Wiceminister pracy apeluje do szefa „Solidarności”. Mocna odpowiedź publicysty

Szef NSZZ „Solidarność” Piotr Duda poinformował w czwartek podczas konferencji prasowej, że „Solidarność” składa rezygnację z członkostwa w Radzie Dialogu Społecznego. – Nie będziemy firmować fasady Rady Dialogu. To jest niedopuszczalne, że premier ma możliwość odwoływania członka Rady, dlatego że ma taki kaprys – mówił szef „S”.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Nie będziemy firmować fasady dialogu”. „Solidarność” występuje z RDS-u!
Do decyzji „Solidarności” odniosła się wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk, która twierdzi, że „to nie czas na podział, wyjście, czy podważanie decyzji”.
„Z atencją wsłuchuję się w słowa przewodniczącego Piotra Dudy. Panie przewodniczący, to nie czas na podział, wyjścia, czy podważanie decyzji. To czas na wspólnotę, solidarność i dialog. Apeluję o powrót do stołu obrad. Wspólnie walczymy i wygramy z pandemią” – napisała w mediach społecznościowych.
Wpis wiceszefowej resortu pracy skomentował publicysta Tygodnika „Solidarność” i portalu Tysol.pl Mateusz Kosiński.
„I 700-tysięczna „Solidarność” istnieje właśnie po to, żeby podważać decyzje również rządzących, jeśli są one szkodliwe. Nieco samokrytyki na przyszłość” – napisał dziennikarz.
„Dialog polega na tym, że strony rozmawiają na równych zasadach. RDS po nowelizacji to fasada dialogu” – dodał.
I 700 tysieczna Solidarnosc istnieje wlaśnie po to, zeby podważać decyzje rowniez rzadzacych jesli sa one szkodliwe. Nieco samokrytyki na przyszlosc.
— Mateusz Kosiński (@mateusz_kosa_) October 22, 2020
Dialog polega na tym, ze strony rozmawiaja na równych zasadach. RDS po nowelizacji to fasada dialogu.
— Mateusz Kosiński (@mateusz_kosa_) October 22, 2020
Trudno mówić o dialogu w momencie gdy jedna ze stron stawia się ponad pozostałymi. Przy stole obrad wszystkie strony powinny być równe.
— Konrad Wernicki (@Konrad_Wernicki) October 22, 2020