Kraków: Zalane ulice, woda przelała się przez wał przeciwpowodziowy

"Ponad 5600 strażaków, 1300 pojazdów pomagało w usuwaniu skutków ulewnego deszczu, który od wczoraj przechodzi przez nasz region” – relacjonuje wojewoda małopolski Łukasz Kmita na Twitterze.
„Łącznie podtopionych zostało 701 budynków, 107 odcinków dróg zostało zalanych. Na obszarze 5 gmin i 1 miasta obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, zaś pogotowie przeciwpowodziowe w 1 powiecie i 2 gminach” – pisze dalej polityk, dziękując służbom za pracę.
Sytuacja na krakowskim Bieżanowie
Jak relacjonuje serwis RMF FM, w wyniku intensywnych opadów woda zaczęła się przelewać przez wały pobliskiej, niewielkiej rzeki Serafy na krakowskim Bieżanowie. Zalane zostały domy, piwnice i drogi.
#Krakow #deszcz #ulewa Ciężka noc w Krakowie! Służby mają pełne ręce roboty! Wielogodzinny ulewny deszcz dał się mocno we znaki.
— Kraków (@krakow_pl) August 5, 2021
video: Paweł Ciaptacz pic.twitter.com/SDFTd2ezFR
Bartłomiej Rosiek z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie relacjonuje, że w dzielnicy Bieżanów zalanych zostało kilkadziesiąt domów. – W niektórych miejscach woda sięga nawet metr i wyżej – poinformował Rosiek w rozmowie z RMF FM.
Jak tłumaczył dalej przedstawiciel krakowskiej straży pożarnej, poziom rzeki musi opaść, aby strażacy mogli wypompowywać wodę z zalanych budynków.
– Jeżeli rzeka będzie dalej w wysokim stanie, zaczniemy pompować z niskich miejsca, to woda i tak będzie tam napływać, więc to mijałoby się z celem, ale woda już opada – dodał.