Die Presse: Polska stoi na czele demokratycznej kontrrewolucji, która zyskuje poparcie

UE stoi w obliczu demokratycznej kontrrewolucji, która poddaje pod dyskusję pozornie rozwiązany problem suwerenności narodowej w konfederacji państw. Kontrrewolucja wywodzi się z państw Grupy Wyszehradzkiej, ale zyskuje poparcie w innych krajach - pisze dziennik "Die Presse".
wieżowce, Warszawa Die Presse: Polska stoi na czele demokratycznej kontrrewolucji, która zyskuje poparcie
wieżowce, Warszawa / Pixabay.com

W opublikowanym przez portal austriackiego dziennika komentarzu, zatytułowanym "Polska stoi na czele europejskiej kontrrewolucji", jego autor, Karl-Peter Schwarz, zastanawia się, "co się dzieje w głowach polityków i dziennikarzy, którzy mają zamiar udzielać Polakom, Węgrom i Słoweńcom lekcji demokracji i praworządności?". Czy "Austriacy i Niemcy nie powinni rozbrajać werbalnie, zamiast dolewać oliwy do ognia?" Jego zdaniem "gesty konsternacji i deklaracje winy potomków za zbrodnie popełnione przez ich dziadków i pradziadków w tych krajach tracą wiarygodność, gdy się im grozi, a ich rządy szantażuje".

Obecny konflikt z Polską "dotyczy kwestii nadrzędności prawa unijnego nad prawem krajowym, w tym konstytucyjnym. Nadrzędność ta nie jest ustanowiona w traktatach UE, lecz wynika z orzecznictwa TSUE" - pisze dziennikarz.

Polska "ratyfikowała traktat lizboński i dlatego musi respektować nadrzędność TSUE nad własnym Trybunałem Konstytucyjnym", ale "właściwie powinno to dotyczyć również Niemiec, których Federalny Trybunał Konstytucyjny uznał program skupu obligacji EBC za niekonstytucyjny w części, którą zatwierdził TSUE" - zauważa publicysta. "Na próżno jednak Polska powołuje się na przykład Niemiec, bo w UE są kraje członkowskie pierwszej, drugiej i trzeciej kategorii" - podkreśla Schwarz.

Prawo europejskie "od samego początku było prawem politycznym, ponieważ jego celem jest coraz głębsza integracja. W art. 1 traktat lizboński określa się, nie bez powodu, jako +nowy etap w urzeczywistnianiu coraz ściślejszej unii między narodami Europy+. Romano Prodi powiedział kiedyś, że UE jest jak rower, który przewraca się, jeśli nie pedałuje się dalej" - przypomina publicysta.

Zdaniem Schwarza "wybuchowy w tym konflikcie jest fakt, że nie tylko Polska odmawia TSUE prawa do bycia ostatecznym autorytetem w ocenie jakości państwa prawa w krajach członkowskich. Niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny opowiada się za +pluralizmem konstytucyjnym+, który dąży do osiągnięcia konsensusu w ramach stałego dialogu, a nie tylko akceptuje prymat TSUE. Michel Barnier, niegdyś główny negocjator Brukseli w sprawie Brexitu, wzywa Francję do zaprzestania podporządkowywania się orzeczeniom TSUE i odzyskania +suwerenności prawnej+" - zauważa autor.

Czy w takim razie "Barnier i niemieccy sędziowie konstytucyjni są teraz również niebezpiecznymi podpalaczami, jak premierzy Polski, Węgier i Słowenii?" - zastanawia się Schwarz.

Wyraźnie widać, że polski Trybunał Konstytucyjny "kwestionuje model integracji europejskiej, w którym sędziowie dyktują wybranym politykom drogę do +coraz ściślejszej unii+. UE stoi w obliczu istnej demokratycznej kontrrewolucji, która poddaje pod dyskusję stary, tylko pozornie rozwiązany problem suwerenności narodowej w konfederacji państw. Ta kontrrewolucja wywodzi się z państw Grupy Wyszehradzkiej, ale zyskuje również poparcie w innych krajach" - uważa autor.

Karl-Peter Schwarz przez wiele lat był korespondentem zagranicznym dzienników "Die Presse" i "Frankfurter Allgemeine Zeitung" w Europie Środkowej i Południowo-Wschodniej. Obecnie jest niezależnym dziennikarzem i autorem książek.

Berenika Lemańczyk (PAP)

bml/ sp/


 

POLECANE
Ofiary własnych kłamstw tylko u nas
Ofiary własnych kłamstw

W polityce, po lewej stronie, króluje zasada "Jeśli się że mną nie zgadzasz, jesteś faszystą". Faszystą jest więc np. Trump, Orban, Meloni i Le Pen. Nawet gorzej: oni dla wielu są reinkarnacjami Hitlera.

Jest pierwszy sondaż parlamentarny po wyborach z ostatniej chwili
Jest pierwszy sondaż parlamentarny po wyborach

Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię IBRiS dla dziennika "Rzeczpospolita" liderem zestawienia jest Koalicja Obywatelska.

Zaginęła 17-letnia Anna. Policja prosi o pomoc z ostatniej chwili
Zaginęła 17-letnia Anna. Policja prosi o pomoc

Gliwicka policja poszukuje 17-letniej Anny Wójcik, która w sobotę wyszła do parku Chopina i zaginęła.

Chaos na ulicach Los Angeles. Donald Trump zabrał głos z ostatniej chwili
Chaos na ulicach Los Angeles. Donald Trump zabrał głos

Donald Trump zapytany o wysłanie 2 tysięcy gwardzistów do Los Angeles, twierdzi, że uratowali oni miasto przed zniszczeniem podczas gwałtownych protestów.

Wyniki wyborów. Jest nowy komunikat szefa PKW z ostatniej chwili
Wyniki wyborów. Jest nowy komunikat szefa PKW

W poniedziałek odbyło się "spotkanie organizacyjne" przedstawicieli Państwowej Komisji Wyborczej. Wieczorem pojawił się komunikat podpisany przez szefa PKW Sylwestra Marciniaka.

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Marszałek Sejmu podał datę z ostatniej chwili
Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Marszałek Sejmu podał datę

''Jeśli Sąd Najwyższy potwierdzi ważność wyborów, zwołam na 6 sierpnia Zgromadzenie Narodowe, by odebrać przysięgę od prezydenta Karola Nawrockiego'' – poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Konflikt w kadrze. Tomaszewski nie przebierał w słowach z ostatniej chwili
Konflikt w kadrze. Tomaszewski nie przebierał w słowach

– Przede wszystkim karty powinien rozdawać selekcjoner. Jestem całym sercem za Michałem Probierzem – stwierdził Jan Tomaszewski, były wybitny reprezentant Polski.

Michnik chce budować z Trzaskowskim międzynarodówkę pilne
Michnik chce budować z Trzaskowskim międzynarodówkę

Dzisiaj w Darłowie Międzynarodową Nagrodę Króla Eryka Pomorskiego za "zasługi na rzecz budowania pokoju i jedności w Europie" otrzymała Věra Jourová, czeska polityk, prawnik, była wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej. Laureatka otrzymała medal z rąk Adama Michnika, który z tej okazji wygłosił okolicznościowe przemówienie, w którym nie zabrakło nawiązań do ostatnich wyborów prezydenckich.

Lot Polaka w kosmos przełożony. Jest komunikat z ostatniej chwili
Lot Polaka w kosmos przełożony. Jest komunikat

Silne wiatry przesunęły start Ax-4. Falcon 9 z Polakiem wystartuje najwcześniej 11 czerwca o 14:00 czasu polskiego.

Wjechał bmw w nastolatków – był pod wpływem narkotyków. Jest wniosek o areszt z ostatniej chwili
Wjechał bmw w nastolatków – był pod wpływem narkotyków. Jest wniosek o areszt

Prokuratura Rejonowa w Końskich przedstawiła zarzuty i skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 30-letniego mężczyzny, który będąc pod wpływem narkotyków, wjechał w grupę jadących rowerami nastolatków. Dwóch chłopców doznało obrażeń zagrażających życiu.

REKLAMA

Die Presse: Polska stoi na czele demokratycznej kontrrewolucji, która zyskuje poparcie

UE stoi w obliczu demokratycznej kontrrewolucji, która poddaje pod dyskusję pozornie rozwiązany problem suwerenności narodowej w konfederacji państw. Kontrrewolucja wywodzi się z państw Grupy Wyszehradzkiej, ale zyskuje poparcie w innych krajach - pisze dziennik "Die Presse".
wieżowce, Warszawa Die Presse: Polska stoi na czele demokratycznej kontrrewolucji, która zyskuje poparcie
wieżowce, Warszawa / Pixabay.com

W opublikowanym przez portal austriackiego dziennika komentarzu, zatytułowanym "Polska stoi na czele europejskiej kontrrewolucji", jego autor, Karl-Peter Schwarz, zastanawia się, "co się dzieje w głowach polityków i dziennikarzy, którzy mają zamiar udzielać Polakom, Węgrom i Słoweńcom lekcji demokracji i praworządności?". Czy "Austriacy i Niemcy nie powinni rozbrajać werbalnie, zamiast dolewać oliwy do ognia?" Jego zdaniem "gesty konsternacji i deklaracje winy potomków za zbrodnie popełnione przez ich dziadków i pradziadków w tych krajach tracą wiarygodność, gdy się im grozi, a ich rządy szantażuje".

Obecny konflikt z Polską "dotyczy kwestii nadrzędności prawa unijnego nad prawem krajowym, w tym konstytucyjnym. Nadrzędność ta nie jest ustanowiona w traktatach UE, lecz wynika z orzecznictwa TSUE" - pisze dziennikarz.

Polska "ratyfikowała traktat lizboński i dlatego musi respektować nadrzędność TSUE nad własnym Trybunałem Konstytucyjnym", ale "właściwie powinno to dotyczyć również Niemiec, których Federalny Trybunał Konstytucyjny uznał program skupu obligacji EBC za niekonstytucyjny w części, którą zatwierdził TSUE" - zauważa publicysta. "Na próżno jednak Polska powołuje się na przykład Niemiec, bo w UE są kraje członkowskie pierwszej, drugiej i trzeciej kategorii" - podkreśla Schwarz.

Prawo europejskie "od samego początku było prawem politycznym, ponieważ jego celem jest coraz głębsza integracja. W art. 1 traktat lizboński określa się, nie bez powodu, jako +nowy etap w urzeczywistnianiu coraz ściślejszej unii między narodami Europy+. Romano Prodi powiedział kiedyś, że UE jest jak rower, który przewraca się, jeśli nie pedałuje się dalej" - przypomina publicysta.

Zdaniem Schwarza "wybuchowy w tym konflikcie jest fakt, że nie tylko Polska odmawia TSUE prawa do bycia ostatecznym autorytetem w ocenie jakości państwa prawa w krajach członkowskich. Niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny opowiada się za +pluralizmem konstytucyjnym+, który dąży do osiągnięcia konsensusu w ramach stałego dialogu, a nie tylko akceptuje prymat TSUE. Michel Barnier, niegdyś główny negocjator Brukseli w sprawie Brexitu, wzywa Francję do zaprzestania podporządkowywania się orzeczeniom TSUE i odzyskania +suwerenności prawnej+" - zauważa autor.

Czy w takim razie "Barnier i niemieccy sędziowie konstytucyjni są teraz również niebezpiecznymi podpalaczami, jak premierzy Polski, Węgier i Słowenii?" - zastanawia się Schwarz.

Wyraźnie widać, że polski Trybunał Konstytucyjny "kwestionuje model integracji europejskiej, w którym sędziowie dyktują wybranym politykom drogę do +coraz ściślejszej unii+. UE stoi w obliczu istnej demokratycznej kontrrewolucji, która poddaje pod dyskusję stary, tylko pozornie rozwiązany problem suwerenności narodowej w konfederacji państw. Ta kontrrewolucja wywodzi się z państw Grupy Wyszehradzkiej, ale zyskuje również poparcie w innych krajach" - uważa autor.

Karl-Peter Schwarz przez wiele lat był korespondentem zagranicznym dzienników "Die Presse" i "Frankfurter Allgemeine Zeitung" w Europie Środkowej i Południowo-Wschodniej. Obecnie jest niezależnym dziennikarzem i autorem książek.

Berenika Lemańczyk (PAP)

bml/ sp/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe