Sąd Apelacyjny w Warszawie: "Sędzia Igor Tuleya może orzekać". A co z orzeczeniem Izby Dyscyplinarnej?

Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał, że sędzia Igor Tuleya, któremu w listopadzie ub.r. immunitet prawomocnie uchyliła Izba Dyscyplinarna SN, może orzekać. W poniedziałek złożę wniosek o dopuszczenie do służby - zapowiedział w rozmowie z PAP sędzia.
 Sąd Apelacyjny w Warszawie:
/ screen YT - Al Jazeera English

"Igor Tuleya jest nieprzerwanie sędzią sądu powszechnego Rzeczypospolitej Polskiej, z przypisanym do tego urzędu immunitetem i prawem do orzekania" - czytamy we fragmencie środowego orzeczenia warszawskiego sądu apelacyjnego.

O rozstrzygnięciu tego sądu poinformowało też na Facebooku sędziowskie stowarzyszenie Iustitia. Jak podało, już po uchyleniu immunitetu sędzia Tuleya w jednej z prowadzonych przez siebie spraw zadał pytanie do Trybunału Sprawiedliwości UE o status i uprawnienia tej Izby Dyscyplinarnej oraz o status sędziów, co do których wydała ona decyzje. Jednocześnie zawiesił on postępowanie w tej sprawie, by oczekiwać na rozstrzygnięcie Trybunału.

Postanowienie o zawieszeniu do Sądu Apelacyjnego w Warszawie zaskarżył prokurator, podnosząc, że po decyzji Izby Dyscyplinarnej o uchyleniu immunitetu i zawieszeniu sędziego Tulei w czynnościach służbowych nie ma on uprawnień do orzekania. Z postanowienia wynika, że sąd apelacyjny w środę uznał stanowisko prokuratura za "oczywiście bezzasadne" i utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie.

Sąd uznał, że uchylenie immunitetu może nastąpić na podstawie prawomocnego orzeczenia niezależnego, bezstronnego i niezawisłego sądu w toku sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy, a "Izba Dyscyplinarna nie ma żadnej z tych właściwości". Jak wskazano, o losie sędziów, którym konstytucja gwarantuje nieusuwalność, decyduje "wąska grupa osób, dobranych na podstawie krótkotrwałego niemerytorycznego konkursu przed Krajową Radą Sądownictwa powołaną w zakwestionowany przez Sąd Najwyższy i sądy powszechne sposób, z powodu jawnych zależności od władzy ustawodawczej i wykonawczej".

Sąd Apelacyjny wskazał też na "nadzwyczajne uprawnienia Izby Dyscyplinarnej, odrębność organizacyjną i finansową, specjalne dodatki płacowe dla osób tam zasiadających oraz zlecone jej zadania w zakresie polityki karania sędziów", które powodują, że nie jest ona sądem ale "rodzajem organu wyjątkowego", a jego członkom "brak immanentnej cechy osób tam powołanych, czyli niezawisłości".

Jak wskazał sąd, Izba Dyscyplinarna nie może orzekać o sprawach dyscyplinarnych sędziów, a tym bardziej w sprawach o uchylenie immunitetu. "Sam fakt (...) wydania dokumentu, który nie stanowi orzeczenia sądu przez organ niebędący sądem, jest wystarczający do uznania tego dokumentu za nieistniejący w porządku prawnym, nieskuteczny i nienaruszający immunitetu sędziego" - czytamy w uzasadnieniu postanowienia.

Sędzia Tuleya, odnosząc się do tej informacji w rozmowie z PAP, powiedział, że "sąd apelacyjny stwierdził to, co większość prawników i sędziowie wiedzieli do początku, że tzw. Izba Dyscyplinarna nie jest sądem ani ich uchwała nie jest orzeczeniem sądowym tyko decyzją, która nie powinna nikogo wiązać". Jego zdaniem osoby, które respektowały w tej sprawie działania Izby Dyscyplinarnej, powinny ponieść konsekwencje.

Sędzia zapowiedział też, że w poniedziałek stawi się w Sądzie Okręgowym w Warszawie i złoży prezesowi tego sądu wniosek o dopuszczenie do służby.

W listopadzie ubiegłego roku na wniosek prokuratury Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego prawomocnie uchyliła immunitet sędziemu Tulei. SN zdecydował przy tym o zawieszeniu Tulei w czynnościach służbowych i obniżeniu o 25 proc. jego uposażenia. Po tym orzeczeniu sędzia Tuleya został odsunięty od orzekania, a rozpoznawane przez niego sprawy w Sądzie Okręgowym w Warszawie zostały zdjęte z wokandy.

Powodem wniosku prokuratury ws. uchylenia immunitetu sędziego było podejrzenie ujawnienia informacji ze śledztwa oraz danych i zeznań świadka, które miały narazić bieg postępowania. Chodziło o śledztwo ws. obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 r., które zostało dwukrotnie umorzone przez prokuraturę. W grudniu 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie pod przewodnictwem sędziego Tulei uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Sędzia zezwolił wówczas mediom na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu. (PAP)

 


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

W Lublinie rusza wakacyjny rozkład jazdy – więcej kursów nad Zalew Zemborzycki, ograniczenia na niektórych liniach miejskich.

Nowe doniesienia ws. zaginięcia Iwony Wieczorek Wiadomości
Nowe doniesienia ws. zaginięcia Iwony Wieczorek

Już 2 lipca do księgarń trafi książka „Zaginiona Iwona Wieczorek. Koniec kłamstw” autorstwa dziennikarzy śledczych Marty Bilskiej i Mikołaja Podolskiego. Jak informuje Fakt, publikacja zawiera nieznane dotąd informacje, które mogą rzucić nowe światło na jedną z najbardziej tajemniczych spraw ostatnich lat.

 Silny wiatr i upał w Polsce. Alerty IMGW w kilku województwach z ostatniej chwili
Silny wiatr i upał w Polsce. Alerty IMGW w kilku województwach

W niedzielę na zachodzie kraju miejscami temperatura wyniesie aż 30 st. C, natomiast na wybrzeżu silny wiatr osiągnie do 70 km/h - poinformowała PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Anna Gryczman.

Szczerba miał zostać prezydentem Warszawy? z ostatniej chwili
Szczerba miał zostać prezydentem Warszawy?

Platforma Obywatelska była na tyle pewna wygranej Rafała Trzaskowskiego w ostatnich wyborach, że miała już kandydata na jego zastępcę w warszawskim ratuszu? Poseł PiS Paweł Jabłoński pisze na X: Z tego co słyszę, historia wygląda tak: Oni naprawdę byli przekonani, że Rafał Trzaskowski wygra – a Michał Szczerba miał go zastąpić jako Prezydent Warszawy”

Witold Waszczykowski prosi o modlitwę Wiadomości
Witold Waszczykowski prosi o modlitwę

Były minister spraw zagranicznych, Witold Waszczykowski, w sobotni wieczór opublikował w mediach społecznościowych poruszający apel. Polityk, który od lat zmaga się z ciężką chorobą, poprosił o modlitwę za siebie i innych chorych.

Alarmująca sytuacja we Francji. Zapadła decyzja o zamknięciu szkół Wiadomości
Alarmująca sytuacja we Francji. Zapadła decyzja o zamknięciu szkół

Upały stopniowo ogarniają niemal całą Francję; w niedzielę temperatury będą niższe niż 30 stopni tylko na północy kraju. Już w 73 z 96 departamentów Francji metropolitalnej obowiązuje pomarańczowy, prawie najwyższy alert pogodowy.

Ruch Obrony Granic dokonał zatrzymania obywatelskiego imigrantów z ostatniej chwili
Ruch Obrony Granic dokonał zatrzymania obywatelskiego imigrantów

Ochotnicy z Ruch Obrony Granic patrolowali w nocy między innymi przejścia graniczne na zachodniej granicy w Gubinku, Lubieszynie i Buku. W efekcie dokonano zatrzymania nielegalnych migrantów z Erytrei.

Będzie zmiana strategii podrzucania Polsce imigrantów przez Niemcy? Szokujące informacje nt. Straży Granicznej z ostatniej chwili
Będzie zmiana strategii podrzucania Polsce imigrantów przez Niemcy? Szokujące informacje nt. Straży Granicznej

Lider Konfederacji Krzysztof Bosak przekazał szokujące informacje w programie "Śniadanie u Rymanowskiego" Polsat News.

Wakacyjna zmiana w ramówce TVN. Widzowie żegnają ulubiony program Wiadomości
Wakacyjna zmiana w ramówce TVN. Widzowie żegnają ulubiony program

W piątek, 27 czerwca, widzowie po raz ostatni zobaczyli „Dzień dobry TVN” przed wakacyjną przerwą. To koniec codziennego porannego programu, który przez lata towarzyszył Polakom przy śniadaniu. Stacja TVN nie zostawia jednak pustki - od soboty ruszyła letnia wersja programu.

Masowy atak Rosji: Największy od początku wojny. Polskie myśliwce w akcji z ostatniej chwili
Masowy atak Rosji: "Największy od początku wojny". Polskie myśliwce w akcji

Rosja przeprowadziła w nocy z soboty na niedzielę największy atak powietrzny na Ukrainę od początku wojny - podało w niedzielę wojsko ukraińskie. W ciągu tygodnia rosyjskie siły użyły przeciwko Ukrainie ponad 114 rakiet i 1270 dronów – przekazał prezydent Wołodymyr Zełenski.

REKLAMA

Sąd Apelacyjny w Warszawie: "Sędzia Igor Tuleya może orzekać". A co z orzeczeniem Izby Dyscyplinarnej?

Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał, że sędzia Igor Tuleya, któremu w listopadzie ub.r. immunitet prawomocnie uchyliła Izba Dyscyplinarna SN, może orzekać. W poniedziałek złożę wniosek o dopuszczenie do służby - zapowiedział w rozmowie z PAP sędzia.
 Sąd Apelacyjny w Warszawie:
/ screen YT - Al Jazeera English

"Igor Tuleya jest nieprzerwanie sędzią sądu powszechnego Rzeczypospolitej Polskiej, z przypisanym do tego urzędu immunitetem i prawem do orzekania" - czytamy we fragmencie środowego orzeczenia warszawskiego sądu apelacyjnego.

O rozstrzygnięciu tego sądu poinformowało też na Facebooku sędziowskie stowarzyszenie Iustitia. Jak podało, już po uchyleniu immunitetu sędzia Tuleya w jednej z prowadzonych przez siebie spraw zadał pytanie do Trybunału Sprawiedliwości UE o status i uprawnienia tej Izby Dyscyplinarnej oraz o status sędziów, co do których wydała ona decyzje. Jednocześnie zawiesił on postępowanie w tej sprawie, by oczekiwać na rozstrzygnięcie Trybunału.

Postanowienie o zawieszeniu do Sądu Apelacyjnego w Warszawie zaskarżył prokurator, podnosząc, że po decyzji Izby Dyscyplinarnej o uchyleniu immunitetu i zawieszeniu sędziego Tulei w czynnościach służbowych nie ma on uprawnień do orzekania. Z postanowienia wynika, że sąd apelacyjny w środę uznał stanowisko prokuratura za "oczywiście bezzasadne" i utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie.

Sąd uznał, że uchylenie immunitetu może nastąpić na podstawie prawomocnego orzeczenia niezależnego, bezstronnego i niezawisłego sądu w toku sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy, a "Izba Dyscyplinarna nie ma żadnej z tych właściwości". Jak wskazano, o losie sędziów, którym konstytucja gwarantuje nieusuwalność, decyduje "wąska grupa osób, dobranych na podstawie krótkotrwałego niemerytorycznego konkursu przed Krajową Radą Sądownictwa powołaną w zakwestionowany przez Sąd Najwyższy i sądy powszechne sposób, z powodu jawnych zależności od władzy ustawodawczej i wykonawczej".

Sąd Apelacyjny wskazał też na "nadzwyczajne uprawnienia Izby Dyscyplinarnej, odrębność organizacyjną i finansową, specjalne dodatki płacowe dla osób tam zasiadających oraz zlecone jej zadania w zakresie polityki karania sędziów", które powodują, że nie jest ona sądem ale "rodzajem organu wyjątkowego", a jego członkom "brak immanentnej cechy osób tam powołanych, czyli niezawisłości".

Jak wskazał sąd, Izba Dyscyplinarna nie może orzekać o sprawach dyscyplinarnych sędziów, a tym bardziej w sprawach o uchylenie immunitetu. "Sam fakt (...) wydania dokumentu, który nie stanowi orzeczenia sądu przez organ niebędący sądem, jest wystarczający do uznania tego dokumentu za nieistniejący w porządku prawnym, nieskuteczny i nienaruszający immunitetu sędziego" - czytamy w uzasadnieniu postanowienia.

Sędzia Tuleya, odnosząc się do tej informacji w rozmowie z PAP, powiedział, że "sąd apelacyjny stwierdził to, co większość prawników i sędziowie wiedzieli do początku, że tzw. Izba Dyscyplinarna nie jest sądem ani ich uchwała nie jest orzeczeniem sądowym tyko decyzją, która nie powinna nikogo wiązać". Jego zdaniem osoby, które respektowały w tej sprawie działania Izby Dyscyplinarnej, powinny ponieść konsekwencje.

Sędzia zapowiedział też, że w poniedziałek stawi się w Sądzie Okręgowym w Warszawie i złoży prezesowi tego sądu wniosek o dopuszczenie do służby.

W listopadzie ubiegłego roku na wniosek prokuratury Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego prawomocnie uchyliła immunitet sędziemu Tulei. SN zdecydował przy tym o zawieszeniu Tulei w czynnościach służbowych i obniżeniu o 25 proc. jego uposażenia. Po tym orzeczeniu sędzia Tuleya został odsunięty od orzekania, a rozpoznawane przez niego sprawy w Sądzie Okręgowym w Warszawie zostały zdjęte z wokandy.

Powodem wniosku prokuratury ws. uchylenia immunitetu sędziego było podejrzenie ujawnienia informacji ze śledztwa oraz danych i zeznań świadka, które miały narazić bieg postępowania. Chodziło o śledztwo ws. obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 r., które zostało dwukrotnie umorzone przez prokuraturę. W grudniu 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie pod przewodnictwem sędziego Tulei uchylił decyzję prokuratury o pierwszym umorzeniu śledztwa. Sędzia zezwolił wówczas mediom na rejestrację ustnego uzasadnienia postanowienia sądu. (PAP)

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe