"Denazyfikacja Ukrainy" to początek. Wg. Dmitrija Miedwiediewa, celem jest "otwarta Eurazja od Lizbony po Władywostok"

Były prezydent kraju pozostającego liderem budowania wpływów medialnych, korupcyjnych i politycznych na Zachodzie, poświęca skargom na... "ukraińską propagandę", jednak najciekawsza chyba jest konkluzja, dotycząca bezpośrednio deklarowanych przez rosyjskie elity polityczne celów inwazji na Ukrainę.
- Prezydent Rosji Władimir Putin zdecydowanie postawił sobie za cel demilitaryzację i denazyfikację Ukrainy. Tych skomplikowanych zadań nie da się wykonać w ciągu jednej nocy. I nie będą one rozwiązywane wyłącznie na polu walki. Najważniejszym celem jest zmiana krwawej i pełnej fałszywych mitów świadomości części dzisiejszych Ukraińców. Celem jest pokój dla przyszłych pokoleń samych Ukraińców i możliwość zbudowania wreszcie otwartej Eurazji - od Lizbony po Władywostok.
- pisze Miedwiediew
- Dmitrij Miedwiediew straszy, że "denazyfikacja" Ukrainy, która – co wiemy dzięki publikacji RIA Nowosti z 3 kwietnia – ma oznaczać wymordowanie elit, to tylko początek "budowy otwartej Eurazji od Lizbony do Władywostoku".
- komentuje red. Michał Potocki z Dziennika Gazety Prawnej, autor książek na temat Ukrainy
Dmitrij Miedwiediew straszy, że "denazyfikacja" Ukrainy, która – co wiemy dzięki publikacji RIA Nowosti z 3 kwietnia – ma oznaczać wymordowanie elit, to tylko początek "budowy otwartej Eurazji od Lizbony do Władywostoku". pic.twitter.com/5dxo7fY2xz
— Michał Potocki (@mwpotocki) April 5, 2022