nie ma szans na podbicie całego Donbasu. Obecne sukcesy Ukraińców nie kończą tej wojny, ale sprawiają, że szala zwycięstwa znacząco przechyliła się na korzyść Ukrainy.

Trwająca kontrofensywa nie zakończy wojny i ostatecznie osiągnie kulminację, pozwalając Rosji na utworzenie nowej linii obrony, a nawet ograniczone kontrataki. Ukraina będzie potrzebowała najpewniej kilku kolejnych operacji kontrofensywnych, by wyzwolić okupowane przez Rosję terytoria, a wojna prawdopodobnie przedłuży się do 2023 roku (…). Jednak to Kijów będzie w coraz większym stopniu dyktował miejsce i rodzaj ważnych bitew. Rosja będzie z kolei zmuszona do odpowiadania na rosnącą presję fizyczną i psychologiczną skutecznych ukraińskich kampanii, o ile Moskwa nie znajdzie jakiegoś sposobu na odzyskanie inicjatywy

– twierdzą eksperci ISW. Podkreślają jednocześnie „dziwaczną decyzję [Władimira Putina – przyp. red.] w obliczu militarnego kryzysu operacyjnego i kryzysu przemysłu zbrojeniowego, z jakimi mierzy się Rosja”.

Czytaj więcej: ISW: Dziwaczna decyzja Putina w obliczu sukcesów ukraińskiej kontrofensywy
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe