Giertych: "Na mnie Lis nakrzyczał podczas programu w TVP". Riposta była bezlitosna

W tym tygodniu Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski nagłośnił zarzuty, które Tomaszowi Lisowi postawili jego byli podwładni.
"Doprowadzanie pracowników do ataków paniki, poniżanie, wulgarne, seksistowskie odzywki, atmosfera przesiąknięta chamstwem" – czytamy na stronie Wirtualnej Polski.
W jednym ze swoich ostatnich wpisów Szymon Jadczak zwrócił się z prośbą do osób skrzywdzonych:
– PROŚBA !! Wiem, że osób skrzywdzonych (zwłaszcza kobiet) jest wiele więcej niż w tekście. Nie bójcie się! Nie wstydźcie się! Odważcie się mówić. Tę sprawę trzeba doprowadzić do końca. Ale mogę to zrobić tylko z Waszą pomocą - napisał Szymon Jadczak.
Na jego wpis odpowiedział Roman Giertych.
– Na mnie Lis nakrzyczał podczas programu w TVP „Co z tą Polską?” Nie wiem czy to też się liczy, bo nie miałem potem ataku paniki. Ale cieszę się, jeśli mogłem pomóc - napisał prawnik.
Na mnie Lis nakrzyczał podczas programu w TVP „Co z tą Polską?” Nie wiem czy to też się liczy, bo nie miałem potem ataku paniki. Ale cieszę się, jeśli mogłem pomóc. https://t.co/WDt4JJZiex
— Roman Giertych (@GiertychRoman) June 24, 2022
Wpis Romana Giertycha jednak nie wszystkim przypadł do gustu. Postanowiła na niego odpowiedzieć między innymi Wanda Buk – była wiceminister cyfryzacji.
– Ale śmieszek, boki zrywać.
Ciekawe jakby Pan Mecenas dworował gdyby Pana córkę latami mobbował jakiś seksistowski cham - napisała Wanda Buk.
Ale śmieszek, boki zrywać🤣
— Wanda Buk (@WandaBuk) June 25, 2022
Ciekawe jakby Pan Mecenas dworował gdyby Pana córkę latami mobbował jakiś seksistowski cham. https://t.co/YkmKVHDyr9