Trzaskowski zepsuje plan Tuska? „Nie może już liczyć, że jego powrót będzie prosty”
Jak informuje anonimowe źródło Platformy Obywatelskiej dziennika „Rzeczpospolita”, pierwszym krokiem planu Donalda Tuska miałaby być rezygnacja jednego z wiceprzewodniczących partii. Prawdopodobnie będzie to Ewa Kopacz. Następnie Rada Krajowa wybrałaby na jej miejsce byłego premiera, który po ewentualnej rezygnacji Borysa Budki objąłby obowiązki przewodniczącego PO.
Co dalej? Według rozmówcy „Rz” Donald Tusk chciałby połączyć siły z liderem ludowców Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem oraz Szymonem Hołownią i wystartować we wspólnym bloku opozycyjnym. „Planowany jest też szybki – jeszcze przed IV falą koronawirusa – objazd po Polsce, obliczony na zrównanie poparcia PO do poziomu poparcia Polski 2050” – cytuje „Rz” serwis wPolityce.pl.
Trzaskowski zepsuje plan Tuska?
Według informatora „Rzeczpospolitej” pokrzyżować plan byłego szefa Rady Europejskiej może jednak prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, który zapowiedział już gotowość w walce o fotel szefa Platformy Obywatelskiej.
Dziennik zwraca jednak uwagę, że do ewentualnych wyborów na przewodniczącego partii może w ogóle nie dojść, jeżeli Donald Tusk obejmie funkcję p.o. szefa formacji, a tym samym Trzaskowski zostanie odsunięty.
Jeden z „młodych” w Platformie mówi wprost: – Trzaskowski wie, że jeśli teraz nie wejdzie do gry na serio, to przez najbliższe lata może być na bocznym torze.
– Przeciąganie liny trwa. Tusk nie może już liczyć, że jego powrót będzie prosty – dodał.