"Można dojść do wniosku, że Warszawa zgodziła się na to, czego żąda teraz Ursula von der Leyen"

Na ciekawy aspekt tzw. "kamieni milowych" zwraca uwagę publicysta Dziennika.pl Andrzej Krajewski.
Ursula von der Leyen
Ursula von der Leyen / Screen YT

Jak wiadomo instytucje Unii Europejskiej odmawiają Polsce wypłaty pieniędzy z Krajowego Funduszu Odbudowy. I to w sytuacji potężnego obciążenia falą milionów uchodźców z Ukrainy. Polska nie otrzymała również żadnego finansowego wsparcia w tym zakresie ze strony UE, która udzielała takie wsparcia podczas wywołanego katastrofalną polityką Niemiec kryzysu imigracyjnego w 2015 roku.

Z kolei Ursula von der Leyen jako warunek wypłaty pieniędzy z KPO żąda umożliwienia sędziom kwestionowania statusu innych sędziów, co dla nadwyrężonego już rokoszem nadzwyczajnej kasty wymiaru sprawiedliwości, stanowiłoby już grożącą chaosem katastrofę.

 

Czarna seria

Generalnie tekst Andrzeja Krajewskiego dotyczy szeregu kryzysów, z którymi musza się obecnie borykać rządzący - Zatrucie Odry jest niczym podsumowanie czarnej serii. Czego się rząd Mateusza Morawieckiego rok przed wyborami nie dotknie, wkrótce obraca się to przeciwko Zjednoczonej Prawicy - pisze Andrzej Krajewski wymieniając również pandemię, wojnę, inflację.

Ale również zamieszanie wokół Krajowego Planu Odbudowy i niechęć UE do wypłaty pieniędzy Polakom.

- Mówiąc jaśniej Drogi Czytelniku, pieniądze z płaconych przez Ciebie podatków płyną do Brukseli, bo twoje państwo w twoim imieniu podżyrowało Fundusz. Natomiast ty nic nie dostajesz w zamian. Choć przecież fakty bycia przez Polskę członkiem Unii, umowa w sprawie Funduszu oraz opłacanie unijnych składek powodują, iż pieniądze na KPO należą się Tobie, jak przysłowiowemu psu buda.

(...)

Stanowią o tym także dwie fundamentalne dla cywilizacji Zachodu reguły. Pierwsza mówi, że jeśli obywatel płaci podatki ma święte prawo oczekiwać w zmian adekwatnego udziału w kontroli nad władzą oraz w profitach. Druga jest jeszcze prostsza i stanowi: „Pacta sunt servanda”.

Jaki by nie był straszny rząd PiS-u, inne rządy krajów UE zawarły z nim umowę określającą reguły współpracy, a jej wykonywaniem zawiaduje Komisja Europejska

- pisze Krajewski

Jednak według niego "można dojść do wniosku, iż w maju tego roku Warszawa zgodziła się na to, czego żąda teraz Ursula von der Leyen"

Krajewski przytacza "Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności":

- „Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności”. Oto na stronie 349 w dziale F1.1 w punkcie „b” jak wół zapisano, iż Polska: „zapewni, aby wszczęcie w postępowaniu sądowym weryfikacji spełniania przez sędziego wymogów niezawisłości, bezstronności i «ustanowienia ustawą» zgodnie z art. 19 TUE było możliwe dla właściwego sądu, jeżeli pojawia się w tym względzie poważna wątpliwość i taka weryfikacja nie jest kwalifikowana jako przewinienie dyscyplinarne”.

- pisze Krajewski, wg którego "w oparciu o ten zapis da się blokować wypłatę środków, które się Polsce po prostu należą" - "ktoś treść tego niejasnego zapisu negocjował – no chyba że nie??" - pyta Krajowski.


 

POLECANE
Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane gorące
Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane

Dziś w nocy mija tydzień od okrutnego ataku wenezuelskiego migranta na Polkę w Toruniu. Do tej pory nie zabierałem w tej sprawie głosu. Bo czekałem. Obserwowałem, jaki rezonans wywoła w Polsce ta straszliwa zbrodnia.

Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny tylko u nas
Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny

To są ważne rocznice dla państwa, narodu, ale i te osobiste, które dotyczą jednej (w tym wypadku dwóch osób), a jednocześnie nas wszystkich. Dziś jest jeden z takich dni. Śp. prezydent Lech Kaczyński rozumiał i kochał Polskę.

Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. Ślady skrępowania z ostatniej chwili
Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. "Ślady skrępowania"

14 czerwca 2025 r. nad ranem na ul. Legnickiej w Lubinie policjanci zatrzymali dwóch nagich Etiopczyków. Mężczyźni mieli ślady na nadgarstkach, które mogą sugerować wcześniejsze skrępowanie.

Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała z ostatniej chwili
Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała

Księżna Kate Middleton rezygnuje z Royal Ascot 2025, nadal dochodząc do siebie po leczeniu raka – poinformował Pałac Kensington.

Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych z ostatniej chwili
Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych

Sąd Najwyższy stanowczo odpiera zarzuty Romana Giertycha, który 18 czerwca – jak pisze pierwsza prezes SN – próbował wymóc dostęp do akt sprawy, w której nie jest stroną. Małgorzata Manowska wyjaśnia, że interwencja poselska i ustawa o informacji publicznej nie dają takich uprawnień.

Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę

No i po wyborach. Karol – wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów... Tli się nadzieja na powtórkę wysyłają starych profesorów i sędziów z demencją, żeby tłumaczyli w TVN-ie, że wybory sfałszowane i trzeba powtórzyć... Wszystko się nie zgadza... Justycjanie już mieli obiecane stołki jak wyrzucą neonów, a tu co? Neony jak siedziały tak siedzą.

Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem z ostatniej chwili
Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem

– Prezydent Andrzej Duda był wściekły na słowa premiera Donalda Tuska o ponownym przeliczeniu głosów oddanych w wyborach prezydenckich – powiedział w środę poseł Marek Jakubiak. – Prezydent sprowadził Tuska na ziemię – dodał.

Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów

Adam Bodnar uderza w Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych – minister sprawiedliwości chce wyłączenia wszystkich jej sędziów z rozpoznawania protestów wyborczych.

Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta z ostatniej chwili
Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta

Prezydent podpisał zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim. Przepisy wejdą w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę

Do Sądu Najwyższego wpłynęło około 30 tys. protestów wyborczych. 9,2 tys. z nich zostało już zarejestrowanych – przekazała w środę po południu Monika Drwal z zespołu prasowego SN.

REKLAMA

"Można dojść do wniosku, że Warszawa zgodziła się na to, czego żąda teraz Ursula von der Leyen"

Na ciekawy aspekt tzw. "kamieni milowych" zwraca uwagę publicysta Dziennika.pl Andrzej Krajewski.
Ursula von der Leyen
Ursula von der Leyen / Screen YT

Jak wiadomo instytucje Unii Europejskiej odmawiają Polsce wypłaty pieniędzy z Krajowego Funduszu Odbudowy. I to w sytuacji potężnego obciążenia falą milionów uchodźców z Ukrainy. Polska nie otrzymała również żadnego finansowego wsparcia w tym zakresie ze strony UE, która udzielała takie wsparcia podczas wywołanego katastrofalną polityką Niemiec kryzysu imigracyjnego w 2015 roku.

Z kolei Ursula von der Leyen jako warunek wypłaty pieniędzy z KPO żąda umożliwienia sędziom kwestionowania statusu innych sędziów, co dla nadwyrężonego już rokoszem nadzwyczajnej kasty wymiaru sprawiedliwości, stanowiłoby już grożącą chaosem katastrofę.

 

Czarna seria

Generalnie tekst Andrzeja Krajewskiego dotyczy szeregu kryzysów, z którymi musza się obecnie borykać rządzący - Zatrucie Odry jest niczym podsumowanie czarnej serii. Czego się rząd Mateusza Morawieckiego rok przed wyborami nie dotknie, wkrótce obraca się to przeciwko Zjednoczonej Prawicy - pisze Andrzej Krajewski wymieniając również pandemię, wojnę, inflację.

Ale również zamieszanie wokół Krajowego Planu Odbudowy i niechęć UE do wypłaty pieniędzy Polakom.

- Mówiąc jaśniej Drogi Czytelniku, pieniądze z płaconych przez Ciebie podatków płyną do Brukseli, bo twoje państwo w twoim imieniu podżyrowało Fundusz. Natomiast ty nic nie dostajesz w zamian. Choć przecież fakty bycia przez Polskę członkiem Unii, umowa w sprawie Funduszu oraz opłacanie unijnych składek powodują, iż pieniądze na KPO należą się Tobie, jak przysłowiowemu psu buda.

(...)

Stanowią o tym także dwie fundamentalne dla cywilizacji Zachodu reguły. Pierwsza mówi, że jeśli obywatel płaci podatki ma święte prawo oczekiwać w zmian adekwatnego udziału w kontroli nad władzą oraz w profitach. Druga jest jeszcze prostsza i stanowi: „Pacta sunt servanda”.

Jaki by nie był straszny rząd PiS-u, inne rządy krajów UE zawarły z nim umowę określającą reguły współpracy, a jej wykonywaniem zawiaduje Komisja Europejska

- pisze Krajewski

Jednak według niego "można dojść do wniosku, iż w maju tego roku Warszawa zgodziła się na to, czego żąda teraz Ursula von der Leyen"

Krajewski przytacza "Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności":

- „Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności”. Oto na stronie 349 w dziale F1.1 w punkcie „b” jak wół zapisano, iż Polska: „zapewni, aby wszczęcie w postępowaniu sądowym weryfikacji spełniania przez sędziego wymogów niezawisłości, bezstronności i «ustanowienia ustawą» zgodnie z art. 19 TUE było możliwe dla właściwego sądu, jeżeli pojawia się w tym względzie poważna wątpliwość i taka weryfikacja nie jest kwalifikowana jako przewinienie dyscyplinarne”.

- pisze Krajewski, wg którego "w oparciu o ten zapis da się blokować wypłatę środków, które się Polsce po prostu należą" - "ktoś treść tego niejasnego zapisu negocjował – no chyba że nie??" - pyta Krajowski.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe