Zabił popularnego Pana Stasia metalową rurką dla 2 tysięcy złotych

Zabójstwo miało miejsce w styczniu, kiedy to recydywista wszedł do warzywniaka Pana Stanisława z metalową rurką i zamiarem "łatwego zarobku". Według późniejszych ustaleń doszło do szarpaniny. Ryszard R. skatował starszego pana, który w ciężkim stanie trafił do szpitala. W końcu w wyniku odniesionych ran zmarł.
W tym czasie trwały poszukiwania sprawcy. Dzięki miejskiemu monitoringowi w końcu namierzono podejrzanego i zatrzymano go tuż przed planowaną przez niego ucieczką do Norwegii.
- Motywem działania była kradzież pieniędzy ze sklepu. Podejrzany działał z niskich pobudek, dokonał zaboru pieniędzy w kwocie 2 tys. złotych, zaś jego brutalne działanie skutkowało śmiercią właściciela sklepu
- mówi Faktowi prok. Katarzyna Skrzeczkowska z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Zatrzymany okazał się recydywistą. Za zabójstwo grozi mu dożywocie