Celebrytka kolejny raz uderza w Andrzeja Dudę. „Pretekst z du** musiał być”

Słynna celebrytka TVN Kinga Rusin odniosła się w swoim wpisie w mediach społecznościowych do specustawy nazywanej „lex Izera”. Ustawa ma umożliwi wymianę gruntów z Lasami Państwowymi i budowę fabryki polskiego samochodu elektrycznego Izera pod Jaworznem.
„Jednym machnięciem „słynnego” długopisu wydał wyrok na 1,2 tysiąca hektarów polskich lasów, które zostaną wycięte... pod budowę fabryki polskiego samochodu elektrycznego (że niby stawiamy na ekologię ???)” – napisała na Instagramie była prowadząca poranny program śniadaniowy „Dzień Dobry TVN”.
Zdaniem celebrytki realizacja inwestycji pod Jaworznem jest tak samo realna jak budowa Centralnego Portu Lotniczego. „Ale pretekst z d... musiał być. Lasu wprawdzie nie będzie, ale będzie za to kasa z wyciętych drzew. Pytanie do kogo popłynie…” – dodała.
„Wyrzyna się w pień, bez opamiętania, najcenniejsze polskie lasy, zabija setki tysięcy (rocznie!) dzikich zwierząt, niszczy bezpowrotnie delikatne ekosystemy - nasze narodowe dziedzictwo!” – czytamy we wpisie Rusin.