Francja: Ruszył proces byłego doradcy prezydenta Macrona oskarżonego o przemoc wobec protestujących

Rozpoczął się proces byłego doradcy prezydenta Emmanuela Macrona Alexandre’a Benalli oskarżonego o użycie nieuzasadnionej przemocy wobec protestujących „żółtych kamizelek” oraz o nielegalne używanie paszportów dyplomatycznych.
 Francja: Ruszył proces byłego doradcy prezydenta Macrona oskarżonego o przemoc wobec protestujących
/ PAP/EPA/GONZALO FUENTES / POOL

Benalla stanął w poniedziałek przed sądem karnym w Paryżu. Były doradca prezydenta jest oskarżony o stosowanie nieuzasadnionej przemocy wobec protestującej pary „żółtych kamizelek” w maju 2018 r. Dziennikarze „Le Monde” opublikowali w 2018 r. nagranie, na którym widać, jak ubrany w hełm z odznaką policji krajowej i policyjną opaską na ramieniu Benalla bił manifestujących, trzymał za gardło kobietę i brał udział w brutalnym aresztowaniu kilku demonstrantów.

Nagranie przyczyniło się do wszczęcia śledztwa przeciwko Benalli, który został zwolniony z Pałacu Elizejskiego po tym wydarzeniu.

Benalla jest również oskarżony o użycie dwóch paszportów dyplomatycznych już po jego zwolnieniu z pracy, nielegalne noszenie broni oraz odznaki policyjnej.

Benalla twierdzi, że jest niewinny i spełniał swój „obywatelski obowiązku”, usprawiedliwiając użycie przemocy wobec „ żółtych kamizelek”. Zaprzecza oskarżeniom, że posunął się do bicia manifestujących.

Za nieuzasadnione użycie przemocy i podszywanie się pod policjanta Benalli grozi kara do 3 lat więzienia i grzywna w wysokości 45 tys. euro. Prawnicy wskazują, że wyrok może być wyższy w związku z zarzutami o nielegalne noszenie broni poza miejscem pracy oraz wyłudzenie paszportów dyplomatycznych.

Były doradca prezydenta, uznawany za „człowieka Macrona” po utracie pracy w Pałacu Elizejskim założył w Maroku firmę specjalizującą się w audytach bezpieczeństwa i ochronie prywatnych przedsiębiorstw. Zatrudnia około dziesięciu osób.

Początki kariery Benalla sięgają października 2016 r., gdy pracował jako wolontariusz ruchu „En Marche”. Następnie został zatrudniony w Pałacu Elizejskim, gdzie odpowiadał za ogólną organizację podróży prezydenta i bezpośrednio z bezpieczeństwo prezydenta i jego bliskich.

Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)


 

POLECANE
Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk nie żyje z ostatniej chwili
Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk nie żyje

Donald Trump przekazał, ze postrzelony podczas przemówienia w Utah Valley University Charlie Kirk nie żyje

Co ma przykryć europejski sąd nad Danielem Obajtkiem, Patrykiem Jakim i Grzegorzem Braunem? tylko u nas
Co ma przykryć europejski sąd nad Danielem Obajtkiem, Patrykiem Jakim i Grzegorzem Braunem?

Parlament Europejski znów staje się areną walki politycznej, tym razem w sprawie trzech głośnych nazwisk polskiej prawicy: Daniela Obajtka, Patryka Jakiego i Grzegorza Brauna. Parlament Europejski rozpoczął proces uchylania im immunitetów. Trzy różne sprawy, trzy różne konteksty, ale przynajmniej w przypadku Obajtka i Jakiego wspólny mianownik – próba uderzenia w polityków, którzy nie boją się bronić wyższych wartości i głośno mówić o swoich poglądach.

Gen. Kukuła: Białoruś uprzedziła nas o lecących na Polskę dronach z ostatniej chwili
Gen. Kukuła: Białoruś uprzedziła nas o lecących na Polskę dronach

W nocy z wtorku na środę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Część z nich zestrzelono. Generał Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP, podkreślił, że koszty użytej amunicji nie mają znaczenia wobec wartości ludzkiego życia. Zaskoczeniem były ostrzeżenia płynące z Białorusi, która poinformowała Warszawę o dronach zmierzających w stronę Polski.

Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk postrzelony w Utah z ostatniej chwili
Znany stronnik Donalda Trumpa Charlie Kirk postrzelony w Utah

Znany działacz związanego z Donaldem Trumpem ruchu MAGA, Charlie Kirk w środę został postrzelony podczas wystąpienia na uniwersytecie w Utah. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, jego stan nie jest dotąd znany. Prezydent USA wezwał do modlitwy za niego.

Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki: Rozmawiałem z prezydentem Trumpem  z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki: Rozmawiałem z prezydentem Trumpem 

Prezydent Karol Nawrocki poinformował o swojej rozmowie telefonicznej z prezydentem USA. Przywódcy rozmawiali na temat wielokrotnego naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Rozmowy potwierdziły jedność sojuszniczą.

Trwa rozmowa Donalda Trumpa z Karolem Nawrockim z ostatniej chwili
Trwa rozmowa Donalda Trumpa z Karolem Nawrockim

Trwającą rozmowę prezydenta Karola Nawrockiego i prezydenta USA Donalda Trumpa potwierdził w środę wieczorem na antenie Polsat News Zbigniew Bogucki. Jak podkreślił Zbigniew Bogucki, to czwarta rozmowa obu polityków, jeśli liczyć telekonferencje w szerszym gronie. Szef Kancelarii Prezydenta poinformował też, że prezydent zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego na czwartek o godz. 17.

Donald Tusk po rozmowach z przywódcami kluczowych krajów NATO w Europie z ostatniej chwili
Donald Tusk po rozmowach z przywódcami kluczowych krajów NATO w Europie

Premier Donald Tusk poinformował, że Polska nie tylko otrzymała zapewnienia solidarności od sojuszników, ale także konkretne propozycje wsparcia w zakresie obrony powietrznej. W tle trwają rozmowy na najwyższym szczeblu, w tym planowana rozmowa online prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem. 

Drony nad Polską. Gen. Leon Komornicki: Gdybyśmy mieli system SkyCTRL ryzyko mogłoby być dużo mniejsze tylko u nas
Drony nad Polską. Gen. Leon Komornicki: Gdybyśmy mieli system SkyCTRL ryzyko mogłoby być dużo mniejsze

- Wszystkie systemy obrony przeciwlotniczej, które są do dyspozycji wojsk lądowych trzeba przybliżyć maksymalnie do granicy – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim gen. Leonem Komornicki, generał dywizji Wojska Polskiego w stanie spoczynku.

Prokuratura: Znalezione drony bez materiałów wybuchowych z ostatniej chwili
Prokuratura: Znalezione drony bez materiałów wybuchowych

Szczątki kolejnego drona odnaleziono w miejscowości Zabłocie-Kolonia w powiecie bialskim (Lubelskie) – poinformowała prokuratura. Spośród znalezionych wcześniej dronów w siedmiu innych miejscach na Lubelszczyźnie trzy zidentyfikowano jako drony typu Gerbera. Nie znaleziono materiałów wybuchowych.

Zaczynamy. Jest reakcja Donalda Trumpa ws. ataku rosyjskich dronów z ostatniej chwili
"Zaczynamy". Jest reakcja Donalda Trumpa ws. ataku rosyjskich dronów

"O co chodzi z naruszaniem przez Rosję polskiej przestrzeni powietrznej za pomocą dronów? Zaczynamy!" – napisał Donald Trump we wtorek po południu czasu polskiego na platformie Truth Social.

REKLAMA

Francja: Ruszył proces byłego doradcy prezydenta Macrona oskarżonego o przemoc wobec protestujących

Rozpoczął się proces byłego doradcy prezydenta Emmanuela Macrona Alexandre’a Benalli oskarżonego o użycie nieuzasadnionej przemocy wobec protestujących „żółtych kamizelek” oraz o nielegalne używanie paszportów dyplomatycznych.
 Francja: Ruszył proces byłego doradcy prezydenta Macrona oskarżonego o przemoc wobec protestujących
/ PAP/EPA/GONZALO FUENTES / POOL

Benalla stanął w poniedziałek przed sądem karnym w Paryżu. Były doradca prezydenta jest oskarżony o stosowanie nieuzasadnionej przemocy wobec protestującej pary „żółtych kamizelek” w maju 2018 r. Dziennikarze „Le Monde” opublikowali w 2018 r. nagranie, na którym widać, jak ubrany w hełm z odznaką policji krajowej i policyjną opaską na ramieniu Benalla bił manifestujących, trzymał za gardło kobietę i brał udział w brutalnym aresztowaniu kilku demonstrantów.

Nagranie przyczyniło się do wszczęcia śledztwa przeciwko Benalli, który został zwolniony z Pałacu Elizejskiego po tym wydarzeniu.

Benalla jest również oskarżony o użycie dwóch paszportów dyplomatycznych już po jego zwolnieniu z pracy, nielegalne noszenie broni oraz odznaki policyjnej.

Benalla twierdzi, że jest niewinny i spełniał swój „obywatelski obowiązku”, usprawiedliwiając użycie przemocy wobec „ żółtych kamizelek”. Zaprzecza oskarżeniom, że posunął się do bicia manifestujących.

Za nieuzasadnione użycie przemocy i podszywanie się pod policjanta Benalli grozi kara do 3 lat więzienia i grzywna w wysokości 45 tys. euro. Prawnicy wskazują, że wyrok może być wyższy w związku z zarzutami o nielegalne noszenie broni poza miejscem pracy oraz wyłudzenie paszportów dyplomatycznych.

Były doradca prezydenta, uznawany za „człowieka Macrona” po utracie pracy w Pałacu Elizejskim założył w Maroku firmę specjalizującą się w audytach bezpieczeństwa i ochronie prywatnych przedsiębiorstw. Zatrudnia około dziesięciu osób.

Początki kariery Benalla sięgają października 2016 r., gdy pracował jako wolontariusz ruchu „En Marche”. Następnie został zatrudniony w Pałacu Elizejskim, gdzie odpowiadał za ogólną organizację podróży prezydenta i bezpośrednio z bezpieczeństwo prezydenta i jego bliskich.

Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe