„Państwo upominające się o suwerenność”. Bezprecedensowe wsparcie dla Polski ze strony oburzonych Francuzów

W czwartek TK uznał po rozpoznaniu wniosku prezesa Rady Ministrów, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z polską konstytucją.
Za niezgodny z konstytucją TK uznał także przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy Traktatu o UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa w sprawie powołania sędziów.
Orzeczenie polskiego TK wywołał oburzenie wśród polityków opozycji, którzy twierdzą, że decyzja TK spowoduje prawny „Polexit”. Obawy wyraża także Komisja Europejska, która tuż po orzeczeniu wypowiedziała się w sprawie. – Komisja podtrzymuje i potwierdza podstawowe zasady porządku prawnego Unii, a mianowicie, że: prawo UE ma pierwszeństwo przed prawem krajowym, w tym przepisami konstytucyjnymi; wszystkie orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE są wiążące dla wszystkich organów państw członkowskich, w tym sądów krajowych – podano.
Francuska prawica popiera decyzję polskiego TK
Wpływowi francuscy politycy oraz publicyści z zadowoleniem przyjęli decyzję polskiego Trybunału Konstytucyjnego i zdecydowanie popierają stanowisko o wyższości prawa krajowego nad przepisami unijnymi.
Kandydat na prezydenta Francji, publicysta Eric Zemmour, który w ostatnich sondażach notuje wynik otwierający mu drzwi do drugiej tury wyborów, wystosował nawet specjalny list ws. czwartkowego orzeczenia polskiego TK, w którym podkreślił, że każdy kraj członkowski ma prawo decydować o ustawodawstwie, które go dotyczy.
Zemmour skrytykował również stanowisko KE, które uznał za „atak na wolność polityczną”. „Polski Trybunał Konstytucyjny korzysta jedynie z przysługujących mu uprawnień. Wykonuje jedynie swoją prerogatywę do decydowania o tym, które ustawy mają zastosowanie w Polsce, a które nie” – napisał.
Francuski dziennikarz i publicysta Tygodnika „Solidarność” oraz Tysol.fr Patrick Edery zauważył, że Zemmour swoim tweetem broniącym wyroku polskiego TK pobił swój rekord w mediach społecznościowych. „Zresztą wszyscy francuscy liderzy polityczni, którzy bronili decyzji TK, odnieśli ogromny sukces we francuskich sieciach społecznościowych” – dodał.
⚠️🇵🇱Kandydat na prezydenta Francji #Zemmour swoim tweetem broniącym wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego pobił swój twitterowy rekord! Zresztą wszyscy francuscy liderzy polityczni, którzy bronili decyzji TK, odnieśli ogromny sukces we francuskich sieciach społecznościowych.
— Patrick Edery (@patrick_edery) October 10, 2021
Wielu francuskich polityków i dziennikarzy w ostrych słowach skrytykowało także grafikę opublikowaną przez internetową wersję dziennika „Le Monde” przedstawiającą flagę Unii Europejskiej przykrywaną flagą nazistowskich Niemiec, która była ilustracją do artykułu dot. decyzji polskiego TK.
Philippe Olivier, poseł do Parlamentu Europejskiego, działacz Zjednoczenia Narodowego i doradca Marine Le Pen, w swoim komentarzu na Twitterze nie krył oburzenia grafiką francuskiego dziennika. „Reductio ad Hitlerum wobec Polski tylko dlatego, że potwierdza ona nadrzędność swojej Konstytucji jest niemoralne, a nawet haniebne, gdy skierowane jest do kraju, który najbardziej ucierpiał z powodu nazistowskiej okupacji” – napisał.
Ce Reductio ad Hitlerum de la #Pologne uniquement parce qu’elle affirme la primauté de sa Constitution relève de l’immonde bêtise et même de l’infamie quand elle s’adresse au pays qui a le plus souffert de l’occupation nazie.
— Philippe Olivier (@PhOlivierRN) October 8, 2021
Cc @VMalingre @JakubIwaniuk @EChevallereau. pic.twitter.com/IlPSyUuEPo
Były europoseł i działacz Frontu Narodowego Jean-Yves Le Gallou stwierdził natomiast, że gazecie należą się podziękowania „za pokazanie, jak absurdalne są ciągłe odniesienia do nazizmu”.
„II wojna światowa zakończyła się 75 lat temu. Historia Polski liczy sobie dziesięć wieków. Używanie prawa Godwina [reductio ad Hitlerum - przyp. red.] jest niedorzeczne, a demonizowanie już nie działa” – dodał.
Merci le Monde de montrer à quel point les références permanentes au nazisme sont tout simplement grotesques. La 2e guerre mondiale est finie depuis 75 ans. L’histoire de la Pologne c’est 10 siècles. L’usage du point #Godwin est ridicule. La #Diabolisation cela ne marche plus. pic.twitter.com/rhjgHEWRzP
— Jean-Yves Le Gallou (@jylgallou) October 8, 2021
Francuska gazeta „Le Monde” ośmiela się wyciągnąć analogię między państwem upominającym się o swoją suwerenność, POLSKĄ, a nazizmem, w obliczu UE, która prosi państwa, aby się położyły…” – pisze z kolei znany francuski bloger Verlaine.
Un journal Français, @lemondefr, en roue libre et sans filtre osant le parallèle entre un État qui affirme sa souveraineté, la POLOGNE et le Nazisme, face à une UE qui demande aux États de se coucher...
— Verlaine (@__Verlaine__) October 8, 2021
Patience, demain est proche !! https://t.co/iX9JqccdJL