Izrael chce zacieśniać współpracę wojskowo-przemysłową z Polską

Izraelski rząd chce nawiązać z Polską długofalową współpracę wojskowo-przemysłową. W ramach programu modernizacyjnego Homar obie strony negocjują zakup wyrzutni i rakiet dalekiego zasięgu dla polskiej armii. Izraelczycy rywalizują o kontrakt z amerykańskim koncernem Lockheed Martin. Zaletą ich oferty jest transfer szeregu nowoczesnych technologii do polskiej zbrojeniówki i chęć uruchomienia produkcji na tutejszym rynku. Jak podkreśla szef państwowego koncernu zbrojeniowego IMI Systems, to nie jest jedyny projekt, nad którymi mogliby wspólnie pracować polscy i izraelscy inżynierowie.
 Izrael chce zacieśniać współpracę wojskowo-przemysłową z Polską
/ newseria

Polityka izraelskiego rządu zakłada nawiązanie długoterminowych relacji z polskim przemysłem. To bardzo ważne dla naszej firmy i dla naszego rządu. Nie chcemy się wiązać z jakąś firmą czy gałęzią przemysłu na zasadzie jednorazowej. Mówimy o długoterminowej współpracy 


– deklaruje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Avi Felder, prezes firmy zbrojeniowej IMI Systems.

W ramach programu modernizacji polskiej armii jeszcze w tym roku rząd chce wyłonić dostawcę wyrzutni i pocisków o zasięgu do 300 km. Program Homar jest traktowany przez resort obrony priorytetowo, ponieważ lądowe siły zbrojne nie dysponują w tej chwili artylerią rakietową dalekiego zasięgu.

System rakietowy Homar ma być przeciwwagą dla rosyjskich Iskanderów. MON zamierza przeznaczyć około miliarda złotych na trzy rakietowe dywizjony, każdy uzbrojony w 24 wyrzutnie. Pierwsze z nich miałyby trafić do Polski w dwa lata od momentu zawarcia kontraktu. Pod uwagę brane są obecnie przede wszystkim oferty amerykańskiego Lockheed Martin, producenta systemu Himars, oraz państwowego, izraelskiego koncernu zbrojeniowego IMI Systems, który zaoferował dostarczenie systemu pocisków i wyrzutni Lynx.
 

Te rakiety zostały wyprodukowane i udoskonalone w ostatnich latach. To nowoczesna technologia, sprawdzona w warunkach bojowych. Trzecią korzyścią byłby transfer technologii do polskiego przemysłu


 mówi prezes IMI Systems.

Pociski Lora (wystrzeliwane w ramach izraelskiego systemu Lynx) to naprowadzane satelitarnie rakiety ziemia-ziemia najnowszej generacji, zdolne precyzyjnie niszczyć cele w odległości nawet do 400 km. System rakietowy Lynx może wystrzeliwać rakiety o zasięgu 40 km, 150 km (pociski Extra) i 300 km (Predator Hawk). Znajduje się już na wyposażeniu izraelskiej armii i 12 innych państw.

Istotne jest to, że do wyrzutni Lynx mogłyby być również zastosowane pociski 122 mm, które już znajdują się na wyposażeniu polskiej armii. Drugim atutem jest możliwość zainstalowania wyrzutni na platformach mobilnych, lądowych i morskich. Przy tym koszt zamówienia i późniejszego utrzymania systemu rakietowego od Izraelczyków ma być niższy niż w przypadku oferty Lockheed Martin.

Zaletą tej pierwszej ma być również transfer wiedzy i technologii. Na początku czerwca, w wywiadzie dla branżowego Defence24, szef IMI Systems poinformował, że koncern otrzymał od izraelskiego resortu obrony wszystkie zgody wymagane do tego, żeby przenieść na polski rynek technologie związane z produkcją systemu Lynx.
 

Mówimy o stworzeniu w Polsce nowych miejsc pracy i uruchomieniu produkcji nowoczesnych rakiet. Inżynierowie z obu stron mogą współpracować jako jeden zespół. To coś, na czym naszym zdaniem mogą zyskać obie strony. Istnieje możliwość sprzedaży później tych rakiet do innych krajów


 zapowiada Avi Felder.

IMI Systems ma całość praw do własności intelektualnej i może samodzielnie zadecydować o ich sprzedaży (w przypadku Lockheed Martin prawo do know how ma amerykański rząd). Izraelski koncern zadeklarował przeniesienie do Polski wszystkich wymaganych elementów i uruchomienie produkcji na tutejszym rynku, we współpracy z krajową zbrojeniówką. Izraelczycy zostawili polskiemu rządowi pełną swobodę w wyborze technologii, które miałyby zostać przetransferowane do polskiego przemysłu zbrojeniowego. Zadeklarowali też współpracę i merytoryczne wsparcie swoich specjalistów i inżynierów.
 

– Oferujemy pełen transfer technologii, która jest potrzebna, żeby uruchomić produkcję w Polsce. Transferujemy wszystkie elementy, które są potrzebne do uruchomienia linii produkcyjnych

 
– podkreśla Avi Felder.


Izraelskiemu rządowi zależy na długofalowej współpracy wojskowej i zacieśnieniu stosunków z polskim przemysłem. Szef IMI Systems wskazuje też inne potencjalne obszary współpracy z polską zbrojeniówką.
 

IMI modernizuje czołgi i transportery opancerzone. Jesteśmy w stanie zmodernizować czołg T-72, mamy odpowiednie know how, żeby to zrobić. Wspólnie z polskim przemysłem i polskimi pracownikami, którzy są bardzo wysoko wykwalifikowani, podołamy temu zadaniu. Inny potencjalny projekt to rakiety kalibru 122 mm, obecnie bardzo już przestarzałe. Wspólnie z polskimi partnerami możemy je zmodernizować. Trzeci obszar zainteresowania obu stron to produkcja nowoczesnej amunicji


– podsumowuje Avi Felder.

źródło: newseria.pl


 

POLECANE
George Simion mocno o Donaldzie Tusku: Być może chce, aby jego kandydat przegrał Wiadomości
George Simion mocno o Donaldzie Tusku: Być może chce, aby jego kandydat przegrał

- Być może chce, by jego kandydat przegrał - powiedział George Simion na antenie TV Republika, komentując wpis premiera Donalda Tuska o "prorosyjskości" rumuńskiego polityka.

Nie żyje polski mistrz świata Wiadomości
Nie żyje polski mistrz świata

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje wybitny pilot szybowcowy, wielokrotny mistrz świata w tej dziedzinie.

Polska z kontraktem na satelity. Kosiniak-Kamysz: Uzyskamy niezależność z ostatniej chwili
Polska z kontraktem na satelity. Kosiniak-Kamysz: Uzyskamy niezależność

Agencja Uzbrojenia podpisała w środę umowę na dostawę dla Wojska Polskiego systemu 3 satelitów rozpoznawczych na kwotę 860 mln zł. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że dzięki Satelitarnemu Systemowi Obserwacji Ziemi Polska uzyskuje niezależność w zakresie obrazowania satelitarnego.

Nie udało się. Smutny komunikat warszawskiego zoo z ostatniej chwili
"Nie udało się". Smutny komunikat warszawskiego zoo

Warszawskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro. Ostatnio opublikowało bardzo smutną wiadomość.

Nie miała prawa. Jest decyzja TSUE ws. Ursuli von der Leyen pilne
"Nie miała prawa". Jest decyzja TSUE ws. Ursuli von der Leyen

TSUE zdecydował ws. decyzji KE o utajnieniu wiadomości SMS, w których Ursula von der Leyen wymieniała z prezesem Pfizera ws. kontraktu na szczepionki.

Benzyna po 11 złotych. UE szykuje potężne uderzenie w kieszenie Polaków z ostatniej chwili
Benzyna po 11 złotych. UE szykuje potężne uderzenie w kieszenie Polaków

Gigantyczny wzrost cen paliw, ogrzewania i gazu. Nowy system handlu uprawnieniami do emisji CO2 ETS-2 już w drodze – regulacje mają zacząć obowiązywać od 2027 roku i potężnie uderzą w kieszenie Polaków.

Co ta oszołomka gadała. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Co ta oszołomka gadała". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Niepokojące informacje z granicy.  Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego.

Najnowszy sondaż. Nawrocki goni Trzaskowskiego polityka
Najnowszy sondaż. Nawrocki goni Trzaskowskiego

W I turze wyborów oddanie głosu na kandydata KO Rafała Trzaskowskiego deklaruje 32,3 proc. ankietowanych, a na popieranego przez PiS Karola Nawrockiego 25,2 proc. – wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Na podium uplasował się również Sławomir Mentzen z 11,2 proc. głosów.

Rafał Trzaskowski miał ujawnić dane pana Jerzego. Jest reakcja prezesa UODO z ostatniej chwili
Rafał Trzaskowski miał ujawnić dane pana Jerzego. Jest reakcja prezesa UODO

Prezes UODO zajmie się sprawą ewentualnego ujawnienia przez kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego danych osobowych pana Jerzego.

REKLAMA

Izrael chce zacieśniać współpracę wojskowo-przemysłową z Polską

Izraelski rząd chce nawiązać z Polską długofalową współpracę wojskowo-przemysłową. W ramach programu modernizacyjnego Homar obie strony negocjują zakup wyrzutni i rakiet dalekiego zasięgu dla polskiej armii. Izraelczycy rywalizują o kontrakt z amerykańskim koncernem Lockheed Martin. Zaletą ich oferty jest transfer szeregu nowoczesnych technologii do polskiej zbrojeniówki i chęć uruchomienia produkcji na tutejszym rynku. Jak podkreśla szef państwowego koncernu zbrojeniowego IMI Systems, to nie jest jedyny projekt, nad którymi mogliby wspólnie pracować polscy i izraelscy inżynierowie.
 Izrael chce zacieśniać współpracę wojskowo-przemysłową z Polską
/ newseria

Polityka izraelskiego rządu zakłada nawiązanie długoterminowych relacji z polskim przemysłem. To bardzo ważne dla naszej firmy i dla naszego rządu. Nie chcemy się wiązać z jakąś firmą czy gałęzią przemysłu na zasadzie jednorazowej. Mówimy o długoterminowej współpracy 


– deklaruje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Avi Felder, prezes firmy zbrojeniowej IMI Systems.

W ramach programu modernizacji polskiej armii jeszcze w tym roku rząd chce wyłonić dostawcę wyrzutni i pocisków o zasięgu do 300 km. Program Homar jest traktowany przez resort obrony priorytetowo, ponieważ lądowe siły zbrojne nie dysponują w tej chwili artylerią rakietową dalekiego zasięgu.

System rakietowy Homar ma być przeciwwagą dla rosyjskich Iskanderów. MON zamierza przeznaczyć około miliarda złotych na trzy rakietowe dywizjony, każdy uzbrojony w 24 wyrzutnie. Pierwsze z nich miałyby trafić do Polski w dwa lata od momentu zawarcia kontraktu. Pod uwagę brane są obecnie przede wszystkim oferty amerykańskiego Lockheed Martin, producenta systemu Himars, oraz państwowego, izraelskiego koncernu zbrojeniowego IMI Systems, który zaoferował dostarczenie systemu pocisków i wyrzutni Lynx.
 

Te rakiety zostały wyprodukowane i udoskonalone w ostatnich latach. To nowoczesna technologia, sprawdzona w warunkach bojowych. Trzecią korzyścią byłby transfer technologii do polskiego przemysłu


 mówi prezes IMI Systems.

Pociski Lora (wystrzeliwane w ramach izraelskiego systemu Lynx) to naprowadzane satelitarnie rakiety ziemia-ziemia najnowszej generacji, zdolne precyzyjnie niszczyć cele w odległości nawet do 400 km. System rakietowy Lynx może wystrzeliwać rakiety o zasięgu 40 km, 150 km (pociski Extra) i 300 km (Predator Hawk). Znajduje się już na wyposażeniu izraelskiej armii i 12 innych państw.

Istotne jest to, że do wyrzutni Lynx mogłyby być również zastosowane pociski 122 mm, które już znajdują się na wyposażeniu polskiej armii. Drugim atutem jest możliwość zainstalowania wyrzutni na platformach mobilnych, lądowych i morskich. Przy tym koszt zamówienia i późniejszego utrzymania systemu rakietowego od Izraelczyków ma być niższy niż w przypadku oferty Lockheed Martin.

Zaletą tej pierwszej ma być również transfer wiedzy i technologii. Na początku czerwca, w wywiadzie dla branżowego Defence24, szef IMI Systems poinformował, że koncern otrzymał od izraelskiego resortu obrony wszystkie zgody wymagane do tego, żeby przenieść na polski rynek technologie związane z produkcją systemu Lynx.
 

Mówimy o stworzeniu w Polsce nowych miejsc pracy i uruchomieniu produkcji nowoczesnych rakiet. Inżynierowie z obu stron mogą współpracować jako jeden zespół. To coś, na czym naszym zdaniem mogą zyskać obie strony. Istnieje możliwość sprzedaży później tych rakiet do innych krajów


 zapowiada Avi Felder.

IMI Systems ma całość praw do własności intelektualnej i może samodzielnie zadecydować o ich sprzedaży (w przypadku Lockheed Martin prawo do know how ma amerykański rząd). Izraelski koncern zadeklarował przeniesienie do Polski wszystkich wymaganych elementów i uruchomienie produkcji na tutejszym rynku, we współpracy z krajową zbrojeniówką. Izraelczycy zostawili polskiemu rządowi pełną swobodę w wyborze technologii, które miałyby zostać przetransferowane do polskiego przemysłu zbrojeniowego. Zadeklarowali też współpracę i merytoryczne wsparcie swoich specjalistów i inżynierów.
 

– Oferujemy pełen transfer technologii, która jest potrzebna, żeby uruchomić produkcję w Polsce. Transferujemy wszystkie elementy, które są potrzebne do uruchomienia linii produkcyjnych

 
– podkreśla Avi Felder.


Izraelskiemu rządowi zależy na długofalowej współpracy wojskowej i zacieśnieniu stosunków z polskim przemysłem. Szef IMI Systems wskazuje też inne potencjalne obszary współpracy z polską zbrojeniówką.
 

IMI modernizuje czołgi i transportery opancerzone. Jesteśmy w stanie zmodernizować czołg T-72, mamy odpowiednie know how, żeby to zrobić. Wspólnie z polskim przemysłem i polskimi pracownikami, którzy są bardzo wysoko wykwalifikowani, podołamy temu zadaniu. Inny potencjalny projekt to rakiety kalibru 122 mm, obecnie bardzo już przestarzałe. Wspólnie z polskimi partnerami możemy je zmodernizować. Trzeci obszar zainteresowania obu stron to produkcja nowoczesnej amunicji


– podsumowuje Avi Felder.

źródło: newseria.pl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe