Rosjanie usunęli polskie flagi w Katyniu. Jest reakcja polskiego MSZ

O sprawie pisał burmistrz Smoleńska Andriej Borysow na rosyjskim portalu społecznościowym VKontakte.
CZYTAJ WIĘCEJ: Rosjanie usunęli polskie flagi w Katyniu
Borisow opublikował zdjęcie pustego masztu flagowego w Katyniu i napisał: „Wyrażę ogólną opinię. Na rosyjskich pomnikach nie może być polskich flag! A po jawnie antyrosyjskich wypowiedziach polskich polityków – tym bardziej. Uważam, że Ministerstwo Kultury Federacji Rosyjskiej podjęło jedyną słuszną decyzję – o usunięciu polskiej flagi. Katyń to rosyjski pomnik, to rosyjska historia”.
Wiceszef MSZ Marcin Przydacz na antenie Polskiego Radia 24 przyznał, że polski konsul w Smoleńsku potwierdził fakt zdjęcia polskiej flagi z memoriału w Katyniu.
– Jednocześnie podjął interwencję u rosyjskich władz, u rosyjskich zarządców tego terenu domagając się wyjaśnień i wskazując, że tego typu postępowanie jest absolutnie nieakceptowalne przez stronę polską, a jednocześnie świadczące o braku cywilizowanego podejścia do kwestii pamięci osób pomordowanych – powiedział Przydacz.
– Obecność tam polskiej flagi, odpowiedni szacunek dla tego miejsca powinien być standardem cywilizacyjnym. Jeśli Rosja takiego standardu nie przestrzega, to tak naprawdę pokazuje to prawdziwe oblicze tej władzy – dodał.
Prezydencki minister zabiera głos
Z kolei w niedzielę doradca prezydenta Andrzeja Dudy Paweł Mucha powiedział, że „jest w tym zakresie oczywiście oficjalne stanowisko MSZ - protest państwa polskiego”.
Zdaniem Muchy, tego typu działania są wymierzone w cały Zachód: – To są takie akty wrogości, które pokazują, że Rosjanie mają świadomość tego, że obrona Ukrainy nie byłaby możliwa w takim zakresie i w takim czasie, gdyby nie wsparcie Zachodu.