„Toksyczni oprawcy”. Jest oświadczenie oskarżonych o molestowanie muzyków Varius Manx

„Nikt nie może nikogo bezpodstawnie oskarżać o tak odrażające czyny, jak p. Marta oskarżyła nas. Nie leży to w naszej naturze, ale będziemy musieli podjąć stosowne kroki prawne. Ku przestrodze tych, którzy uważają, że mogą być toksycznymi oskarżycielami” – piszą oskarżeni o molestowanie muzycy Varius Manx. Oświadczenie członków zespołu opublikowano w mediach społecznościowych.
Varius Manx „Toksyczni oprawcy”. Jest oświadczenie oskarżonych o molestowanie muzyków Varius Manx
Varius Manx / Wikipedia - CC BY-SA 4.0

Marta Kuszyńska: Znęcanie psychiczne, molestowanie było na porządku dziennym

Marta Kuszyńska to siostra wokalistki zespołu Varius Manx, Moniki Kuszyńskiej. W środę opublikowała na Facebooku wpis, który wywołał prawdziwą burzę. Napisała, że jako nastolatka przez kilka lat towarzyszyła siostrze w trasach koncertowych zespołu Varius Manx.

„Nie potrafię zapomnieć, jak okrutnie męska część zespołu (mam na myśli stały skład) traktowała moją siostrę, jak jeszcze była jego częścią oraz po wypadku samochodowym spowodowanym przez lidera zespołu, w konsekwencji którego moja siostra jeździ na wózku inwalidzkim. Zamiast wspierać młodziutką, pełną ideałów dziewczynę, byli toksycznymi oprawcami. Znęcanie psychiczne, molestowanie było na porządku dziennym. Byłam tego świadkiem, jak również ofiarą [pisownia oryginalna – przyp. red.]” – napisała Marta Kuszyńska.

„Kiedy jesteś nastolatką i poznajesz swoich muzycznych idoli nawet do głowy Ci nie przychodzi ocena ich zachowania. Teraz, kiedy jako kobieta świadoma pewnych mechanizmów widzę, jak zespół cudownie funkcjonuje w przestrzeni publicznej, nie potrafię nadal biernie się temu przyglądać. Za dużo widziałam i sama przeżyłam. Niech mój post będzie przestrogą, dla wszystkich którzy widzą tylko piękne plakaty, zdjęcia z koncertów i blichtr [pisownia oryginalna – przyp. red.]” – podsumowała.


Varius Manx: Będziemy musieli podjęć stosowne kroki prawne

Do informacji opublikowanych przez p. Martę odnieśli się muzycy Varius Manx w specjalnym oświadczeniu.

Zostaliśmy dzisiaj oskarżeni przez p. Martę Kuszyńską o znęcanie się psychiczne nad nią i jej siostrą Moniką, wokalistką występującą z nami w Varius Manx przez pięć i pół roku. Zostaliśmy oskarżeni o molestowanie, cokolwiek to określenie znaczy” – rozpoczęli swój wpis muzycy.

„Zostaliśmy już w związku z tym przez wielu z Was osądzeni i skazani. Wyjaśnienia i tłumaczenia nic nie dadzą. Wiemy jak to działa, wiemy jaki jest społeczny odbiór tego typu oskarżeń, wiemy, że żyją swoim niezależnym życiem. Widzimy jak podchwyciły już te sensacyjne wyznania media. Bez jakiejkolwiek próby sprawdzenia wiarygodności, bez dania nam szansy na ustosunkowanie się do twierdzeń, które są po prostu nieprawdziwe i krzywdzące. Co więcej, «rewelacje» p. Marty Kuszyńskiej są przez media twórczo rozwijane. Na «pudelku» może przeczytać, że «Siostra Moniki Kuszyńskiej OSKARŻA członków Varius Manx o wykorzystywanie!». Toksyczni oprawcy. To o nas. Mocne słowa. Od razu można nas znienawidzić i potępić. Ale może jednak niektórych z Was zainteresuje to co mamy do powiedzenia. Tych zapraszamy do zapoznania się z naszym stanowiskiem [pisownia oryginalna – przyp. red.]” – czytamy we wpisie. Muzycy podkreślają, że Pani Marta nigdy nie towarzyszyła swojej siostrze Monice w trasach koncertowych zespołu Varius Manx, a spotkali ją przez cały ponad pięcioletni okres współpracy z Moniką zaledwie kilka razy. 

Nie wiemy zatem na jakiej podstawie p. Marta opiera swoją wiedzę i twierdzenia o tym co było w życiu Zespołu na porządku dziennym. Twierdzi, po prawie 16 latach, że było to znęcanie psychiczne i molestowanie, a ona sama była i świadkiem i ofiarą. W jaki sposób, skoro jej po prostu z nami nie było? O to już media nie pytają tylko powtarzają nieprawdziwe zarzuty. Bo tak jest łatwiej, «bo się klika» [pisownia oryginalna – przyp. red.]” – piszą muzycy. Dodają, że nie wiedzą, co miała na myśli p. Marta Kuszyńska, pisząc o molestowaniu, które rzekomo było w zespole na porządku dziennym. 

„Jesteśmy przekonani, że słowo molestowanie zostało użyte z premedytacją. Po to, aby każdy domyślał się tego co mu się z tym słowem kojarzy. Być może molestowanie seksualne? Pani Marty to już nie obchodzi. Ona mówiła tylko o molestowaniu. A to, że «pudelek» od razu napisał o wykorzystywaniu przez członków Zespołu? Co prawda nawet nie do końca wiadomo czy wykorzystywana miałaby być Monika Kuszyńska czy jej siostra, ale kto by się tym w redakcji „pudelka” przejmował? Dla p. Marty to już pewnie sprawa «pudelka» i ona jest zapewne przekonana, że nie ma z tym nic wspólnego. Pani Marta rzuciła tylko błotem.  Bo pomyślała sobie, że może. Podobno ku przestrodze naiwnych młodych dziewczyn pełnych ideałów. Pani Marta Kuszyńska może pisać co chce, bo internet wszystko chwyci. Nikt nie może nikogo bezpodstawnie oskarżać o tak odrażające czyny jak p. Marta oskarżyła nas. Nie leży to w naszej naturze, ale będziemy musieli podjęć stosowne kroki prawne. Ku przestrodze tych, którzy uważają, że mogą być toksycznymi oskarżycielami [pisownia oryginalna – przyp. red.]” – podsumowali muzycy. 


 

POLECANE
Friedrich Merz przedstawił nowych ministrów niemieckiego rządu z ostatniej chwili
Friedrich Merz przedstawił nowych ministrów niemieckiego rządu

Przyszły kanclerz Niemiec Friedrich Merz, który zostanie prawdopodobnie wybrany przez Bundestag już 6 maja, przedstawił swoich chadeckich ministrów. Z ramienia CDU i CSU w gabinecie Merza znajdzie się siedem osób, z czego czwórka to mężczyźni a trójka to kobiety.

Szefowa Krajowej Sekcji Młodych NSZZ „S”: Solidarność jest żywym etosem dla ludzi w każdym wieku tylko u nas
Szefowa Krajowej Sekcji Młodych NSZZ „S”: Solidarność jest żywym etosem dla ludzi w każdym wieku

- Solidarność jest żywym etosem dla ludzi w każdym wieku – podkreśliła w rozmowie z portalem Tysol.pl Alicja Skowron, przewodnicząca Krajowej Sekcji Młodych NSZZ „Solidarność”.

Liczba osób uczących się w Polsce języka niemieckiego znacząco spadła tylko u nas
Liczba osób uczących się w Polsce języka niemieckiego znacząco spadła

W bieżącym roku na całym świecie około 15,4 do 15,5 miliona ludzi uczy się niemieckiego jako języka obcego. Szacunki te opierają się na ankiecie przeprowadzonej przez Federalne Ministerstwo Spraw Zagranicznych i instytucji takich jak Goethe-Institut. W 2020 roku dotyczyło to 15,4 miliona osób, którzy uczyli się niemieckiego. Od blisko pięciu lat zalicza się niewielki wzrost liczby osób chcących znać język niemiecki biegle, zwłaszcza w Afryce i Azji, podczas gdy w Europie wygląda to już bardzo różnie.

Ławrow bez ogródek: Tego żąda Rosja z ostatniej chwili
Ławrow bez ogródek: Tego żąda Rosja

Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow oznajmił, że jeśli chodzi o "uregulowanie" konfliktu na Ukrainie, "imperatywem jest uznanie" przez społeczność międzynarodową, iż Krym i pozostałe tereny Ukrainy kontrolowane przez Rosję zostaną uznane za rosyjskie. Na tym jednak nie koniec.

Polacy przestali podziwiać Niemcy. Zaskoczenie w niemieckich mediach z ostatniej chwili
"Polacy przestali podziwiać Niemcy". Zaskoczenie w niemieckich mediach

Jeszcze niedawno dla wielu Polaków Niemcy były synonimem sukcesu, dobrobytu i nowoczesności. Jednak dziś obraz ten wyraźnie się zmienia. Niemieckie media zaczynają zauważać, że coraz więcej Polaków przestaje patrzeć na naszych zachodnich sąsiadów z uznaniem.

Nie pokazujcie publicznie takiego człowieka. Burza po emisji popularnego programu TVN gorące
"Nie pokazujcie publicznie takiego człowieka". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wpisów w mediach społecznościowych popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Podpisano umowę pomostową z Westinghouse-Bechtel ws. pierwszej polskiej elektrowni jądrowej z ostatniej chwili
Podpisano umowę pomostową z Westinghouse-Bechtel ws. pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) i konsorcjum Westinghouse-Bechtel podpisały w poniedziałek, w obecności premiera Donalda Tuska i sekretarza energii USA Chrisa Wrighta, umowę pomostową EDA, ustalającą ramy dalszej współpracy przy budowie elektrowni jądrowej na Pomorzu.

Zbigniew Kuźmiuk: Minęło 500 dni rządów Tuska. Gdzie te „100 konkretów na 100 dni rządzenia”? Wiadomości
Zbigniew Kuźmiuk: Minęło 500 dni rządów Tuska. Gdzie te „100 konkretów na 100 dni rządzenia”?

W tych dniach minęło już 500 dni rządzenia Tuska, a postępów w realizacji konkretów [przewidzianych na 100 dni] nie ma. Ba, staje się coraz bardziej jasne, że większość z nich została wpisana do tego programu bez specjalnego zastanawiania się, czy jest realna szansa na ich realizację, a nawet najprawdopodobniej z przeświadczeniem, że nie będą w ogóle realizowane.

Nie zbliżajcie się. Komunikat poznańskiego zoo pilne
"Nie zbliżajcie się". Komunikat poznańskiego zoo

Poznański ogród zoologiczny wydał niepokojący komunikat, w którym przestrzega przed zbliżającym się zagrożeniem.

Masowy atak dronów z Ukrainy. Cios w ważną fabrykę Rosji z ostatniej chwili
Masowy atak dronów z Ukrainy. Cios w ważną fabrykę Rosji

Władze regionalne w Rosji poinformowały o zmasowanym ataku ukraińskich dronów na Briańsk w zachodniej części kraju. Szef ukraińskiego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD) Andrij Kowałenko potwierdził, że zaatakowane zostały zakłady mikroelektroniki w Briańsku, które produkują komponenty m.in. do systemów rakietowych.

REKLAMA

„Toksyczni oprawcy”. Jest oświadczenie oskarżonych o molestowanie muzyków Varius Manx

„Nikt nie może nikogo bezpodstawnie oskarżać o tak odrażające czyny, jak p. Marta oskarżyła nas. Nie leży to w naszej naturze, ale będziemy musieli podjąć stosowne kroki prawne. Ku przestrodze tych, którzy uważają, że mogą być toksycznymi oskarżycielami” – piszą oskarżeni o molestowanie muzycy Varius Manx. Oświadczenie członków zespołu opublikowano w mediach społecznościowych.
Varius Manx „Toksyczni oprawcy”. Jest oświadczenie oskarżonych o molestowanie muzyków Varius Manx
Varius Manx / Wikipedia - CC BY-SA 4.0

Marta Kuszyńska: Znęcanie psychiczne, molestowanie było na porządku dziennym

Marta Kuszyńska to siostra wokalistki zespołu Varius Manx, Moniki Kuszyńskiej. W środę opublikowała na Facebooku wpis, który wywołał prawdziwą burzę. Napisała, że jako nastolatka przez kilka lat towarzyszyła siostrze w trasach koncertowych zespołu Varius Manx.

„Nie potrafię zapomnieć, jak okrutnie męska część zespołu (mam na myśli stały skład) traktowała moją siostrę, jak jeszcze była jego częścią oraz po wypadku samochodowym spowodowanym przez lidera zespołu, w konsekwencji którego moja siostra jeździ na wózku inwalidzkim. Zamiast wspierać młodziutką, pełną ideałów dziewczynę, byli toksycznymi oprawcami. Znęcanie psychiczne, molestowanie było na porządku dziennym. Byłam tego świadkiem, jak również ofiarą [pisownia oryginalna – przyp. red.]” – napisała Marta Kuszyńska.

„Kiedy jesteś nastolatką i poznajesz swoich muzycznych idoli nawet do głowy Ci nie przychodzi ocena ich zachowania. Teraz, kiedy jako kobieta świadoma pewnych mechanizmów widzę, jak zespół cudownie funkcjonuje w przestrzeni publicznej, nie potrafię nadal biernie się temu przyglądać. Za dużo widziałam i sama przeżyłam. Niech mój post będzie przestrogą, dla wszystkich którzy widzą tylko piękne plakaty, zdjęcia z koncertów i blichtr [pisownia oryginalna – przyp. red.]” – podsumowała.


Varius Manx: Będziemy musieli podjęć stosowne kroki prawne

Do informacji opublikowanych przez p. Martę odnieśli się muzycy Varius Manx w specjalnym oświadczeniu.

Zostaliśmy dzisiaj oskarżeni przez p. Martę Kuszyńską o znęcanie się psychiczne nad nią i jej siostrą Moniką, wokalistką występującą z nami w Varius Manx przez pięć i pół roku. Zostaliśmy oskarżeni o molestowanie, cokolwiek to określenie znaczy” – rozpoczęli swój wpis muzycy.

„Zostaliśmy już w związku z tym przez wielu z Was osądzeni i skazani. Wyjaśnienia i tłumaczenia nic nie dadzą. Wiemy jak to działa, wiemy jaki jest społeczny odbiór tego typu oskarżeń, wiemy, że żyją swoim niezależnym życiem. Widzimy jak podchwyciły już te sensacyjne wyznania media. Bez jakiejkolwiek próby sprawdzenia wiarygodności, bez dania nam szansy na ustosunkowanie się do twierdzeń, które są po prostu nieprawdziwe i krzywdzące. Co więcej, «rewelacje» p. Marty Kuszyńskiej są przez media twórczo rozwijane. Na «pudelku» może przeczytać, że «Siostra Moniki Kuszyńskiej OSKARŻA członków Varius Manx o wykorzystywanie!». Toksyczni oprawcy. To o nas. Mocne słowa. Od razu można nas znienawidzić i potępić. Ale może jednak niektórych z Was zainteresuje to co mamy do powiedzenia. Tych zapraszamy do zapoznania się z naszym stanowiskiem [pisownia oryginalna – przyp. red.]” – czytamy we wpisie. Muzycy podkreślają, że Pani Marta nigdy nie towarzyszyła swojej siostrze Monice w trasach koncertowych zespołu Varius Manx, a spotkali ją przez cały ponad pięcioletni okres współpracy z Moniką zaledwie kilka razy. 

Nie wiemy zatem na jakiej podstawie p. Marta opiera swoją wiedzę i twierdzenia o tym co było w życiu Zespołu na porządku dziennym. Twierdzi, po prawie 16 latach, że było to znęcanie psychiczne i molestowanie, a ona sama była i świadkiem i ofiarą. W jaki sposób, skoro jej po prostu z nami nie było? O to już media nie pytają tylko powtarzają nieprawdziwe zarzuty. Bo tak jest łatwiej, «bo się klika» [pisownia oryginalna – przyp. red.]” – piszą muzycy. Dodają, że nie wiedzą, co miała na myśli p. Marta Kuszyńska, pisząc o molestowaniu, które rzekomo było w zespole na porządku dziennym. 

„Jesteśmy przekonani, że słowo molestowanie zostało użyte z premedytacją. Po to, aby każdy domyślał się tego co mu się z tym słowem kojarzy. Być może molestowanie seksualne? Pani Marty to już nie obchodzi. Ona mówiła tylko o molestowaniu. A to, że «pudelek» od razu napisał o wykorzystywaniu przez członków Zespołu? Co prawda nawet nie do końca wiadomo czy wykorzystywana miałaby być Monika Kuszyńska czy jej siostra, ale kto by się tym w redakcji „pudelka” przejmował? Dla p. Marty to już pewnie sprawa «pudelka» i ona jest zapewne przekonana, że nie ma z tym nic wspólnego. Pani Marta rzuciła tylko błotem.  Bo pomyślała sobie, że może. Podobno ku przestrodze naiwnych młodych dziewczyn pełnych ideałów. Pani Marta Kuszyńska może pisać co chce, bo internet wszystko chwyci. Nikt nie może nikogo bezpodstawnie oskarżać o tak odrażające czyny jak p. Marta oskarżyła nas. Nie leży to w naszej naturze, ale będziemy musieli podjęć stosowne kroki prawne. Ku przestrodze tych, którzy uważają, że mogą być toksycznymi oskarżycielami [pisownia oryginalna – przyp. red.]” – podsumowali muzycy. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe