Skandaliczny wpis dziennikarki. "Dla Polaków nie powstały nigdy obozy masowej zagłady"

Awantura na Twitterze rozpoczęła się o uchwalonej w czwartek wieczorem ustawy, zgodnie z którą po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie postępowanie w celu jej zakwestionowania. Wywołała ona negatywne reakcje ze strony przedstawicieli ambasady USA w Polsce czy szefa MSZ Izraela Jaira Lapida, który napisał na Twitterze, że "polski parlament uchwalił dziś ustawę uniemożliwiającą zwrot mienia żydowskiego lub rekompensaty za nie ocalałym z Holokaustu i ich potomkom”.
Mocny komentarz Kosiniaka-Kamysza
Do sprawy odniósł się lider Polskiego Stronnictwa Ludowego, który na Twitterze stanął w obronie nowelizacji KPA.
"Polacy, tak jak Żydzi, byli ofiarami II wojny światowej. Nie może być zgody na jakikolwiek moralny szantaż. Tak nie buduje się zgody, tylko pogłębia podziały między naszymi narodami" – tłumaczy polityk.
Uchwalona nowelizacja KPA jest realizacją orzeczenia TK z 2015 r., kierowanym przez sędziego A.Rzeplińskiego. Obowiązkiem każdego obywatela jest przestrzeganie prawa i stosowanie się do jego zapisów, szczególnie do przepisów najważniejszego aktu prawnego jest Konstytucja. 2/5
— Władysław Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) June 25, 2021
"Uchwalona nowelizacja KPA jest realizacją orzeczenia TK z 2015 r., kierowanym przez sędziego A.Rzeplińskiego. Obowiązkiem każdego obywatela jest przestrzeganie prawa i stosowanie się do jego zapisów, szczególnie do przepisów najważniejszego aktu prawnego jest Konstytucja" – dodaje Kosiniak-Kamysz w serii wpisów.
Skandaliczny wpis dziennikarki
Do komentarza polityka odniosła się znana z niechęci do Polski dziennikarka Jewish Telegraphic Agency i serwisu Jewish.pl Katarzyna Markusz.
"Pierwsze zdanie jest manipulacją. Dla Polaków nie powstały nigdy obozy masowej zagłady, w czasie wojny mogli chodzić po ulicach, pracować, żyć" – pisze Markusz.
"Nikt ich nie zabijał za to, że są Polakami. Polskich Żydów zginęło 90%, a etnicznych Polaków 10%" – dodaje dziennikarka, a jej wpis wywołał falę komentarzy.
Nikt Polaków nie zabijał za to, że są Polakami? Odważna (nieprawdziwa!) teza. To, że etnicznych Polaków zginęło procentowo mniej (a ich populacja wszak była większa) niż Żydów, nie oznacza, że Polacy nie byli ofiarami II WŚ. Co Ty piszesz? 😳😱
— Anna-Maria Żukowska 💁🏻♀️ #Lewica ↙️↙️↙️🏳️🌈☮️ (@AM_Zukowska) June 26, 2021
Czyli Polacy w do Oświęcimia, Sztutchofu albo na Majdanek to trafiali za jakieś przewinienia? Słyszałaś kobieto o łapankach?
— Hiu G. Rosemann (@Hiu_G_Rosemann) June 25, 2021
Nie koleżanko, nie było tak. Brata mojej ś.p. babci i mojego pradziadka tropiło Gestapo, a moja prababcia była torturowana przez Niemców (nie jakiś tam nazistów). W czasie aresztowania mojego pradziadka został również zaaresztowany kuzyn, wszyscy nie przeżyli Oświęcimia. pic.twitter.com/AxxMApandT
— blog-n-roll.pl (@blognrollpl5) June 25, 2021
Czyli Polacy nie byli ofiarami II wojny światowej? Tam nie ma napisane, że mieli dokładnie tak samo źle, ale że Polacy też byli ofiarami, co jest bezsprzeczną prawdą
— Tomasz 🚩 🇵🇱 🇪🇺 🏳️🌈⚡️ ✊ (@ryu_pl) June 25, 2021