„Gdyby Spurek miała wpływ na Polskę, to ja bym tatara nie zjadł”. Stanowski kpi z rankingu „Newsweeka”

Niedawno tygodnik „Newsweek” opublikował listę 100 najbardziej wpływowych Polek i Polaków. Wyboru dokonali czytelnicy. Ranking stał się przedmiotem prześmiewczych komentarzy. W programie opublikowanym na Kanale Sportowym kpił z niego dziennikarz Krzysztof Stanowski.
– Przez kilka lat pisali, że Kaczyński jest dyktatorem w tym kraju i wszystko może, po czym umieścili go na miejscu 50. na liście najbardziej wpływowych Polaków. (…) Kaczyńskiego wyprzedziła Maria Peszek, Daria Zawiałow, Katarzyna Nosowska, która już dawno karierę zakończyła
– mówił Krzysztof Stanowski.
– Sylwia Spurek jest dziewiąta. Gdyby ona miała wpływ na Polskę, to ja bym tatara nie zjadł. (…) Ludzie, czy wy jesteście normalni? Przecież wy co tydzień idziecie do kiosku i kupujecie ten tygodnik tylko po to, żeby przeczytać, ile zła w Polsce narobił PiS. A potem robicie ranking najbardziej wpływowych Polaków i wychodzi na to, że to nie PiS narobił to wszystko, tylko Tusk
– zaznaczył Stanowski.
Fragment, o którym napisał @pikus_pol, gdzie @K_Stanowski i @wina_Mazurka komentują ranking "Newsweeka". Od lat piszą, że Kaczyński to dyktator i wszelkie zło to on, umieszczają go na 50. miejscu najbardziej wpływowych Polaków. https://t.co/yGBBInSxmI pic.twitter.com/jTthzCpVCd
— Waldemar Kowal (@WaldemarKowall) January 9, 2022
ZOBACZ TAKŻE: „Nie ma dla nas nadziei”. Nawet czytelnicy Pudelka szydzą z „listy najbardziej wpływowych Polaków «Newsweeka»”
Czytelnicy „Newsweeka” wybrali 100 najbardziej wpływowych Polek i Polaków???? ???? Oto wyniki plebiscytu >>> https://t.co/JElzlVoEm9 pic.twitter.com/UDWn4V5t5d
— NewsweekPolska (@NewsweekPolska) January 3, 2022