„Morze płomieni, wycie psów i swąd spalonych ciał...”. 77. rocznica mordu w Hucie Pieniackiej

28 lutego 1944 r. w nieistniejącej dzisiaj wsi Huta Pieniacka doszło do masowej zbrodni na polskiej ludności cywilnej popełnionej przez ukraińskich żołnierzy Dywizji SS "Galizien", a także przez oddziały ukraińskich nacjonalistów, w tym z Ukraińskiej Powstańczej Armii. Według ustaleń historyków IPN, w ciągu zaledwie jednego dnia zamordowano - często w bardzo okrutny sposób - ok. 850-900 polskich mężczyzn, kobiet i dzieci.
 „Morze płomieni, wycie psów i swąd spalonych ciał...”. 77. rocznica mordu w Hucie Pieniackiej
/ fot. Wikimedi Commons / Stako / CC BY-SA 3.0

Do zbrodni w zamieszkanej przez Polaków wsi Huta Pieniacka - według ustaleń badaczy z IPN - doszło 28 lutego 1944 r. Tego dnia ukraińscy żołnierze 4. Galicyjskiego Pułku Ochotniczego SS (złożonego z ochotników do Dywizji SS "Galizien"), dowodzeni przez niemieckiego dowódcę oraz wspierani przez oddziały UPA i członków paramilitarnego oddziału ukraińskich nacjonalistów, dokonali krwawej pacyfikacji polskiej ludności - mężczyzn, kobiet i dzieci.

W ocenie pionu śledczego IPN w Hucie Pieniackiej zginęło wówczas ok. 850 osób. W miejscowości tej znajdowali się również ci Polacy, którzy uciekli z innych miejscowości w obawie przed morderstwami, dokonywanymi przez ukraińskich nacjonalistów i wspierających ich chłopów.

„Byłam w jednej z ostatnich grup dziewcząt, które wyprowadzono z kościoła” – pisała ocalała Wanda Gośniowska, z domu Kobylańska – „Widok, jaki ujrzałam po wyjściu z kościoła był tak przerażający, że paraliżował wszystkie umysły - nie mogłam uwierzyć oczom i uszom. Naokoło morze płomieni i ciemne chmury dymu oraz okropne wycie psów, ryk krów i swąd spalonych ciał ludzkich i zwierzęcych. Nie mieliśmy żadnych złudzeń co do czekającego nas losu, a ból po naszych krewnych krwawił nam serca do tego stopnia, że nie reagowaliśmy na bicie nas kolbami i kłucie bagnetami. Słyszeliśmy przy każdym uderzeniu: »wże propała wasza Polszcza albo to jest wasza Polszcza«”.

Według polskich badaczy, m.in. Aleksandra Kormana, masakry uniknęło zaledwie około 161 z 1000 mieszkańców wsi. „tego 49 osób, które wcześniej opuściły Hutę, 15 osób ocalało na wieży kościelnej, 7 - w piwnicach kościoła, 1 w piwnicy szkolnej, 61 osób w schronach uprzednio przygotowanych, 19 w innych kryjówkach i 9 w wyniku desperackiej, szczęśliwej ucieczki” – pisze portal nawolyniu.pl.

 


 

POLECANE
Szef NASK: Nie mam wrażenia, że któryś ze sztabów gra nie fair z ostatniej chwili
Szef NASK: "Nie mam wrażenia, że któryś ze sztabów gra nie fair"

Prawie pół miliona złotych wydano z anonimowych profili na filmy wspierające Rafała Trzaskowskiego i atakujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. O m.in. tę sprawę został zapytany przez "Rzeczpospolitą" szef NASK dr inż. Radosław Nielek.

Ingerencja w wybory. Dziennikarz pyta Tomczyka: Skąd miał pan ten film? z ostatniej chwili
Ingerencja w wybory. Dziennikarz pyta Tomczyka: Skąd miał pan ten film?

Prawie pół miliona złotych wydano z anonimowych profili na filmy wspierające Rafała Trzaskowskiego i atakujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. Dziennikarz Wojciech Mucha, który jako pierwszy opisał aferę, zwrócił się do posła KO Cezarego Tomczyka w sprawie jednego z filmów.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Nowe połącznia wprowadza Port Lotniczy Lublin. To dwa kierunki do Rzymu i Barcelony-Girony. Oprócz tego do czerwca ruszy wiele połączeń wakacyjnych. Jak pisze portal Transinfo, PLL jest jedynym lotniskiem w Polsce i w tej części Europy, na które lata włoska linia Aeroitalia.

Dramatyczne odkrycie w Częstochowie. Trwa akcja policji z ostatniej chwili
Dramatyczne odkrycie w Częstochowie. Trwa akcja policji

Makabryczne odkrycie w zbiorniku Michalina w Częstochowie. Odnaleziono zwłoki około 55-letniego mężczyzny – informuje Dziennik Zachodni.

W niedzielę wybory prezydenckie. Jest apel prezydenta Andrzeja Dudy z ostatniej chwili
W niedzielę wybory prezydenckie. Jest apel prezydenta Andrzeja Dudy

Prezydent Andrzej Duda wzywa Polaków, by 18 maja tłumnie poszli do urn, podkreślając, że wysoka frekwencja da nowemu prezydentowi silny mandat i wzmocni pozycję Polski.

Dramatyczne sceny na ulicach Berlina: Tłum zaatakował policjantów. Jest wielu rannych Wiadomości
Dramatyczne sceny na ulicach Berlina: Tłum zaatakował policjantów. Jest wielu rannych

Jedenastu policjantów rannych, w tym jeden ciężko – to efekt demonstracji Palestyńczyków i zamieszek na ulicach Berlina w czwartek. „To nie ma absolutnie nic wspólnego z wolnością zgromadzeń. Potrzebujemy w końcu politycznych odpowiedzi na to szaleństwo – komentował rzecznik berlińskiej policji.   

Niemcy odsyłają do Polski imigrantów. Nowy raport Bundespolizei z ostatniej chwili
Niemcy odsyłają do Polski imigrantów. Nowy raport Bundespolizei

W czwartek dwóch Syryjczyków zostało zatrzymanych pod Bismarkiem przez niemiecką policję. Zostali odesłani do Polski – informuje Bundespolizei.

Wyłączenia prądu w Warszawie. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w Warszawie. Ważny komunikat

Mieszkańcy Warszawy muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Sprawdź, gdzie 16 i 17 maja 2025 r. nastąpią wyłączenia.

Najnowszy sondaż: Karol Nawrocki ma się z czego cieszyć. Notowania rosną z ostatniej chwili
Najnowszy sondaż: Karol Nawrocki ma się z czego cieszyć. Notowania rosną

Dziś ostatni dzień przed ciszą wyborczą i tym sam możliwość publikowania ostatnich sondaży prezydenckich. W badaniu United Surveys dla Wirtualnej Polski potwierdza się ogólny trend zauważalny w ostatnich tygodniach. Rafał Trzaskowski pozostaje na pozycji lidera, ale jego notowania maleją. Z kolei u Karola Nawrockiego widać duży wzrost poparcia. 

Globalne zakłócenia radiowe. NASA nie ma wątpliwości, co się stało Wiadomości
Globalne zakłócenia radiowe. NASA nie ma wątpliwości, co się stało

W środę, 14 maja 2025 roku, Słońce wygenerowało najpotężniejszy rozbłysk od początku roku. O godzinie 10:25 czasu polskiego doszło do emisji promieniowania o sile X2.7, którego źródłem był aktywny obszar plam słonecznych oznaczony jako AR 4087. Zjawisko zostało zarejestrowane przez Solar Dynamics Observatory – należące do NASA.

REKLAMA

„Morze płomieni, wycie psów i swąd spalonych ciał...”. 77. rocznica mordu w Hucie Pieniackiej

28 lutego 1944 r. w nieistniejącej dzisiaj wsi Huta Pieniacka doszło do masowej zbrodni na polskiej ludności cywilnej popełnionej przez ukraińskich żołnierzy Dywizji SS "Galizien", a także przez oddziały ukraińskich nacjonalistów, w tym z Ukraińskiej Powstańczej Armii. Według ustaleń historyków IPN, w ciągu zaledwie jednego dnia zamordowano - często w bardzo okrutny sposób - ok. 850-900 polskich mężczyzn, kobiet i dzieci.
 „Morze płomieni, wycie psów i swąd spalonych ciał...”. 77. rocznica mordu w Hucie Pieniackiej
/ fot. Wikimedi Commons / Stako / CC BY-SA 3.0

Do zbrodni w zamieszkanej przez Polaków wsi Huta Pieniacka - według ustaleń badaczy z IPN - doszło 28 lutego 1944 r. Tego dnia ukraińscy żołnierze 4. Galicyjskiego Pułku Ochotniczego SS (złożonego z ochotników do Dywizji SS "Galizien"), dowodzeni przez niemieckiego dowódcę oraz wspierani przez oddziały UPA i członków paramilitarnego oddziału ukraińskich nacjonalistów, dokonali krwawej pacyfikacji polskiej ludności - mężczyzn, kobiet i dzieci.

W ocenie pionu śledczego IPN w Hucie Pieniackiej zginęło wówczas ok. 850 osób. W miejscowości tej znajdowali się również ci Polacy, którzy uciekli z innych miejscowości w obawie przed morderstwami, dokonywanymi przez ukraińskich nacjonalistów i wspierających ich chłopów.

„Byłam w jednej z ostatnich grup dziewcząt, które wyprowadzono z kościoła” – pisała ocalała Wanda Gośniowska, z domu Kobylańska – „Widok, jaki ujrzałam po wyjściu z kościoła był tak przerażający, że paraliżował wszystkie umysły - nie mogłam uwierzyć oczom i uszom. Naokoło morze płomieni i ciemne chmury dymu oraz okropne wycie psów, ryk krów i swąd spalonych ciał ludzkich i zwierzęcych. Nie mieliśmy żadnych złudzeń co do czekającego nas losu, a ból po naszych krewnych krwawił nam serca do tego stopnia, że nie reagowaliśmy na bicie nas kolbami i kłucie bagnetami. Słyszeliśmy przy każdym uderzeniu: »wże propała wasza Polszcza albo to jest wasza Polszcza«”.

Według polskich badaczy, m.in. Aleksandra Kormana, masakry uniknęło zaledwie około 161 z 1000 mieszkańców wsi. „tego 49 osób, które wcześniej opuściły Hutę, 15 osób ocalało na wieży kościelnej, 7 - w piwnicach kościoła, 1 w piwnicy szkolnej, 61 osób w schronach uprzednio przygotowanych, 19 w innych kryjówkach i 9 w wyniku desperackiej, szczęśliwej ucieczki” – pisze portal nawolyniu.pl.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe