"Być może wobec zagrożeń, które nas czekają, atak hybrydowy na granicy, będziemy wspominali jak ćwiczenia"

W wywiadzie mówił między innymi o tym, że zgadza się z prezydenckim wetem ws. tzw. "Lex TVN" między innym ze względu na relacje sojusznicze i umiarkowane poparcie opinii publicznej.
Wskazał również na zagrożenia związane z inflacją.
Eskalacja zagrożeń
- Natomiast tym, co może być przełomowe dla roku 2022, również w wymiarze krajowym, jest to, co wydarzy się na wschodniej granicy. Jeżeli dojdzie do radykalnego zaostrzenia sytuacji w relacjach rosyjsko-ukraińskich i pogłębienia inwazji rosyjskiej na Ukrainę w postaci ostrej interwencji, czego chyba wykluczyć nie można, to zupełnie zmieni nastroje społeczne. Dla PiS to będzie okazja do deeskalacji konfliktu krajowego i pokazania się jako odpowiedzialna siła, która przygotowała Polskę również do sytuacji związanej z agresywną polityką Rosji. Bo może się okazać, że w obliczu poważnych zagrożeń, które nas czekają, choćby możliwej wielokrotnie większej fali prawdziwych tym razem uchodźców z Afganistanu kierowanych przez Rosjan do Europy drogą kolejową, dotychczasowy atak hybrydowy na polsko-białoruskiej granicy będziemy wspominać jak ćwiczenia.
- mówi Piotr Trudnowski i wzywa rządzących by przygotowali na to opinię publiczną, oraz zachowywali kanały komunikacji z opozycją, które w przypadku eskalacji zagrożeń, mogą się przydać