„Na granicy z Białorusią trzeba zbudować ogrodzenie”. Konfederacja apeluje

Na granicy z Białorusią trzeba zbudować ogrodzenie, gdyż obecnie nie jest ona dobrze chroniona – mówił w piątek w miejscowości Usnarz Górny poseł Konfederacji Robert Winnicki.
 „Na granicy z Białorusią trzeba zbudować ogrodzenie”. Konfederacja apeluje
/ fot. PAP/Artur Reszko

Winnicki zorganizował konferencję w Usnarzu Górnym, w miejscu naprzeciw którego - po stronie białoruskiej - przebywa grupa uchodźców z Afganistanu. Białoruskie służby pilnują, aby imigranci nie cofnęli się w głąb kraju, a polskie służby nie pozwalają im przejść na teren RP.

Winnicki wyraził przekonanie, że granica między Polską a Białorusią nie jest dobrze chroniona. – W wielu miejscach nie ma żadnych przeszkód naturalnych. Trzeba zbudować ogrodzenie ze względu na dywersyjny charakter działań Aleksandra Łukaszenki. (…) Trzeba, aby granica na całym odcinku była dobrze i skutecznie chroniona – oznajmił.

Według Winnickiego, grupa uchodźców przebywająca na Białorusi nie powinna zostać wpuszczona do Polski. Podkreślił, że rząd powinien naciskać na władze białoruskie, aby zabrały ich w głąb kraju.

Aby wywrzeć presję na białoruskich władzach zaproponował wprowadzenie dodatkowych sankcji wobec Białorusi, w tym zamknięcie Polski dla transportu białoruskiego.

– Białoruski transport będzie miał o wiele ciężej, jeżeli Polska i Litwa zablokują granice. Moim zdaniem, kroki odwetowe i sankcje [powinna podjąć - przyp. red.] cała Unia Europejska, ale przede wszystkim Polska i Litwa – powiedział.

Dodał, że Polska nie może ulec presji i szantażowi Aleksandra Łukaszenki.

Winnicki z grupą działaczy konfederacji przyjechał – jak zaznaczył – aby podziękować za służbę Straży Granicznej i wojsku. Chciał przekazać dowodzącemu akcją bukiet róż, lecz ten odmówił przyjęcia kwiatów.

– Jesteśmy w tym miejscu frontowym, miejscu, gdzie odbywa się walka o polskie granice, o polskie bezpieczeństwo i wobec ataków wobec funkcjonariuszy straży granicznej i żołnierzy Wojska Polskiego chcemy wyrazić im wdzięczność za to, że bronią naszego bezpieczeństwa, bronią polskich granic – powiedział.

Kalina Czwarnóg z fundacji Ocalenie przekazała, że według informacji uzyskanych od uciekinierów, obecnie na granicy są 32 osoby z Afganistanu, w tym kobiety i nastoletnia dziewczyna. Jest z nimi również kot.

Przyznała, że informacja o tym, że są Afgańczykami nie została oficjalnie zweryfikowana. Wskazała, że mówią w jednym z języków oficjalnie używanych w Afganistanie i deklarują, że są afgańskimi uchodźcami.

Dodała, że "wcześniej z nimi było jeszcze trzech mężczyzn, ale zaginęli w lesie i nie widomo, co się z nimi stało" - powiedziała. Doprecyzowała, że na samym początku grupa była jeszcze bardziej liczna. – Były kobiety i małe dzieci z Iraku, ale te osoby cofnęły się na Białoruś i nie wiadomo, gdzie są – oznajmiła.

Podkreślił, że z rozmów z przebywającymi na granicy wynika, że "nie chcą się cofnąć na Białoruś". – Oni chcą ochrony, chcą wejść do Polski – powiedziała Czwarnóg.

Przekazała, że fundacja ma kontakt z jednym z członków rodziny osoby, która obecnie przebywa na granicy. Nie ujawniła gdzie jest ta osoba.


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

„Na granicy z Białorusią trzeba zbudować ogrodzenie”. Konfederacja apeluje

Na granicy z Białorusią trzeba zbudować ogrodzenie, gdyż obecnie nie jest ona dobrze chroniona – mówił w piątek w miejscowości Usnarz Górny poseł Konfederacji Robert Winnicki.
 „Na granicy z Białorusią trzeba zbudować ogrodzenie”. Konfederacja apeluje
/ fot. PAP/Artur Reszko

Winnicki zorganizował konferencję w Usnarzu Górnym, w miejscu naprzeciw którego - po stronie białoruskiej - przebywa grupa uchodźców z Afganistanu. Białoruskie służby pilnują, aby imigranci nie cofnęli się w głąb kraju, a polskie służby nie pozwalają im przejść na teren RP.

Winnicki wyraził przekonanie, że granica między Polską a Białorusią nie jest dobrze chroniona. – W wielu miejscach nie ma żadnych przeszkód naturalnych. Trzeba zbudować ogrodzenie ze względu na dywersyjny charakter działań Aleksandra Łukaszenki. (…) Trzeba, aby granica na całym odcinku była dobrze i skutecznie chroniona – oznajmił.

Według Winnickiego, grupa uchodźców przebywająca na Białorusi nie powinna zostać wpuszczona do Polski. Podkreślił, że rząd powinien naciskać na władze białoruskie, aby zabrały ich w głąb kraju.

Aby wywrzeć presję na białoruskich władzach zaproponował wprowadzenie dodatkowych sankcji wobec Białorusi, w tym zamknięcie Polski dla transportu białoruskiego.

– Białoruski transport będzie miał o wiele ciężej, jeżeli Polska i Litwa zablokują granice. Moim zdaniem, kroki odwetowe i sankcje [powinna podjąć - przyp. red.] cała Unia Europejska, ale przede wszystkim Polska i Litwa – powiedział.

Dodał, że Polska nie może ulec presji i szantażowi Aleksandra Łukaszenki.

Winnicki z grupą działaczy konfederacji przyjechał – jak zaznaczył – aby podziękować za służbę Straży Granicznej i wojsku. Chciał przekazać dowodzącemu akcją bukiet róż, lecz ten odmówił przyjęcia kwiatów.

– Jesteśmy w tym miejscu frontowym, miejscu, gdzie odbywa się walka o polskie granice, o polskie bezpieczeństwo i wobec ataków wobec funkcjonariuszy straży granicznej i żołnierzy Wojska Polskiego chcemy wyrazić im wdzięczność za to, że bronią naszego bezpieczeństwa, bronią polskich granic – powiedział.

Kalina Czwarnóg z fundacji Ocalenie przekazała, że według informacji uzyskanych od uciekinierów, obecnie na granicy są 32 osoby z Afganistanu, w tym kobiety i nastoletnia dziewczyna. Jest z nimi również kot.

Przyznała, że informacja o tym, że są Afgańczykami nie została oficjalnie zweryfikowana. Wskazała, że mówią w jednym z języków oficjalnie używanych w Afganistanie i deklarują, że są afgańskimi uchodźcami.

Dodała, że "wcześniej z nimi było jeszcze trzech mężczyzn, ale zaginęli w lesie i nie widomo, co się z nimi stało" - powiedziała. Doprecyzowała, że na samym początku grupa była jeszcze bardziej liczna. – Były kobiety i małe dzieci z Iraku, ale te osoby cofnęły się na Białoruś i nie wiadomo, gdzie są – oznajmiła.

Podkreślił, że z rozmów z przebywającymi na granicy wynika, że "nie chcą się cofnąć na Białoruś". – Oni chcą ochrony, chcą wejść do Polski – powiedziała Czwarnóg.

Przekazała, że fundacja ma kontakt z jednym z członków rodziny osoby, która obecnie przebywa na granicy. Nie ujawniła gdzie jest ta osoba.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe