Co tam się dzieje?! Nitras do Korwin-Mikkego: jest pan chamem

Skieruję wniosek do komisji etyki poselskiej o ukaranie Janusza Korwin-Mikkego - zapowiedział w środę w Sejmie poseł KO Sławomir Nitras. Według niego poseł Konfederacji miał powiedzieć, że "debata o prawach zwierząt odbywa się tylko dlatego, że kiedyś przyznano prawa do głosowania kobietom".
 Co tam się dzieje?! Nitras do Korwin-Mikkego: jest pan chamem
/ PAP/Marcin Obara

W Sejmie odbyło się w środę pierwsze czytanie dwóch projektów zmian m.in. w ustawie o ochronie zwierząt - autorstwa PiS oraz KO.

W trakcie dyskusji nad projektami Sławomir Nitras mówił, że posłowie KO są zmuszeni słuchać komentarzy posła Konfederacji Janusza Korwin-Mikkego, które "nie mieszczą się w jakichkolwiek standardach dyskusji parlamentarnej".

"Przed chwilą usłyszeliśmy słowa skierowane do posłanek Koalicji Obywatelskiej, kiedy pan poseł Korwin-Mikke powiedział, że debata o prawach zwierząt odbywa się tylko dlatego, że kiedyś przyznano prawa do głosowania kobietom, i to jest skutek. A potem powiedział, że kobieta nadaje się tylko do haremu. Wszyscy to słyszeli" - powiedział poseł KO.

Zapowiedział, że skieruje wniosek do komisji etyki poselskiej o ukaranie posła Konfederacji. "Pana słowa świadczą o tym, że jest pan po prostu chamem i nie powinien pan w tej izbie zasiadać. To, co pan robi, przynosi wstyd izbie i uniemożliwia nam debatę na temat poważnych spraw. Człowiek, który w ten sposób zwraca się do kobiet, wystawia sobie najgorsze możliwe świadectwo. Wstyd, że jest pan mężczyzną" - dodał Nitras, zwracając się do posła Konfederacji.

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska, która prowadziła obrady, oświadczyła, że jeżeli takie słowa padły z usta Korwin-Mikkego, to są one oburzające. "Jeżeli rzeczywiście takie słowa padły, a sprawdzę to osobiście w stenogramie, to jest to oburzające i ewidentnie powinno trafić do komisji etyki" - podkreśliła.

Janusz Korwin-Mikke chciał się odnieść do sytuacji, jednak wicemarszałek Sejmu nie udzieliła mu głosu.

 

 


 

POLECANE
Niemcy: Katastrofa śmigłowca Bundeswehry. Trwa akcja ratunkowa z ostatniej chwili
Niemcy: Katastrofa śmigłowca Bundeswehry. Trwa akcja ratunkowa

We wtorek przed południem doszło do katastrofy wojskowego śmigłowca Bundeswehry w pobliżu miejscowości Grimma, niedaleko Lipska. Maszyna spadła do rzeki Mulde. Trwa akcja ratunkowa.

NASK wydał komunikat. Oszuści podszywają się pod PGNiG pilne
NASK wydał komunikat. Oszuści podszywają się pod PGNiG

Zespół CSIRT NASK, zajmujący się reagowaniem na incydenty związane z bezpieczeństwem w sieci, wydał we wtorek ostrzeżenie dla użytkowników internetu. Eksperci alarmują o nowej fali oszustw, których celem jest wyłudzenie danych osobowych i finansowych poprzez podszywanie się pod znaną spółkę energetyczną – PGNiG.

Niemcy potrzebują żołnierzy, ale jest jeden kłopot tylko u nas
Niemcy potrzebują żołnierzy, ale jest jeden kłopot

Federalne Ministerstwo Obrony (BMVg) zdecydowało się na wprowadzenie w Niemczech tzn. szwedzkiego modelu poboru. Wszyscy młodzi Niemcy,, muszą wypełnić obowiązkowy kwestionariusz po ukończeniu 18 roku życia. Rejestruje on informacje o zdrowiu, sprawności fizycznej, zainteresowaniach i motywacji do służby wojskowej lub cywilnej.

Jarosław Kaczyński: 11 października wielka manifestacja przeciw nielegalnej imigracji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: 11 października wielka manifestacja przeciw nielegalnej imigracji

Jarosław Kaczyński zapowiedział we wtorek manifestację, która odbędzie się 11 października w Warszawie. Będzie to protest przeciwko nielegalnej imigracji do Polski. - Chcemy podjąć działania, które będą zmierzały do przekonania władzy do tego, żeby zamiast ośrodków dla imigrantów, zaczęła się czynnie przeciwstawiać temu, co przygotowują Niemcy i Bruksela - powiedział prezes PiS podczas konferencji prasowej. 

W Europie rośnie liczba aresztowań nastoletnich dżihadystów. W Hiszpanii padł rekord pilne
W Europie rośnie liczba aresztowań nastoletnich dżihadystów. W Hiszpanii padł rekord

W Hiszpanii obserwuje się niepokojący wzrost radykalizacji wśród niepełnoletnich. Jak poinformował w poniedziałek dziennik „ABC”, tylko w ciągu pierwszych miesięcy 2024 roku aresztowano więcej nieletnich podejrzanych o związki z dżihadyzmem niż w całym okresie od 2017 do 2023 roku.

Wibrioza w Polsce, a nie cholera. Na czym polega różnica? z ostatniej chwili
Wibrioza w Polsce, a nie cholera. Na czym polega różnica?

W lipcu wykryto dwa przypadki Vibrio cholerae w Polsce, bakterii, która może, ale nie musi, wytwarzać toksynę choleryczną. W obu przypadkach wykluczono wystąpienie cholery – zdiagnozowano wibriozę.

Spektakularny przełom w leczeniu groźnej choroby. Komunikat zespołu badawczego z ostatniej chwili
"Spektakularny przełom" w leczeniu groźnej choroby. Komunikat zespołu badawczego

Naukowcy z Belgii ogłosili „spektakularny przełom” w badaniach nad leczeniem sepsy. "To podejście jest tanie, oparte na prostych mechanizmach i może być szybko przeniesione do praktyki klinicznej" - mówią naukowcy o swoim odkryciu.

Zatrzymani za współpracę z Rosją. Tusk podał liczbę z ostatniej chwili
Zatrzymani za współpracę z Rosją. Tusk podał liczbę

– W tej chwili mamy 32 osoby zatrzymane i podejrzane o współpracę z rosyjskimi służbami, które zlecały akty dywersji albo pobicie – poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Dodał, że wśród nich jest Polak, są Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini i jest Kolumbijczyk.

Prof. Zoll ma kłopoty z prawem: Jestem w bardzo trudnej sytuacji Wiadomości
Prof. Zoll ma kłopoty z prawem: "Jestem w bardzo trudnej sytuacji"

Jestem w bardzo trudnej sytuacji, dlatego że doszła do mnie wiadomość, że Stowarzyszenie Prawników Polskich wystąpiło do prokuratury z podejrzeniem, że popełniłem przestępstwo - mówił prof. Andrzej Zoll w TVN24, tłumacząc swoją poprzednią wypowiedź. Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski złożyło zawiadomienie do prokuratury w zeszłym tygodniu. Zarzuciło byłemu sędziemu TK m.in., że "sugerując możliwość zablokowania lub opóźnienia zaprzysiężenia prezydenta elekta Karola Nawrockiego, przekroczył granice debaty". 

Joanna Kołaczkowska. Bisu nie będzie tylko u nas
Joanna Kołaczkowska. Bisu nie będzie

Spadła lawina. Zasypała social media, zalała konta. Internet oszalał. Na oficjalnych kontach kabaretów, celebrytów, polityków, prywatnych profilach bliższych i dalszych znajomych i nieznajomych czytam o jednym: odejściu Joanny Kołaczkowskiej.

REKLAMA

Co tam się dzieje?! Nitras do Korwin-Mikkego: jest pan chamem

Skieruję wniosek do komisji etyki poselskiej o ukaranie Janusza Korwin-Mikkego - zapowiedział w środę w Sejmie poseł KO Sławomir Nitras. Według niego poseł Konfederacji miał powiedzieć, że "debata o prawach zwierząt odbywa się tylko dlatego, że kiedyś przyznano prawa do głosowania kobietom".
 Co tam się dzieje?! Nitras do Korwin-Mikkego: jest pan chamem
/ PAP/Marcin Obara

W Sejmie odbyło się w środę pierwsze czytanie dwóch projektów zmian m.in. w ustawie o ochronie zwierząt - autorstwa PiS oraz KO.

W trakcie dyskusji nad projektami Sławomir Nitras mówił, że posłowie KO są zmuszeni słuchać komentarzy posła Konfederacji Janusza Korwin-Mikkego, które "nie mieszczą się w jakichkolwiek standardach dyskusji parlamentarnej".

"Przed chwilą usłyszeliśmy słowa skierowane do posłanek Koalicji Obywatelskiej, kiedy pan poseł Korwin-Mikke powiedział, że debata o prawach zwierząt odbywa się tylko dlatego, że kiedyś przyznano prawa do głosowania kobietom, i to jest skutek. A potem powiedział, że kobieta nadaje się tylko do haremu. Wszyscy to słyszeli" - powiedział poseł KO.

Zapowiedział, że skieruje wniosek do komisji etyki poselskiej o ukaranie posła Konfederacji. "Pana słowa świadczą o tym, że jest pan po prostu chamem i nie powinien pan w tej izbie zasiadać. To, co pan robi, przynosi wstyd izbie i uniemożliwia nam debatę na temat poważnych spraw. Człowiek, który w ten sposób zwraca się do kobiet, wystawia sobie najgorsze możliwe świadectwo. Wstyd, że jest pan mężczyzną" - dodał Nitras, zwracając się do posła Konfederacji.

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska, która prowadziła obrady, oświadczyła, że jeżeli takie słowa padły z usta Korwin-Mikkego, to są one oburzające. "Jeżeli rzeczywiście takie słowa padły, a sprawdzę to osobiście w stenogramie, to jest to oburzające i ewidentnie powinno trafić do komisji etyki" - podkreśliła.

Janusz Korwin-Mikke chciał się odnieść do sytuacji, jednak wicemarszałek Sejmu nie udzieliła mu głosu.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe