Michał Tusk przed komisją ds. Amber Gold: Przyznanie, że nie pamiętam faktów, to też mówienie prawdy

Po upadku OLT Express pod koniec lipca 2012 r. okazało się, że ze spółką współpracował pracujący w Porcie Lotniczym w Gdańsku Michał Tusk, który miał się zajmować obsługą prasową linii OLT Express i analizą ruchu lotniczego z Gdańska. Syna byłego premiera reprezentuje mec. Roman Giertych.
Tusk: Nie przekazywałem Marcinowi P. żadnych poufnych informacji, które pozyskałem podczas pracy na lotnisku w Gdańsku.#AmberGold
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 21 czerwca 2017
#prawdaoAmberGold
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 21 czerwca 2017
Tusk: Praca w OLT to była moja inicjatywa. Nie miałem świadomości, że Marcin P. bał się mnie zatrudnić.#AmberGold
Tusk:Na pewno nie użyłem słów "tata mi nie pozwolił"w kontekście pracy w OLT,@donaldtusk mógł wyrazić niezadowolenie,nie pamiętam#AmberGold
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 21 czerwca 2017
#prawdaoAMberGold
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 21 czerwca 2017
Tusk: Tacie nie podobało się, że rezygnuję z dziennikarstwa. Uważał to za bezpieczną ścieżkę kariery.#AmberGold
2012 vs. 2017 #AmberGold #MichałTusk @MajewskiMichal pic.twitter.com/ZEainjxt6T
— Latkowski Sylwester (@LatkowskiS) 21 czerwca 2017
Świadek: Marcina P. poznałem w listopadzie 2011 r.,kiedy jako dziennikarz #GW wiedziałem, że #AmberGold buduje coś w rodzaju grupy lotniczej pic.twitter.com/CukLUVw31c
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) 21 czerwca 2017
Tusk: JetAir był sympatycznym,małym operatorem,który latał z lotniska w Gdańsku.Znałem tę linię jako dziennikarz @gazeta_wyborcza#AmberGold
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 21 czerwca 2017
Michał Tusk: skrzynkę „Józef Bąk” zarejestrowałem jeszcze jako licealista#wieszwiecej #AmberGold https://t.co/f2O3svZkhL
— TVP Info (@tvp_info) 21 czerwca 2017
Tusk: Interesuję się transportem od dziecka.Szczególnie kolejowym,mój dziadek był kolejarzem.Później szerzej transport.publicznym#AmberGold
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 21 czerwca 2017
Tusk:Skrzynka "MichałTusk" to skrzynka @Agora_SA,bo byłem dziennikarzem @gazeta_wyborcza,później korzystałem z prywatnej skrzynki "JózefBąk"
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 21 czerwca 2017
#prawdaoAmberGold
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 21 czerwca 2017
Tusk: Moja współpraca z OLT była elementem mojego życia prywatnego i nie była powiązana z pracą na lotnisku.#AmberGold
#prawdaoAmberGold
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 21 czerwca 2017
Tusk: Praca dla OLT to była praca analityczna, bez wymiaru czasowego. #ambergold
#przywalićwLOT
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 21 czerwca 2017
Tusk skorzystał z danych lotniska w Gdańsku, gdzie pracował, by wykazać, że OLT ma mniej usterek niż LOT.#AmberGold
Tusk: Zarejestrowałem maila pod domeną "Józef Bąk" w drugiej klasie liceum. Pod mailami podpisywałem się inicjałami lub imieniem. #AmberGold
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 21 czerwca 2017
Tusk: Nie pamiętam, bym kiedykolwiek podpisywał się Józef Bąk pod mailem. #AmberGold
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 21 czerwca 2017
#prawdaoAmberGold
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 21 czerwca 2017
Michał Tusk: Przyznanie, że nie pamiętam faktów, to też mówienie prawdy. #ambergold
Tusk: Nie pamiętam kiedy umówiłem się z Marcinem P. i Frankowskim,kontakt przez Kloskowskiego.Chęć pracy w OLT to moja inicjatywa #AmberGold
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 21 czerwca 2017
#prawdaoAmberGold
— Prawda o Amber Gold (@PrawdaoAG) 21 czerwca 2017
Michał Tusk przed skontaktowaniem się z Marcinem P. wiedział, że #AmberGold jest podejrzane.
nDonald Tusk: Dałem mu ojcowską radę: nie należy współpracować z nikim, kto nie ma dobrej reputacji. Syn nie podzielił tego przekonania. pic.twitter.com/YPAayRY4Yj
— Samuel Pereira (@SamPereira_) 21 czerwca 2017
nJeśli całe przesłuchanie Michała Tuska będzie wyglądać jak pierwsza godzina, to będzie to stracony dzień dla komisji #AmberGold
— Michał Kolanko (@michal_kolanko) 21 czerwca 2017
nn/ Źródło: Twitter.com
#REKLAMA_POZIOMA#