Budka: Tusk wraca do polskiej polityki na 110 procent

Udało mi się zaprosić Donalda Tuska, by na 100, a nawet na 110 procent wrócił do polskiej polityki – poinformował w piątek dziennikarzy lider PO Borys Budka. Zapowiedział, że w sobotę przedstawi konkretny, autorski scenariusz tego powrotu. Nie chciał potwierdzić, że ustępuje ze stanowiska szefa Platformy.
 Budka: Tusk wraca do polskiej polityki na 110 procent
/ fot. Flickr/ EU2017EE Estonian Presidency/ CC BY 2.0

Borys Budka wypowiedział się dla dziennikarzy po piątkowym posiedzeniu prezydium zarządu PO, któremu, jak mówił, przedstawił szczegóły scenariusza powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki. – Jutro o 8.30 zarząd przygotowujący Radę Krajową, Rada Krajowa o 10, z udziałem honorowego przewodniczącego Donalda Tuska. Dosyć interesujące wydarzenie, które zmienia nieco polską perspektywę, polską politykę – powiedział Budka.

Nie odpowiedział na pytanie, czy rezygnuje z funkcji przewodniczącego partii. – Tu będą same pozytywne scenariusze – oświadczył.

– Jutro będzie zaprezentowany przez mnie jako przewodniczącego Platformy konkretny scenariusz. Na razie przedstawiłem go rozszerzonemu prezydium zarządu Platformy, jutro przedstawiam go zarządowi Platformy. To mój autorski scenariusz, w porozumieniu z przewodniczącym Tuskiem, włączający bardzo mocno Donalda Tuska do krajowej polityki – mówił Budka. – Udało mi się zaprosić Donalda Tuska, by bardzo aktywnie, na 100 procent, a nawet na 110 procent wrócił do polskiej polityki – dodał.

Dopytywany, czy będzie to również ważny dzień dla Rafała Trzaskowskiego, Budka odpowiedział, że "to będzie ważny dzień dla Polski, dla Platformy Obywatelskiej, dla całej opozycji".

– Platforma wielokrotnie pokazywała, że gra zespołowa to jest coś dla nas najważniejszego. Potrzebujemy efektu synergii, korzystając z wiedzy, doświadczenia, jak i nowej energii – mówił Budka. – Myślę, że jutro wiele osób, sympatyków Platformy będzie z tych nowych faktów bardzo zadowolonych – dodał.

Przyznał, że "takich elementów scenograficznych" jak "biały koń", na którym wkroczy Donald Tusk nie będzie. – Natomiast nie znam osoby w PO, dla której Donald Tusk nie byłby symbolem bardzo pozytywnych rzeczy, które udało się przez osiem lat zrobić – przekonywał Budka.

Zwracał uwagę, że dziś pojawia się bardzo jasny spór: "albo wizja Jarosława Kaczyńskiego, albo wizja Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej". To, jak mówił, zderzenie Polski europejskiej, nowoczesnej, Polski, która potrafi budować drogi i przedszkola oraz tworzyć pomosty między ludźmi, Polski Tuska z "Polską zamkniętą, Polską odizolowaną, Polską Kaczyńskiego".

– Jutro zamykamy wszelkie wewnętrzne dyskusje, to nie jest czas i pora by znowu zajmować się kwestiami wewnętrznymi, jutro przecinamy pewne rzeczy – zaznaczył Budka.

Przypomniał, że rok temu przeprowadzał Platformę przez trudny moment zamiany kandydata na prezydenta - Małgorzatę Kidawę-Błońską na Rafała Trzaskowskiego. – Dokładnie w ten sposób przeprowadzam Platformę teraz, również w trudnym dla Platformy momencie i również w sposób taki sposób, który wymaga bardzo wielu pozytywnych rozmów – mówił.

Pytany, kogo by wskazał na następcę, gdyby miał rezygnować - Donalda Tuska, czy Rafała Trzaskowskiego - powiedział, że "statut Platformy jest jasny w tych kwestiach".

Zwracał uwagę, że kalendarz wyborczy w PO będzie musiał być realizowany z uwagi na upływ kadencji władz regionalnych i lokalnych. – Natomiast kadencja przewodniczącego Platformy określona jest od 2 do 4 lat. Moja kadencja może skończyć się najwcześniej w styczniu 2022 roku, a najpóźniej w styczniu 2024 roku i dziś każdy scenariusz leży na stole – powiedział.

Dopytywany, czy powszechne wybory przewodniczącego odbędą się dopiero po zakończeniu jego kadencji, Budka zaznaczył, że "tak mówi statut Platformy". – To nie jest kwestia chęci czy niechęci przewodniczącego, tylko statut, który został uchwalony lata temu mówi, że kadencja władz Platformy trwa od dwóch do czterech lat – mówił.

Przyznał, że "po dwóch latach Rada Krajowa może zdecydować o tym, by rozpisać nowe wybory".

Nie wykluczył, że jeszcze w piątek spotka się "w luźnej atmosferze" z Donaldem Tuskiem, by omówić szczegóły sobotnich wystąpień. – A jutro zarząd, któremu przedstawię scenariusze i który będzie mógł wnieść ewentualne uwagi – powiedział. – Scenariusz, który będzie jest pisany przeze mnie i jest realizowany po to, aby wzmacniać Platformę – dodał.


 

POLECANE
Symboliczne zdjęcie liderów Trójmorza zgromadzonych wokół Włóczni św. Maurycego i wizerunku Chrobrego z ostatniej chwili
Symboliczne zdjęcie liderów Trójmorza zgromadzonych wokół Włóczni św. Maurycego i wizerunku Chrobrego

We wtorek po południu na Zamku Królewskim w Warszawie rozpoczęło się spotkanie liderów państw Inicjatywy Trójmorza, podczas którego wykonano niezwykle symboliczną fotografię.

Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać? Wiadomości
Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać?

Coraz więcej Polaków otrzymuje połączenia z nieznanych, zagranicznych numerów – najczęściej z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Portugalii. Choć na pierwszy rzut oka mogą wyglądać jak oferta pracy lub kontakt od znajomego, to w rzeczywistości mamy do czynienia z próbą oszustwa.

Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną z ostatniej chwili
Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną

Ministerstwo klimatu i środowiska tworzy serwis poświęcony walce z dezinformacją klimatyczną – poinformowała we wtorek minister Paulina Hennig-Kloska. Zjawisko dezinformacji klimatycznej było jednym z tematów nieformalnego spotkania ministrów środowiska i klimatu w Warszawie.

To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii tylko u nas
To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii

Od 12 godzin pod pełną parą pracuja hiszpańscy śledczy i analitycy rynku energii, aby ustalić, co było faktycznym powodem pierwszego tak dużego w Europie blackoutu. Wstępnie wykluczono atak terrorystyczny. Niemal na pewno nie był to sabotaż pracownika lub pracowników spółek energetycznych. Czy za problemem stoi miks energetyczny kraju Cervantesa? Liczby i eksperci sugerują, że to najbardziej prawdopodobne.

Rosja szykuje się do wojny nad Bałtykiem. To realny scenariusz tylko u nas
Rosja szykuje się do wojny nad Bałtykiem. To realny scenariusz

To nie strachy na Lachy, ale bardzo realny scenariusz. Wojnę z NATO – zapewne początkowo na jak najniższym poziomie eskalacji, by dać pretekst USA i „starej Europie” do wstrzymania się od pełnej odpowiedzi – Rosja rozpocznie nad Bałtykiem.

Ujawniono szczegóły zatrzymania księdza, który miał krytykować aborterkę z Oleśnicy z ostatniej chwili
Ujawniono szczegóły zatrzymania księdza, który miał krytykować aborterkę z Oleśnicy

W rozmowie z RatujŻycie.pl siostra zatrzymanego ks. Grzegorza opisała, w jaki sposób jej brat został zatrzymany przez służby w związku z mailem, jakiego wysłał do dr Gizeli Jagielskiej.

Karol Nawrocki: Zwierzchnik sił zbrojnych musi być stabilny emocjonalnie z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Zwierzchnik sił zbrojnych musi być stabilny emocjonalnie

Popierany przez PiS kandydat Karol Nawrocki stwierdził we wtorek w Nowej Dębie, że Polska potrzebuje zwierzchnika sił zbrojnych, "który będzie stabilny emocjonalnie i stabilny pod względem swoich poglądów". Wskazał, że chodzi o osobę, która m.in. zadba o nasz sojusz z USA i o pozycję Polski w NATO.

Bezpieczeństwo energetyczne Polski. Andrzej Duda zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Bezpieczeństwo energetyczne Polski. Andrzej Duda zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego ws. bezpieczeństwa energetycznego Polski zapowiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu liderów Trójmorza. Jak powiedział, wydarzenia w Hiszpanii i Portugalii to "sygnał alarmowy", aby zadbać o stan sieci energetycznych regionu.

Dariusz Matecki wskazuje: Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw polityka
Dariusz Matecki wskazuje: "Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw"

"Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw wyborczych" – pisze na platformie X poseł PiS Dariusz Matecki o parlamentarzyście PO Sławomirze Nitrasie. W opublikowanym komentarzu Matecki opisał sytuację z 2006 roku, gdy Nitras był szefem sztabu wyborczego kandydata PO Piotr Krzystka na prezydenta Szczecina.

Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie z ostatniej chwili
Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie

Inwazyjne mrówki Tapinoma magnum niszczą infrastrukturę w Niemczech i powodują przerwy w prądzie – informuje Frankfurter Rundschau.

REKLAMA

Budka: Tusk wraca do polskiej polityki na 110 procent

Udało mi się zaprosić Donalda Tuska, by na 100, a nawet na 110 procent wrócił do polskiej polityki – poinformował w piątek dziennikarzy lider PO Borys Budka. Zapowiedział, że w sobotę przedstawi konkretny, autorski scenariusz tego powrotu. Nie chciał potwierdzić, że ustępuje ze stanowiska szefa Platformy.
 Budka: Tusk wraca do polskiej polityki na 110 procent
/ fot. Flickr/ EU2017EE Estonian Presidency/ CC BY 2.0

Borys Budka wypowiedział się dla dziennikarzy po piątkowym posiedzeniu prezydium zarządu PO, któremu, jak mówił, przedstawił szczegóły scenariusza powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki. – Jutro o 8.30 zarząd przygotowujący Radę Krajową, Rada Krajowa o 10, z udziałem honorowego przewodniczącego Donalda Tuska. Dosyć interesujące wydarzenie, które zmienia nieco polską perspektywę, polską politykę – powiedział Budka.

Nie odpowiedział na pytanie, czy rezygnuje z funkcji przewodniczącego partii. – Tu będą same pozytywne scenariusze – oświadczył.

– Jutro będzie zaprezentowany przez mnie jako przewodniczącego Platformy konkretny scenariusz. Na razie przedstawiłem go rozszerzonemu prezydium zarządu Platformy, jutro przedstawiam go zarządowi Platformy. To mój autorski scenariusz, w porozumieniu z przewodniczącym Tuskiem, włączający bardzo mocno Donalda Tuska do krajowej polityki – mówił Budka. – Udało mi się zaprosić Donalda Tuska, by bardzo aktywnie, na 100 procent, a nawet na 110 procent wrócił do polskiej polityki – dodał.

Dopytywany, czy będzie to również ważny dzień dla Rafała Trzaskowskiego, Budka odpowiedział, że "to będzie ważny dzień dla Polski, dla Platformy Obywatelskiej, dla całej opozycji".

– Platforma wielokrotnie pokazywała, że gra zespołowa to jest coś dla nas najważniejszego. Potrzebujemy efektu synergii, korzystając z wiedzy, doświadczenia, jak i nowej energii – mówił Budka. – Myślę, że jutro wiele osób, sympatyków Platformy będzie z tych nowych faktów bardzo zadowolonych – dodał.

Przyznał, że "takich elementów scenograficznych" jak "biały koń", na którym wkroczy Donald Tusk nie będzie. – Natomiast nie znam osoby w PO, dla której Donald Tusk nie byłby symbolem bardzo pozytywnych rzeczy, które udało się przez osiem lat zrobić – przekonywał Budka.

Zwracał uwagę, że dziś pojawia się bardzo jasny spór: "albo wizja Jarosława Kaczyńskiego, albo wizja Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej". To, jak mówił, zderzenie Polski europejskiej, nowoczesnej, Polski, która potrafi budować drogi i przedszkola oraz tworzyć pomosty między ludźmi, Polski Tuska z "Polską zamkniętą, Polską odizolowaną, Polską Kaczyńskiego".

– Jutro zamykamy wszelkie wewnętrzne dyskusje, to nie jest czas i pora by znowu zajmować się kwestiami wewnętrznymi, jutro przecinamy pewne rzeczy – zaznaczył Budka.

Przypomniał, że rok temu przeprowadzał Platformę przez trudny moment zamiany kandydata na prezydenta - Małgorzatę Kidawę-Błońską na Rafała Trzaskowskiego. – Dokładnie w ten sposób przeprowadzam Platformę teraz, również w trudnym dla Platformy momencie i również w sposób taki sposób, który wymaga bardzo wielu pozytywnych rozmów – mówił.

Pytany, kogo by wskazał na następcę, gdyby miał rezygnować - Donalda Tuska, czy Rafała Trzaskowskiego - powiedział, że "statut Platformy jest jasny w tych kwestiach".

Zwracał uwagę, że kalendarz wyborczy w PO będzie musiał być realizowany z uwagi na upływ kadencji władz regionalnych i lokalnych. – Natomiast kadencja przewodniczącego Platformy określona jest od 2 do 4 lat. Moja kadencja może skończyć się najwcześniej w styczniu 2022 roku, a najpóźniej w styczniu 2024 roku i dziś każdy scenariusz leży na stole – powiedział.

Dopytywany, czy powszechne wybory przewodniczącego odbędą się dopiero po zakończeniu jego kadencji, Budka zaznaczył, że "tak mówi statut Platformy". – To nie jest kwestia chęci czy niechęci przewodniczącego, tylko statut, który został uchwalony lata temu mówi, że kadencja władz Platformy trwa od dwóch do czterech lat – mówił.

Przyznał, że "po dwóch latach Rada Krajowa może zdecydować o tym, by rozpisać nowe wybory".

Nie wykluczył, że jeszcze w piątek spotka się "w luźnej atmosferze" z Donaldem Tuskiem, by omówić szczegóły sobotnich wystąpień. – A jutro zarząd, któremu przedstawię scenariusze i który będzie mógł wnieść ewentualne uwagi – powiedział. – Scenariusz, który będzie jest pisany przeze mnie i jest realizowany po to, aby wzmacniać Platformę – dodał.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe