Burza w sieci po szokującym nagraniu zamieszczonym przez Dorotę Gardias. Teraz gwiazda TVN przeprasza

Ostatni materiał, który Dorota Gardias przygotowała dla znanej marki produkującej samochody, wywołał burzę w mediach społecznościowych.
Na zamieszczonym w sieci nagraniu widzimy, jak prezenterka prowadzi samochód i równocześnie nagrywa swoją córkę. Jakby tego było mało, dziewczynka trzyma nogi na desce rozdzielczej i ma niepoprawnie zapięte pasy (tylko wokół bioder), co podczas wypadku może zakończyć się tragicznie.
ZOBACZ WIDEO: Prezenterka TVN prowadziła samochód i nagrywała córkę, która trzyma nogi na desce rozdzielczej, ze źle zapiętymi pasami
Gardias zabiera głos
Teraz prezenterka zamieściła w swoich mediach społecznościowych wpis, w którym przeprasza za całą sytuację i przyznaje, że zachowała się nieodpowiedzialnie.
„Człowiek jest czasem taki bezmyślny, tak zaaferowany, taki zmęczony i w konsekwencji… głupi. Tak bardzo czekałyśmy z Hanią na chwilę czasu razem, w takim pędzie się pakowaliśmy, tak mało było przestrzeni na organizację wszystkiego, że kiedy już znaleźliśmy się na trasie, szczęśliwe, że to już, zupełnie zapomniałam o tym, co najważniejsze – żebyśmy dotarły na miejsce bezpiecznie” – napisała.
„Trudno jest być mamą, trudno odmówić dziecku… chcemy, żeby nasze dzieci się zawsze uśmiechały. I czasem zapominamy, że naszym nadrzędnym zadaniem jest zapewnienie naszym skarbom nie komfortu a bezpieczeństwa. Nie usprawiedliwiam się jednak” – dodała.
„Dziękuję za każde słowo krytyki, za każdy ostry komentarz. Uczę swoje dziecko, że trzeba ponosić konsekwencje swoich głupich decyzji, i nie rzucam pustych słów na wiatr. Od teraz już tylko fotelik i pas zapięty po szyję. A telefon tam, gdzie trzeba – głęboko w kieszeni” – zakończyła swój wpis.