Piotr Duda: Sierpień 1980 roku był dopełnieniem słów Ojca Świętego

1980 rok tu w Gdańsku, Szczecinie, Jastrzębiu-Zdrój i Dąbrowie Górniczej było tylko dopełnieniem słów Ojca Świętego Jana Pawła II, które wypowiedział 2 czerwca 1979 roku na Placu Zwycięstwa w Warszawie. Wtedy „Solidarność” rodziła się w naszych sercach, a za rok przelaliśmy to w dokumenty i postulaty – mówił podczas obchodów 40. rocznicy powstania NSZZ "Solidarność" szef Komisji Krajowej "S" Piotr Duda.
 Piotr Duda:  Sierpień 1980 roku był dopełnieniem słów Ojca Świętego
/ PAP/Adam Warżawa

 

– 40. rocznica powstania NSZZ „Solidarność” rozpoczęła się już w styczniu 2020 roku, kiedy to na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy po raz pierwszy odbyło się posiedzenie Komisji Krajowej w Pałacu Prezydenckim – powiedział podczas obchodów 40. rocznicy Porozumień Sierpniowych, przed historyczną bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.

– Te obchody miały wyglądać zupełnie inaczej, ale pandemia koronawirusa zmieniła nasze plany. Nie mogliśmy uczestniczyć w tym wielkim festynie rodzinnym w Warszawie, ale jesteśmy i byliśmy we wszystkich miejscach, gdzie rodziła się „Solidarność”. Bo NSZZ „Solidarność” rodził się w wielu zakątkach naszego kraju. Na początku w Świdniku, później wydarzenia lubelskiego lipca, pierwszy strajk na Śląsku, później w Gdańsku, Szczecinie, Jastrzębiu-Zdrój i Dąbrowie Górniczej – zaznaczył szef „Solidarności”.

– Wszędzie robotnicy przygotowywali petycje, które później przekształcały się w postulaty. I każdy z postulatów miał jeden podstawowy cel - niezależny samorządny związek zawodowy. To był nasz priorytet, nasz skrawek wolności, o który wtedy walczyliśmy – dodał.

– 1980 rok tu w Gdańsku, Szczecinie, Jastrzębiu-Zdroju i Dąbrowie Górniczej było tylko dopełnieniem słów Ojca Świętego Jana Pawła II, które wypowiedział 2 czerwca 1979 roku na Placu Zwycięstwa w Warszawie. Wtedy „Solidarność” rodziła się w naszych sercach, a za rok przelaliśmy to w dokumenty i postulaty. I tak 17 września powstał statut, który w listopadzie został zarejestrowany jako NSZZ „Solidarność”. To dla nas bardzo ważne, bo niesiemy to jako niezależny związek zawodowy, jako depozytariusz nie „nowego”, nie „starego”, ale tego samego NSZZ „Solidarność” od początku do dnia dzisiejszego! – podkreślił szef „S”.

– „Solidarność” rodziła się pod Krzyżem i tak jest do dnia dzisiejszego. To jest nasz testament, nasze ideały, wpisane w statut i preambułę naszego związku - wartości chrześcijańskie i naukę Kościoła. „Solidarność” to nie trend w modzie. Pamiętacie początek lat '90, gdzie była nas garstka, ale trwaliśmy, bo wtedy tylko my trwaliśmy o tę historię – dodał.


 

POLECANE
Na granicy w ruch poszły proce i niebezpieczne narzędzia. Straż Graniczna wydała komunikat pilne
Na granicy w ruch poszły proce i niebezpieczne narzędzia. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec. "Migranci używają również proc i niebezpiecznych narzędzi" - podkreśliła straż w raporcie i opublikowała nagrania.

Krok w stronę wojny. Miedwiediew grozi Trumpowi z ostatniej chwili
"Krok w stronę wojny". Miedwiediew grozi Trumpowi

"Każde nowe ultimatum jest groźbą i krokiem w stronę wojny” - stwierdził Dmitrij Miedwiediew na platformie X, odnosząc się do wypowiedzi Donalda Trumpa, który stwierdził, że "wyznaczy nowy termin ultimatum Putinowi".

Podpalenia w Polsce. ABW: Kolumbijczyk usłyszał zarzuty z ostatniej chwili
Podpalenia w Polsce. ABW: Kolumbijczyk usłyszał zarzuty

Funkcjonariusze ABW ustalili, że za dwoma podpaleniami, które miały miejsce w 2024 roku w Polsce stoi 27-letni Kolumbijczyk działający na zlecenie rosyjskiego wywiadu – poinformował we wtorek rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

Ulewy nad Polską. Szef MSWiA: Wydaje się, że dwie najgorsze noce za nami z ostatniej chwili
Ulewy nad Polską. Szef MSWiA: Wydaje się, że dwie najgorsze noce za nami

– Wydaje się, że te dwie noce o największym zagrożeniu już poza nami – ocenił we wtorek rano minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński, zastrzegając, że czeka jeszcze na pełne informacje. Dodał, że w poniedziałek straż pożarna interweniowała blisko trzy tysiące razy.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka pilne
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Pogoda się stabilizuje, są prognozowane przejaśnienia, choć na wschodzie utrzyma się deszczowa aura. Nadal jednak obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne 1. i 2. stopnia dla ponad 10 województw. Sprawdź na mapie, jak wygląda aktualna sytuacja.

Przewrót w KRRiT. Maciej Świrski podjął decyzję z ostatniej chwili
Przewrót w KRRiT. Maciej Świrski podjął decyzję

Maciej Świrski poinformował we wtorek rano, że nie będzie "podejmował działań zmierzających do odwrócenia poniedziałkowej decyzji członków KRRiT" o odwołaniu go z funkcji przewodniczącego Rady.

Złe wieści dla Tuska. Polacy nie mają złudzeń z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Polacy nie mają złudzeń

Blisko 80 proc. Polaków uważa, że rekonstrukcja nie wpłynęła na to, jak postrzegają rząd Donalda Tuska – wynika z badania IBRiS dla "Rzeczpospolitej".

Tolkmicko zalane. Dramatyczna sytuacja nad Zalewem Wiślanym z ostatniej chwili
Tolkmicko zalane. Dramatyczna sytuacja nad Zalewem Wiślanym

W poniedziałek w Tolkmicku w powiecie elbląskim wylała rzeka Stradanka. Strażacy i mieszkańcy wspólnie walczą ze skutkami żywiołu.

Szymon Hołownia nie ma wyjścia tylko u nas
Szymon Hołownia nie ma wyjścia

Marszałek Sejmu powinien powiedzieć całą prawdę o okolicznościach wywierania na niego nacisku. Kto, jak i kiedy.

Wiceminister odchodzi z MSWiA z ostatniej chwili
Wiceminister odchodzi z MSWiA

Maciej Duszczyk potwierdził odejście z MSWiA. Zapowiada, że pozostanie przy sprawach migracyjnych, ale nie będzie już pełnił funkcji wiceministra.

REKLAMA

Piotr Duda: Sierpień 1980 roku był dopełnieniem słów Ojca Świętego

1980 rok tu w Gdańsku, Szczecinie, Jastrzębiu-Zdrój i Dąbrowie Górniczej było tylko dopełnieniem słów Ojca Świętego Jana Pawła II, które wypowiedział 2 czerwca 1979 roku na Placu Zwycięstwa w Warszawie. Wtedy „Solidarność” rodziła się w naszych sercach, a za rok przelaliśmy to w dokumenty i postulaty – mówił podczas obchodów 40. rocznicy powstania NSZZ "Solidarność" szef Komisji Krajowej "S" Piotr Duda.
 Piotr Duda:  Sierpień 1980 roku był dopełnieniem słów Ojca Świętego
/ PAP/Adam Warżawa

 

– 40. rocznica powstania NSZZ „Solidarność” rozpoczęła się już w styczniu 2020 roku, kiedy to na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy po raz pierwszy odbyło się posiedzenie Komisji Krajowej w Pałacu Prezydenckim – powiedział podczas obchodów 40. rocznicy Porozumień Sierpniowych, przed historyczną bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.

– Te obchody miały wyglądać zupełnie inaczej, ale pandemia koronawirusa zmieniła nasze plany. Nie mogliśmy uczestniczyć w tym wielkim festynie rodzinnym w Warszawie, ale jesteśmy i byliśmy we wszystkich miejscach, gdzie rodziła się „Solidarność”. Bo NSZZ „Solidarność” rodził się w wielu zakątkach naszego kraju. Na początku w Świdniku, później wydarzenia lubelskiego lipca, pierwszy strajk na Śląsku, później w Gdańsku, Szczecinie, Jastrzębiu-Zdrój i Dąbrowie Górniczej – zaznaczył szef „Solidarności”.

– Wszędzie robotnicy przygotowywali petycje, które później przekształcały się w postulaty. I każdy z postulatów miał jeden podstawowy cel - niezależny samorządny związek zawodowy. To był nasz priorytet, nasz skrawek wolności, o który wtedy walczyliśmy – dodał.

– 1980 rok tu w Gdańsku, Szczecinie, Jastrzębiu-Zdroju i Dąbrowie Górniczej było tylko dopełnieniem słów Ojca Świętego Jana Pawła II, które wypowiedział 2 czerwca 1979 roku na Placu Zwycięstwa w Warszawie. Wtedy „Solidarność” rodziła się w naszych sercach, a za rok przelaliśmy to w dokumenty i postulaty. I tak 17 września powstał statut, który w listopadzie został zarejestrowany jako NSZZ „Solidarność”. To dla nas bardzo ważne, bo niesiemy to jako niezależny związek zawodowy, jako depozytariusz nie „nowego”, nie „starego”, ale tego samego NSZZ „Solidarność” od początku do dnia dzisiejszego! – podkreślił szef „S”.

– „Solidarność” rodziła się pod Krzyżem i tak jest do dnia dzisiejszego. To jest nasz testament, nasze ideały, wpisane w statut i preambułę naszego związku - wartości chrześcijańskie i naukę Kościoła. „Solidarność” to nie trend w modzie. Pamiętacie początek lat '90, gdzie była nas garstka, ale trwaliśmy, bo wtedy tylko my trwaliśmy o tę historię – dodał.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe