Nie tylko Partia Razem. Politycy Konfederacji też mieli mieć problem z partyjnymi finansami

Konrad Berkowicz skorzystał z okazji, aby złośliwie skomentować problemy Partii Razem z finansami partii. Szybko jednak mu przypomniano, że sam mógł mieć podobne problemy.
Konrad Berkowicz Nie tylko Partia Razem. Politycy Konfederacji też mieli mieć problem z partyjnymi finansami
Konrad Berkowicz / Polsat News

Prokuratura Okręgowa w Warszawie rozpoczęła śledztwo w sprawie finansów lewicowej Partii Razem. Chodzi m.in. o kwestie nagród dla zarządu, które miały być wykorzystane niezgodnie z prawem.

Czytaj więcej: Politycy Partii Razem będą mieli kłopoty? Prokuratura wszczyna śledztwo

Do sprawy odniósł się polityk prawicowej Konfederacji Konrad Berkowicz. Polityk złośliwie pytał, jak politycy Partii Razem zarządzaliby budżetem państwa, skoro nie potrafią zarządzać budżetem partyjnym.

Przeznaczanie majątku partyjnego na cele inne niż statutowe, przekazanie nieprawdziwych informacji PKW, przekazanie środków jednej partii na konta innej – poważne zarzuty stawiane są Partii Razem. Wyobrażacie sobie, jak zarządzaliby budżetem państwa?

– komentował Berkowicz na Twitterze.

 

 

Duchy przeszłości

Jak się jednak okazało, także obecni politycy Konfederacji, w tym sam Konrad Berkowicz, mogli mieć podobne problemy z finansami swojej partii KORWiN. O sprawie przypomniał dziennikarz portalu Salon24 Marcin Dobski.

Marcin Dobski przypomniał swój artykuł, w którym opisywał, jak politycy partii KORWiN mieli wypłacić sobie wysokie pensje w obawie przed przejęciem majątku partii przez Skarb Państwa, między innymi do Konrada Berkowicza miało trafić ponad 100 tys. zł.

Jak tłumaczy Dobski, politycy KORWiN mogą mieć problem z kwestią osób, którym wypłacono pieniądze jako zarządowi.

Pieniądze pochodziły z subwencji partii KORWiN, która w wyborach parlamentarnych uzyskała 4,76 proc. głosów, co sprawiło, że przyznano jej ok. 4,2 mln zł rocznie (przez cztery lata). Były to pensje w 2019 r. dla części członków prezydium ugrupowania Korwin-Mikkego. Problem w tym, że gdy pieniądze były wypłacane, to ciało statutowe miało zarejestrowany w sądzie inny skład od tego, którego członkom zapłacono pieniądze

– tłumaczył Dobski na Twitterze.

 

 

 

 


 

POLECANE
Wibrioza w Polsce, a nie cholera. Na czym polega różnica? z ostatniej chwili
Wibrioza w Polsce, a nie cholera. Na czym polega różnica?

W lipcu wykryto dwa przypadki Vibrio cholerae w Polsce, bakterii, która może, ale nie musi, wytwarzać toksynę choleryczną. W obu przypadkach wykluczono wystąpienie cholery – zdiagnozowano wibriozę.

Spektakularny przełom w leczeniu groźnej choroby. Komunikat zespołu badawczego z ostatniej chwili
"Spektakularny przełom" w leczeniu groźnej choroby. Komunikat zespołu badawczego

Naukowcy z Belgii ogłosili „spektakularny przełom” w badaniach nad leczeniem sepsy. "To podejście jest tanie, oparte na prostych mechanizmach i może być szybko przeniesione do praktyki klinicznej" - mówią naukowcy o swoim odkryciu.

Zatrzymani za współpracę z Rosją. Tusk podał liczbę z ostatniej chwili
Zatrzymani za współpracę z Rosją. Tusk podał liczbę

– W tej chwili mamy 32 osoby zatrzymane i podejrzane o współpracę z rosyjskimi służbami, które zlecały akty dywersji albo pobicie – poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Dodał, że wśród nich jest Polak, są Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini i jest Kolumbijczyk.

Prof. Zoll ma kłopoty z prawem: Jestem w bardzo trudnej sytuacji Wiadomości
Prof. Zoll ma kłopoty z prawem: "Jestem w bardzo trudnej sytuacji"

Jestem w bardzo trudnej sytuacji, dlatego że doszła do mnie wiadomość, że Stowarzyszenie Prawników Polskich wystąpiło do prokuratury z podejrzeniem, że popełniłem przestępstwo - mówił prof. Andrzej Zoll w TVN24, tłumacząc swoją poprzednią wypowiedź. Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski złożyło zawiadomienie do prokuratury w zeszłym tygodniu. Zarzuciło byłemu sędziemu TK m.in., że "sugerując możliwość zablokowania lub opóźnienia zaprzysiężenia prezydenta elekta Karola Nawrockiego, przekroczył granice debaty". 

Joanna Kołaczkowska. Bisu nie będzie tylko u nas
Joanna Kołaczkowska. Bisu nie będzie

Spadła lawina. Zasypała social media, zalała konta. Internet oszalał. Na oficjalnych kontach kabaretów, celebrytów, polityków, prywatnych profilach bliższych i dalszych znajomych i nieznajomych czytam o jednym: odejściu Joanny Kołaczkowskiej.

Nie żyje wybitny aktor. Legenda teatru z ostatniej chwili
Nie żyje wybitny aktor. Legenda teatru

W wieku 65 lat zmarł Krzysztof Matuszewski - jeden z najwybitniejszych aktorów Teatru Wybrzeże, związany z tą sceną od ponad czterech dekad.

Powódź na północy Polski. Wojewoda warmińsko-mazurski wydał komunikat z ostatniej chwili
Powódź na północy Polski. Wojewoda warmińsko-mazurski wydał komunikat

Wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król poinformował we wtorek, że stan wód na Żuławach Wiślanych jest wysoki. W Elblągu sytuacja się nie pogarsza. Miasto oferuje mieszkańcom worki z piaskiem i lawety do wywożenia na parkingi zalanych aut.

Czasu jest coraz mniej. Dramatyczny komunikat wrocławskiego zoo z ostatniej chwili
"Czasu jest coraz mniej". Dramatyczny komunikat wrocławskiego zoo

Wrocławskie zoo chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro.

Coraz więcej zorganizowanych wyłudzeń zasiłków w Niemczech. Ostrzeżenie przed mafijnymi strukturami z ostatniej chwili
Coraz więcej zorganizowanych wyłudzeń zasiłków w Niemczech. Ostrzeżenie przed "mafijnymi strukturami"

W 2024 roku niemiecki rząd federalny odnotował 421 przypadków nadużyć związanych z zasiłkiem obywatelskim, w które były zaangażowane zorganizowane grupy. Dane za 2025 rok do maja wskazują, że proceder rośnie.

Warner Bros. Discovery podjął ważną decyzję. Co dalej  z TVN? gorące
Warner Bros. Discovery podjął ważną decyzję. Co dalej z TVN?

Warner Bros. Discovery wykonał kolejny krok w związku z planowanym podziałem firmy. Ogłosił nową strukturę spółki i podał personalia osób, które staną na czele firmy. Decyzje obejma także polski oddział - TVN Warner Bros. Discovery.

REKLAMA

Nie tylko Partia Razem. Politycy Konfederacji też mieli mieć problem z partyjnymi finansami

Konrad Berkowicz skorzystał z okazji, aby złośliwie skomentować problemy Partii Razem z finansami partii. Szybko jednak mu przypomniano, że sam mógł mieć podobne problemy.
Konrad Berkowicz Nie tylko Partia Razem. Politycy Konfederacji też mieli mieć problem z partyjnymi finansami
Konrad Berkowicz / Polsat News

Prokuratura Okręgowa w Warszawie rozpoczęła śledztwo w sprawie finansów lewicowej Partii Razem. Chodzi m.in. o kwestie nagród dla zarządu, które miały być wykorzystane niezgodnie z prawem.

Czytaj więcej: Politycy Partii Razem będą mieli kłopoty? Prokuratura wszczyna śledztwo

Do sprawy odniósł się polityk prawicowej Konfederacji Konrad Berkowicz. Polityk złośliwie pytał, jak politycy Partii Razem zarządzaliby budżetem państwa, skoro nie potrafią zarządzać budżetem partyjnym.

Przeznaczanie majątku partyjnego na cele inne niż statutowe, przekazanie nieprawdziwych informacji PKW, przekazanie środków jednej partii na konta innej – poważne zarzuty stawiane są Partii Razem. Wyobrażacie sobie, jak zarządzaliby budżetem państwa?

– komentował Berkowicz na Twitterze.

 

 

Duchy przeszłości

Jak się jednak okazało, także obecni politycy Konfederacji, w tym sam Konrad Berkowicz, mogli mieć podobne problemy z finansami swojej partii KORWiN. O sprawie przypomniał dziennikarz portalu Salon24 Marcin Dobski.

Marcin Dobski przypomniał swój artykuł, w którym opisywał, jak politycy partii KORWiN mieli wypłacić sobie wysokie pensje w obawie przed przejęciem majątku partii przez Skarb Państwa, między innymi do Konrada Berkowicza miało trafić ponad 100 tys. zł.

Jak tłumaczy Dobski, politycy KORWiN mogą mieć problem z kwestią osób, którym wypłacono pieniądze jako zarządowi.

Pieniądze pochodziły z subwencji partii KORWiN, która w wyborach parlamentarnych uzyskała 4,76 proc. głosów, co sprawiło, że przyznano jej ok. 4,2 mln zł rocznie (przez cztery lata). Były to pensje w 2019 r. dla części członków prezydium ugrupowania Korwin-Mikkego. Problem w tym, że gdy pieniądze były wypłacane, to ciało statutowe miało zarejestrowany w sądzie inny skład od tego, którego członkom zapłacono pieniądze

– tłumaczył Dobski na Twitterze.

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe