„Autokar wyglądał, jakby uderzył w ścianę. Nie doświadczyłem czegoś takiego, a mam 60 lat”. Wstrząsająca relacja chorwackiego strażaka

Według informacji przekazanych przez rzecznika chorwackiej policji, do wypadku doszło około godz. 5.40. Autokar z polskimi tablicami rejestracyjnymi zjechał z drogi na autostradzie i wpadł do rowu.
Według pierwszych informacji podanych przez chorwacką agencję informacyjną mówiono o 11 ofiarach, które poniosły śmierć na miejscu. Chorwacki serwis informacyjny Index, który powołuje się na ministra spraw wewnętrznych Davora Bozinovicia, przekazał, że w szpitalu zmarła 12 osoba. Ponad 40 osób jest rannych.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji. Coraz więcej ofiar. MSZ reaguje
„Nie doświadczyłem czegoś takiego”
Ivan Ivancan, dowódca lokalnej straży pożarnej, która brała udział w udzielaniu pomocy uczestnikom wypadku, stwierdził w rozmowie z portalem net.hr, że „nie doświadczył czegoś takiego odkąd jest strażakiem, a ma 60 lat”.
To było straszne. To jak oglądanie horroru. Wyciągaliśmy zmarłych, było ich ponad 10. Autobus wjechał w kanał i cała przednia część została zmiażdżona. Wyglądał tak, jakby uderzył w ścianę. Jeden kierowca wyleciał przez przednią szybę, a drugi był nadal w autobusie
– zaznaczył.