Krzysztof "Toyah" Osiejuk: Ksiądz Międlar "wybiera Polskę"

Ksiądz Międlar, duszpasterz tak zwanych środowisk narodowych, od kilku miesięcy dzielnie zmagał się ze swoimi emocjami i tak sobie krążył między Polską, a Kościołem, z jednej strony wzbudzając falę nadziei, że może się jednak opamięta i zacznie zwyczajnie głosić Słowo Boże i udzielać sakramentów, a z drugiej owo rozniecając odwieczne pragnienie wielkiego triumfu wielkiej Polski. No i ostatecznie wybrał…
 Krzysztof "Toyah" Osiejuk: Ksiądz Międlar "wybiera Polskę"
/ screen YouTube
         Pisałem tu już kiedyś o moim zmarłym dziś już wujku, bracie mojej mamy, wybitnym lekarzu-ginekologu. Otóż wujek mój powiedział mi kiedyś coś, co na mnie zrobiło takie wrażenie, że zapamiętałem to do dziś. Jego mianowicie zdaniem, wszyscy jesteśmy w pewnym stopniu zboczeni, tyle że niebezpiecznie robi się dopiero wtedy, gdy któreś z tych naszych zboczeń zaczyna dominować. Inaczej mówiąc, według mojego wujka, każdy z nas ma w sobie nieco szaleństwa, problem w tym, by to szaleństwo nas nie pokonało. Jeśli nas pokona – jest po nas.
         Powiem szczerze, że ponieważ sam nigdy nie zauważyłem u siebie śladu jakiejkolwiek perwersji – no może poza tym, że teraz, kiedy już jestem mocno starszy, zwracam większą uwagę na przechodzące obok mnie śliczne dziewczyny – która równoważyłaby moje człowieczeństwo, diagnozę mojego wujka traktowałem z pewnym przymrużeniem oka, by nie powiedzieć, z życzliwą podejrzliwością. I oto wczoraj wpadłem na oświadczenie znanego mi, owszem, choć obchodzonego dotychczas przeze mnie szerokim łukiem, księdza Jacka Międlara, który zadeklarował ni mniej ni więcej, że ponieważ nasz Kościół znalazł się we władzy Żydów i Szatana, on występuje ze swojego zgromadzenia i od dziś będzie służył Jezusowi Chrystusowi już wyłącznie na własny rachunek.
      Przeczytałem owe słowa księdza Międlara i nagle zrozumiałem, co miał na myśli mój świętej pamięci wujek, brat mojej mamy. Otóż chodzi o to, że nawet jeśli nadużywamy, to powinniśmy to czynić z umiarem. No, weźmy tę cholerną politykę. Ja wiem, że Żydzi, wiem, że masoni, wiem, że Bilderberg, że demoralizacja i takie tam. Ja to wszystko wiem i bardzo nad tym wszystkim ubolewam, jednak ostatnią rzeczą, jaką miałby z tego powodu zrobić, to odejść od mojego Kościoła, z tego tylko powodu, że Kościół mi wciąż z uporem maniaka powtarza: „Zacznij od siebie”. No bo powiedzmy to sobie uczciwie: jeśli nie Kościół, to co nam pozostaje? Nasza osobista przenikliwość? No, nie żartujmy.
       Ksiądz Międlar, duszpasterz tak zwanych środowisk narodowych, od kilku miesięcy dzielnie zmagał się ze swoimi emocjami i tak sobie krążył między Polską, a Kościołem, z jednej strony wzbudzając falę nadziei, że może się jednak opamięta i zacznie zwyczajnie głosić Słowo Boże i udzielać sakramentów, a z drugiej owo rozniecając odwieczne pragnienie wielkiego triumfu wielkiej Polski. No i ostatecznie wybrał… Polskę, a wybór ów ogłosił w następujących słowach: „Patrioci, nacjonaliści!! Czas odkłamać zakłamaną legendę SALUTU RZYMSKIEGO!” I w tym momencie najbardziej patriotycznie zorientowana część Narodu zawołała: „I my wybieramy Polskę” i każdy wyciągnął rękę w owym rzymskim pozdrowieniu.
       Miałem wczoraj okazję obserwować tę eksplozję czystej perwersji na własne oczy i chciałbym powiedzieć, że ja jednak pozostanę przy swoim dotychczasowym przekonaniu, że ci Żydzi są naprawdę wyjątkowo cwani i grzechem jest spuścić ich choć na chwilę z oka. To już wolałbym sczeznąć.
 
 
Przypominam, że właśnie ukazała się moja ósma książka, między innymi zawierająca cała korespondencję między mną, a śp. Zyta Gilowską. Książka jest do nabycia w księgarni Coryllusa pod adresem http://coryllus.pl/?wpsc-product=o-samotnej-wyspie-zapomnianej-lodzi-i-oceanie-bez-kresu
 
 

 

POLECANE
Polacy ocenili rekonstrukcję rządu Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń Wiadomości
Polacy ocenili rekonstrukcję rządu Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń

23 lipca premier Donald Tusk ogłosił nowy skład Rady Ministrów. Następnego dnia prezydent Andrzej Duda wręczył nominacje nowym ministrom. Rząd został „odchudzony” - liczba ministrów zmniejszyła się z 26 do 21, a dodatkowo powołano dwa duże „superresorty”: energii oraz finansów i gospodarki. Zmiany objęły także kluczowe stanowiska, w tym resorty zdrowia, sprawiedliwości, rolnictwa, sportu i kultury. Nowym wicepremierem odpowiedzialnym za politykę zagraniczną został szef MSZ Radosław Sikorski.

Niepokojąca fala przemocy w Berlinie. Kolejna ofiara ataku nożem Wiadomości
Niepokojąca fala przemocy w Berlinie. Kolejna ofiara ataku nożem

W centrum Berlina doszło do tragicznego ataku. W piątek wieczorem grupa około 15 osób napadła na trzech młodych mężczyzn w pobliżu Forum Humboldtów. Ofiarą był 20-letni Syryjczyk. Choć próbowano go reanimować i trafił na intensywną terapię, lekarzom nie udało się uratować mu życia. Dwaj jego towarzysze, w wieku 22 i 23 lat, doznali jedynie lekkich obrażeń.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka w najbliższym czasie

Jak informuje IMGW, Europa zachodnia, centralna i północna będzie pod wpływem niżów z ośrodkami w rejonie Wysp Brytyjskich i Szwecji oraz związanymi z nimi frontami atmosferycznymi. Na pozostałym obszarze pogodę kształtować będą wyże znad zachodniego Atlantyku i Rosji. Nad Polskę nasunie się zatoka związana z niżem z ośrodkiem w rejonie Wysp Brytyjskich z układem frontów atmosferycznych. Napływać będzie polarna morska masa powietrza, od zachodu kraju cieplejsza.

Nie żyje były mistrz świata w boksie Wiadomości
Nie żyje były mistrz świata w boksie

Świat sportu pogrążył się w smutku. Nie żyje Ricky Hatton, były mistrz świata federacji IBF i WBA. Zmarł w wieku 46 lat. Jego ciało zostało znalezione w domu w Hyde w hrabstwie Greater Manchester - poinformowała policja. Bokser kilka tygodni temu zapowiadał powrót na ring.

Prezydent podpisał postanowienie ws. zagranicznych wojsk w Polsce z ostatniej chwili
Prezydent podpisał postanowienie ws. zagranicznych wojsk w Polsce

Prezydent Karol Nawrocki podpisał postanowienie o wyrażeniu zgody na pobyt na terytorium RP komponentu wojsk obcych Państw-Stron Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, jako wzmocnienie RP w ramach operacji „Eastern Sentry” - poinformowało w niedzielę Biuro Bezpieczeństwa Narodowego na platformie X.

Niebezpieczne zdarzenie na krakowskim lotnisku. Loty przekierowane do Katowic z ostatniej chwili
Niebezpieczne zdarzenie na krakowskim lotnisku. Loty przekierowane do Katowic

Samolot Enter Air lecący z Antalyi podczas lądowania na lotnisku Kraków Airport wypadł z pasa. Lotnisko wstrzymało przyloty i odloty. Zdołano już ewakuować wszystkich pasażerów

Niezwykłe zjawisko przy jednej z pobliskich gwiazd Wiadomości
Niezwykłe zjawisko przy jednej z pobliskich gwiazd

Fomalhaut, jedna z najjaśniejszych gwiazd widocznych na nocnym niebie, od dawna jest obiektem szczególnego zainteresowania badaczy. To dlatego, że znajduje się "blisko" - zaledwie 25 lat świetlnych od Ziemi – i jest stosunkowo młoda, bo liczy około 440 mln lat. Dla porównania nasz Układ Słoneczny ma około 4,6 miliarda lat.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Po kilku miesiącach prac modernizacyjnych MPK Wrocław zakończyło remont skrzyżowania Pomorska/Dubois. Od soboty tramwaje i autobusy wróciły na swoje stałe trasy, a mieszkańcy mogą korzystać z odnowionej infrastruktury.

Aneta Rygielska ze srebrnym medalem mistrzostw świata w boksie Wiadomości
Aneta Rygielska ze srebrnym medalem mistrzostw świata w boksie

Aneta Rygielska wywalczyła w Liverpoolu srebrny medal mistrzostw świata w boksie w kategorii 60 kg. W finale przegrała z Brazylijką Rebecą de Lima Santos 2:3 (28:29, 29:28, 29:28, 28:29, 27:30).

Powstanie arabskie NATO? Negocjacje na szczycie w Katarze z ostatniej chwili
Powstanie arabskie "NATO"? Negocjacje na szczycie w Katarze

Egipt naciska na utworzenie wspólnych arabskich sił zbrojnych na wzór NATO, które byłyby zdolne do ochrony każdego państwa członkowskiego narażonego na agresję. Według dziennika „The Arab News” Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim w Dosze w Katarze.

REKLAMA

Krzysztof "Toyah" Osiejuk: Ksiądz Międlar "wybiera Polskę"

Ksiądz Międlar, duszpasterz tak zwanych środowisk narodowych, od kilku miesięcy dzielnie zmagał się ze swoimi emocjami i tak sobie krążył między Polską, a Kościołem, z jednej strony wzbudzając falę nadziei, że może się jednak opamięta i zacznie zwyczajnie głosić Słowo Boże i udzielać sakramentów, a z drugiej owo rozniecając odwieczne pragnienie wielkiego triumfu wielkiej Polski. No i ostatecznie wybrał…
 Krzysztof "Toyah" Osiejuk: Ksiądz Międlar "wybiera Polskę"
/ screen YouTube
         Pisałem tu już kiedyś o moim zmarłym dziś już wujku, bracie mojej mamy, wybitnym lekarzu-ginekologu. Otóż wujek mój powiedział mi kiedyś coś, co na mnie zrobiło takie wrażenie, że zapamiętałem to do dziś. Jego mianowicie zdaniem, wszyscy jesteśmy w pewnym stopniu zboczeni, tyle że niebezpiecznie robi się dopiero wtedy, gdy któreś z tych naszych zboczeń zaczyna dominować. Inaczej mówiąc, według mojego wujka, każdy z nas ma w sobie nieco szaleństwa, problem w tym, by to szaleństwo nas nie pokonało. Jeśli nas pokona – jest po nas.
         Powiem szczerze, że ponieważ sam nigdy nie zauważyłem u siebie śladu jakiejkolwiek perwersji – no może poza tym, że teraz, kiedy już jestem mocno starszy, zwracam większą uwagę na przechodzące obok mnie śliczne dziewczyny – która równoważyłaby moje człowieczeństwo, diagnozę mojego wujka traktowałem z pewnym przymrużeniem oka, by nie powiedzieć, z życzliwą podejrzliwością. I oto wczoraj wpadłem na oświadczenie znanego mi, owszem, choć obchodzonego dotychczas przeze mnie szerokim łukiem, księdza Jacka Międlara, który zadeklarował ni mniej ni więcej, że ponieważ nasz Kościół znalazł się we władzy Żydów i Szatana, on występuje ze swojego zgromadzenia i od dziś będzie służył Jezusowi Chrystusowi już wyłącznie na własny rachunek.
      Przeczytałem owe słowa księdza Międlara i nagle zrozumiałem, co miał na myśli mój świętej pamięci wujek, brat mojej mamy. Otóż chodzi o to, że nawet jeśli nadużywamy, to powinniśmy to czynić z umiarem. No, weźmy tę cholerną politykę. Ja wiem, że Żydzi, wiem, że masoni, wiem, że Bilderberg, że demoralizacja i takie tam. Ja to wszystko wiem i bardzo nad tym wszystkim ubolewam, jednak ostatnią rzeczą, jaką miałby z tego powodu zrobić, to odejść od mojego Kościoła, z tego tylko powodu, że Kościół mi wciąż z uporem maniaka powtarza: „Zacznij od siebie”. No bo powiedzmy to sobie uczciwie: jeśli nie Kościół, to co nam pozostaje? Nasza osobista przenikliwość? No, nie żartujmy.
       Ksiądz Międlar, duszpasterz tak zwanych środowisk narodowych, od kilku miesięcy dzielnie zmagał się ze swoimi emocjami i tak sobie krążył między Polską, a Kościołem, z jednej strony wzbudzając falę nadziei, że może się jednak opamięta i zacznie zwyczajnie głosić Słowo Boże i udzielać sakramentów, a z drugiej owo rozniecając odwieczne pragnienie wielkiego triumfu wielkiej Polski. No i ostatecznie wybrał… Polskę, a wybór ów ogłosił w następujących słowach: „Patrioci, nacjonaliści!! Czas odkłamać zakłamaną legendę SALUTU RZYMSKIEGO!” I w tym momencie najbardziej patriotycznie zorientowana część Narodu zawołała: „I my wybieramy Polskę” i każdy wyciągnął rękę w owym rzymskim pozdrowieniu.
       Miałem wczoraj okazję obserwować tę eksplozję czystej perwersji na własne oczy i chciałbym powiedzieć, że ja jednak pozostanę przy swoim dotychczasowym przekonaniu, że ci Żydzi są naprawdę wyjątkowo cwani i grzechem jest spuścić ich choć na chwilę z oka. To już wolałbym sczeznąć.
 
 
Przypominam, że właśnie ukazała się moja ósma książka, między innymi zawierająca cała korespondencję między mną, a śp. Zyta Gilowską. Książka jest do nabycia w księgarni Coryllusa pod adresem http://coryllus.pl/?wpsc-product=o-samotnej-wyspie-zapomnianej-lodzi-i-oceanie-bez-kresu
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe