„Zaczął mu ubliżać i ranił w rękę szkłem”. Impreza policjantów wymknęła się spod kontroli?
– Doszło do awantury i przepychanek między bawiącymi się tam pijanymi funkcjonariuszami policji a dyżurnym szkoły
– relacjonuje portal.
Antyterroryści z Wrocławia i Rzeszowa już kolejny tydzień brali udział w kursie pirotechnicznym, zaś dział prasowy dopiero zaczynał swoje szkolenia. Po godzinie 21:00 do pokoju, w którym zgromadziła się „prasówka”, mieli dołączyć nietrzeźwi funkcjonariusze pionów antyterrorystycznych. Mieli posiadać przenośny głośnik oraz napoje alkoholowe.
– Nie reagowali na uwagi, że jest za głośno i zaraz będą problemy
– twierdzi jedna z osób uczestniczących.
Brak wspólnej wersji wydarzeń
Hałasy zainteresowały oficera dyżurnego jednostki, który szybko wszczął interwencję w pomieszczeniu z kłopotliwymi funkcjonariuszami. Między oficerem a bawiącymi się policjantami miało dojść do awantury.
– Wszedł z krzykiem, wytrącił szklankę jednemu z antyterrorystów i przewrócił stół
– opowiada jeden z uczestników imprezy.
Oficer dyżurny przedstawia jednak zupełnie inną wersję wydarzeń.
– Wszedł, antyterrorysta zaczął mu ubliżać i ranił w rękę szkłem, które miał w dłoni – to wersja zdarzeń, którą dyżurny przedstawił swoim przełożonym
– miał relacjonować oficer.
Kary dla uczestników zatargu
Decyzją komendanta CSP 21 uczestników incydentu zostało objętych postępowaniami dyscyplinarnymi za naruszenie etyki zawodowej – czyli za wniesienie i spożywanie alkoholu na terenie ośrodka szkoleniowego.
CZYTAJ TEŻ: Tusk: „Zostałem wychowany w prostych warunkach. Wiem, jak smakuje bieda”
Portal tvn24.pl informuje, że ukarany ma zostać również oficer, który wówczas pełnił dyżur w jednostce. Ma to być skutek zeznań uczestników imprezy twierdzących, że to oficer dyżurny był agresywny, a do uszkodzenia dłoni doszło wskutek wytrącenia szklanki jednemu z uczestników imprezy.