Wybuch w zakładach zbrojeniowych Mesko. Nie żyje 41-letnia kobieta

Zdaniem reportera RMF FM Krzysztofa Zasady eksplodowały materiały wybuchowe, które kobieta po wysuszeniu miała zapakować do transportu. 41-latka niosła po korytarzu pakunek, który niespodziewanie eksplodował.
Policja poinformowała, że trwają intensywne prace nad wyjaśnieniem wszelkich szczegółów dot. tego zdarzenia. Rodzina ofiary została objęta pomocą psychologiczną.
Pracownicy zakładów, z którymi rozmawiał reporter RMF FM, mówili, że na tym stanowisku od ponad 30 lat nie było żadnego wypadku
- podsumowuje RMF FM.