"Najpóźniej do jutra". Nieoficjalnie: Bruksela chce postawić Polsce i Węgrom ultimatum

Wg. doniesień RMF FM zarówno niemiecka prezydencja jak i szef Rady Europejskiej chcą wiedzieć, czy Polska i Węgry są gotowe do negocjacji, czy też przyjeżdżają na szczyt do Brukseli po to tylko, żeby zawetować budżet. Jak czytamy, szef RE w najbliższym czasie chciałby odbyć rozmowę z premierem Mateuszem Morawieckim.
Wysoki rangą dyplomata UE stawia warunek : "Potrzebujemy do dziś, najpóźniej jutro porozumienia lub jasnego sygnału od PL i Hu. Jeżeli nie, to kierujemy się w stronę scenariusza B." Oznacza on :1. niekorzystne dla PL prowizorium budżet. 2. Koronafundusz dla 25, PL traci 64mld euro
- informuje Katarzyna Szymańska-Borginon.
Bruksela chce wiedzieć czy PL i HU chcą negocjować czy jadą zablokować szczyt. Jeżeli to drugie, to wchodzi unijny plan B. @RMF24pl https://t.co/TYG9i5IAjs
— Szymańska-Borginon (@Sz_Borginon) December 7, 2020
Wysoki rangą dyplomata UE stawia warunek : "Potrzebujemy do dziś, najpóźniej jutro porozumienia lub jasnego sygnału od PL i Hu. Jeżeli nie, to kierujemy się w stronę scenariusza B." Oznacza on :1. niekorzystne dla PL prowizorium budżet. 2. Kornafundusz dla 25, PL traci 64mld euro
— Szymańska-Borginon (@Sz_Borginon) December 7, 2020