Saryusz-Wolski: Rosja skorzystała z tego, że słaba jest Europa i Ameryka. Inwazja na Ukrainę? „Rosja czeka na mróz”

Jacek Saryusz-Wolski był gościem audycji „Sygnały dnia” na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia. Europoseł PiS mówił o groźbie ataku Rosji na Ukrainę.
– Fakty na lądzie, morzu, z punktu widzenia wojskowego, rodzaj koncentracji wskazują na to, że jest pełna gotowość i nieprzypadkowo Amerykanie wycofują swoich obywateli z terytorium całej Ukrainy
– mówił Saryusz-Wolski.
Europoseł PiS dodawał też, że Rosja wyczekuje odpowiedniego momentu do ataku.
– Rosja czekała na mróz, na to, aż zamarznie ziemia, bo wtedy można dokonać inwazji ciężkim sprzętem
– mówił europoseł.
Błędy USA i UE
Jacek Saryusz-Wolski skrytykował też postawę USA i UE względem Rosji.
– Rosja skorzystała z tego, że słaba jest Europa i Ameryka. Administracja USA sama wyjęła sobie oręż z ręki, godząc się de facto na Nord Stream 2. W dosyć dużym rozgardiaszu jest polityka europejska – świeży rząd niemiecki, w kampanii wyborczej Francja, Polska wzięta w dwa ognie – presja rosyjsko-białoruska i brukselska. Rosja korzysta z tego momentu
– mówił europoseł.
Polityk przypominał też, jak potężną bronią w rękach Putina jest gazociąg Nord Stream 2.
– Rosja ma w garści odbiorców zachodnich, w pierwszym rzędzie Niemcy, i może wszystko zrobić w każdym momencie, to element presji, by dostać podaną na tacy certyfikację Nord Stream 2, to element szantażu
– mówił Jacek Saryusz-Wolski.