Rosyjskie media zachwycone: „Scholz nie chce zwycięstwa Ukrainy. Niemcy zawsze chciały bliskich relacji z Rosją”

Rosyjskie media zdają się być zachwycone wywiadem, który profesor Paweł Soroka z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach udzielił polskiemu portalowi Niezalezna.pl. Opis wywiadu pojawił się m.in. na stronach rosyjskiego serwisu internetowego InoSMI, wchodzącego w skład rządowej agencji informacyjnej Rossija Siegodnia.
Шольц не хочет победы Украины. Профессор Сорока: "Германия всегда хотела близких отношений с Россией”https://t.co/wAPOFPILxx
— ИноСМИ (@inosmi) May 26, 2022
© РИА Новости pic.twitter.com/mX1Jy96gvn
– Niemcy są bardzo wstrzemięźliwi, jeżeli chodzi o reakcje przeciwko agresji Rosji, co pokazuje, że obecna koalicja z kanclerzem Scholzem na czele nie chce udzielić dużej pomocy Ukrainie. To oznacza, że nie chcą, aby Rosja przegrała – mówi profesor. W jego opinii dzieje się tak ze względu na interesy ekonomiczne Niemiec.
– Mam tutaj na myśli przede wszystkim to uzależnienie od rosyjskiej energii. To ciągle działa, (…) ale to nie wszystko. Trzeba przypomnieć sobie politykę niemiecką, a zwłaszcza socjaldemokracji w latach 70., 80., kiedy jeszcze był Związek Sowiecki. Także potem kolejne rządy – także ten ze Schröderem – stawiały na bliskie relacje z Rosją po to, aby wspólnie panować nad Europą. Nawet mimo tego, że w okresie zimnej wojny Niemcy były w NATO, a Związek Sowiecki w Układzie Warszawskim, to i tak były między nimi tendencje do tego, aby podzielić Europę między sobą. To się nie zmieniło do dzisiaj – podsumował prof. Soroka.