[video] Min. Szyszko: Puszczę Białowieską bezprawnie wpisano na listę dziedzictwa przyrodniczego UNESCO

- W 2014 r. łamiąc prawo, bezprawnie wpisano Puszczę Białowieską na listę światowego dziedzictwa przyrodniczego – powiedział w środę w Sejmie minister środowiska Jan Szyszko. Jak dodał, sprawa jest już w prokuraturze.
zrzut ekranu [video] Min. Szyszko: Puszczę Białowieską bezprawnie wpisano na listę dziedzictwa przyrodniczego UNESCO
zrzut ekranu / Youtube.com

- Puszcza Białowieska ma około 60 tys. hektarów, z czego 10 tys hektarów zajmuje park narodowy, a ok. 50 tys hektarów trzy nadleśnictwa gospodarcze. Puszcza Białowieska to jedne z najlepiej udokumentowanych obiektów pod względem historii użytkowania. Najstarsze mapy użytkowania pochodzą z XVI wieku

- mówił w Sejmie minister środowiska.

 

- Chcę powiedzieć, że wyznaczanie obszarów Natura 2000 to prawo obowiązujące w Unii Europejskiej. Wyznaczyliśmy obszary, wyznaczyliśmy siedliska. Mamy tam siedliska dla gatunków i one nie powinny zniknąć. Tak wyglądały te drzewostany przed tym, kiedy w roku 2011, decyzjami politycznymi zmniejszyliśmy pozyskanie drzewostanów dojrzewających z liczny 140 tys. metrów sześciennych na 46 tys. co się stało? Straciło się aparat asymilacyjny. Przestał spełniać rolę pompy. O ile poziom wód gruntowych był wysoki, teraz macie państwo bagna. Zalane tereny, gdzie zniknął drzewostan. Wraz z nim zginęły gatunki i oczywiście zginęły także siedliska. Obowiązkiem Polski jest naprawa

- mówił.

Przypomniał także, że w 2014 r. bezprawnie obiekt wpisano na listę dziedzictwa przyrodniczego UNESCO.

- Nie dziedzictwa kulturowo-przyrodniczego, tylko przyrodniczego, jako nietknięte ręką człowieka w przeszłości. Teraz mamy tego rodzaju sytuację. Z jednej strony prawo UE, które mówi: musicie bronić siedliska i gatunki tam występujące, a z drugiej strony mamy UNESCO, które mówi, że nietknięte ręką człowieka i nie można tego użytkować


- podkreślił Szyszko.

Prof. Szyszko podkreślił, co w takim razie jest robione.

- Robimy to, co można było zrobić. Prowadzimy inwentaryzację na całym terenie Puszczy Białowieskiej. Kosztuje ona 5 mln złotych i mówimy w ten sposób: mamy park narodowy, który monitorujemy, patrzymy co się stało w porównaniu z tym, co się dzieje w terenie zagospodarowanym. Potem mamy strefę referencyjną, gdzie nic nie robimy, tylko obserwujemy – jest to 17 tys. hektarów. Na 34 tys. hektarów zaczynamy naprawę tej sytuacji. Macie więc państwo te gatunki, niezwykle istotne z punktu widzenia gatunków priorytetowych, macie ich rozmieszczenie w terenie na 1400 powierzchniach badawczych i mamy obserwację, jak się zmienia, gdy robimy działania naprawcze, jak się ten układ siedlisk zmienia, kiedy nie robimy niczego i jak to wygląda w Białowieskim Parku Narodowym.


- ocenił.


 


 

POLECANE
Niemcy ogłaszają zamiar utworzenia cyberkopuły z Izraelem z ostatniej chwili
Niemcy ogłaszają zamiar utworzenia "cyberkopuły" z Izraelem

Niemcy zamierzają utworzyć wspólne niemiecko-izraelskie centrum badań cybernetycznych oraz pogłębić współpracę między agencjami wywiadowczymi i bezpieczeństwa obu krajów – poinformował w niedzielę podczas wizyty w Izraelu niemiecki minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt.

Obława w Małopolsce. Dron Bayraktar pomoże w poszukiwaniach z ostatniej chwili
Obława w Małopolsce. Dron Bayraktar pomoże w poszukiwaniach

Na wniosek wojewody małopolskiego BSP Bayraktar będzie pomagać w poszukiwaniu podejrzanego o dokonanie zabójstw koło Limanowej – poinformował w niedzielę wieczorem minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Niemcy boją się polskiego Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Niemcy boją się polskiego Ruchu Obrony Granic

Ostsee Zeitung pisze o sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. Medium twierdzi, że "prawicowe ugrupowania ekstremistyczne wykorzystują obecną sytuację do podsycania nienawiści wobec cudzoziemców".

Koniec unijnej polityki klimatycznej w obecnym kształcie Wiadomości
Koniec unijnej polityki klimatycznej w obecnym kształcie

Zagraniczne media donoszą, że 2 lipca Komisja Europejska ma zaproponować prawnie wiążący unijny cel klimatyczny na 2040 r. Ma się tam znaleźć rozwiązanie, które być może w przyszłości zastąpi system ETS - kredyty węglowe. Według dziennikarzy, giganci w handlu surowcami już zaczęli je sprzedawać.

Donald Trump: Kanada powinna być 51. stanem USA z ostatniej chwili
Donald Trump: Kanada powinna być 51. stanem USA

– Kanada to bardzo trudny partner. Kocham Kanadę. Szczerze mówiąc, Kanada powinna być 51. stanem, bo całkowicie zależy od USA. My nie jesteśmy zależni od Kanady – oświadczył prezydent USA Donald Trump.

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Jasna deklaracja marszałka Sejmu z ostatniej chwili
Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Jasna deklaracja marszałka Sejmu

Szymon Hołownia zapowiada, że 6 sierpnia odbierze przysięgę od Karola Nawrockiego, jeśli Sąd Najwyższy nie unieważni wyborów.

Policja szuka mężczyzny, który uprowadził samochód z 13-latką z ostatniej chwili
Policja szuka mężczyzny, który uprowadził samochód z 13-latką

Policja szuka mężczyzny, który uprowadził busa należącego do pracownika firmy zajmującej się obsługą hulajnóg elektrycznych, a po przejechaniu kilku ulic porzucił pojazd. W samochodzie znajdowała się 13-letnia córka właściciel busa. Dziecku nic się nie stało.

Strzelanina pod Limanową. Pilny alert RCB z ostatniej chwili
Strzelanina pod Limanową. Pilny alert RCB

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało pilny alert dla mieszkańców powiatu limanowskiego.

Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat

Mieszkańcy Warszawy muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie 1 i 2 lipca 2025 roku nastąpią wyłączenia.

Tragiczna śmierć księdza prałata Józefa Hassa i jego siostry z ostatniej chwili
Tragiczna śmierć księdza prałata Józefa Hassa i jego siostry

W czwartek, 26 czerwca, doszło do poważnego wypadku drogowego, w którym uczestniczył ksiądz prałat Józef Hass oraz jego siostra Irena. Niestety, kobieta zginęła na miejscu, a duchowny z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala w Kozienicach. Po dwóch dniach walki o życie, w sobotnie popołudnie, 28 czerwca, zmarł.

REKLAMA

[video] Min. Szyszko: Puszczę Białowieską bezprawnie wpisano na listę dziedzictwa przyrodniczego UNESCO

- W 2014 r. łamiąc prawo, bezprawnie wpisano Puszczę Białowieską na listę światowego dziedzictwa przyrodniczego – powiedział w środę w Sejmie minister środowiska Jan Szyszko. Jak dodał, sprawa jest już w prokuraturze.
zrzut ekranu [video] Min. Szyszko: Puszczę Białowieską bezprawnie wpisano na listę dziedzictwa przyrodniczego UNESCO
zrzut ekranu / Youtube.com

- Puszcza Białowieska ma około 60 tys. hektarów, z czego 10 tys hektarów zajmuje park narodowy, a ok. 50 tys hektarów trzy nadleśnictwa gospodarcze. Puszcza Białowieska to jedne z najlepiej udokumentowanych obiektów pod względem historii użytkowania. Najstarsze mapy użytkowania pochodzą z XVI wieku

- mówił w Sejmie minister środowiska.

 

- Chcę powiedzieć, że wyznaczanie obszarów Natura 2000 to prawo obowiązujące w Unii Europejskiej. Wyznaczyliśmy obszary, wyznaczyliśmy siedliska. Mamy tam siedliska dla gatunków i one nie powinny zniknąć. Tak wyglądały te drzewostany przed tym, kiedy w roku 2011, decyzjami politycznymi zmniejszyliśmy pozyskanie drzewostanów dojrzewających z liczny 140 tys. metrów sześciennych na 46 tys. co się stało? Straciło się aparat asymilacyjny. Przestał spełniać rolę pompy. O ile poziom wód gruntowych był wysoki, teraz macie państwo bagna. Zalane tereny, gdzie zniknął drzewostan. Wraz z nim zginęły gatunki i oczywiście zginęły także siedliska. Obowiązkiem Polski jest naprawa

- mówił.

Przypomniał także, że w 2014 r. bezprawnie obiekt wpisano na listę dziedzictwa przyrodniczego UNESCO.

- Nie dziedzictwa kulturowo-przyrodniczego, tylko przyrodniczego, jako nietknięte ręką człowieka w przeszłości. Teraz mamy tego rodzaju sytuację. Z jednej strony prawo UE, które mówi: musicie bronić siedliska i gatunki tam występujące, a z drugiej strony mamy UNESCO, które mówi, że nietknięte ręką człowieka i nie można tego użytkować


- podkreślił Szyszko.

Prof. Szyszko podkreślił, co w takim razie jest robione.

- Robimy to, co można było zrobić. Prowadzimy inwentaryzację na całym terenie Puszczy Białowieskiej. Kosztuje ona 5 mln złotych i mówimy w ten sposób: mamy park narodowy, który monitorujemy, patrzymy co się stało w porównaniu z tym, co się dzieje w terenie zagospodarowanym. Potem mamy strefę referencyjną, gdzie nic nie robimy, tylko obserwujemy – jest to 17 tys. hektarów. Na 34 tys. hektarów zaczynamy naprawę tej sytuacji. Macie więc państwo te gatunki, niezwykle istotne z punktu widzenia gatunków priorytetowych, macie ich rozmieszczenie w terenie na 1400 powierzchniach badawczych i mamy obserwację, jak się zmienia, gdy robimy działania naprawcze, jak się ten układ siedlisk zmienia, kiedy nie robimy niczego i jak to wygląda w Białowieskim Parku Narodowym.


- ocenił.


 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe