Papież do Polaków w uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej: "Proszę, módlcie się także za mnie"

Papież Franciszek zwracając się do Polaków nawiązał do obchodzonej w środę uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej. Podczas audiencji generalnej w Watykanie wspomniał swą wizytę na Jasnej Górze przed czterema laty. Wezwał do modlitwy za cierpiących.
 Papież do Polaków w uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej:
/ pixabay.com

 

Przemawiając do Polaków w czasie audiencji w Pałacu Apostolskim papież powiedział: "Drodzy bracia i siostry, dziś Kościół w Polsce obchodzi uroczystość Czarnej Madonny z Częstochowy. Nosząc w sercu żywe wspomnienie mojej wizyty w tym Sanktuarium, cztery lata temu, przy okazji Światowego Dnia Młodzieży, jednoczę się dziś z tysiącami pielgrzymów, którzy gromadzą się tam razem z Episkopatem Polski, aby zawierzać siebie samych, rodziny, naród i całą ludzkość Jej matczynej opiece".

 

"Módlcie się do Najświętszej Matki, aby wstawiała się za nami wszystkimi, a zwłaszcza za tymi, którzy na różne sposoby cierpią z powodu pandemii, i niech przyniesie im pocieszenie. Proszę, módlcie się także za mnie" - dodał Franciszek.

 

Wcześniej, w kolejnej katechezie z cyklu "Uzdrowić świat" podkreślił, że w obliczu pandemii Covid-19 i jej konsekwencji społecznych wielu osobom grozi utrata nadziei.

 

„W tym czasie niepewności i niepokoju zachęcam wszystkich, by przyjęli dar, który pochodzi od Chrystusa” - dodał papież.

 

Zaznaczył, że obecna sytuacja „uwypukliła i pogłębiła problemy społeczne, zwłaszcza nierówności”. „Niektórzy mogą pracować z domu, podczas gdy dla wielu innych jest to niemożliwe. Niektóre dzieci mimo trudności mogą dalej otrzymywać edukację szkolną, zaś dla bardzo wielu innych została ona gwałtownie przerwana” - mówił.

 

Franciszek zauważył, że niektóre kraje mogą pozwolić sobie na to, by wydawać pieniądze na stawianie czoła kryzysowi, a dla innych oznaczałoby to „obciążanie przyszłości”.

 

„Te objawy nierówności ukazują chorobę społeczną; to wirus, który pochodzi z chorej ekonomii. To owoc nierównego wzrostu gospodarczego, który nie uwzględnia fundamentalnych wartości człowieka” - ocenił Franciszek.

 

„W dzisiejszym świecie bardzo niewielu ludzi nadzwyczaj bogatych posiada więcej niż cała reszta ludzkości. To niesprawiedliwość, która woła o pomstę do nieba” - mówił papież. Odnotował też, że taki model gospodarczy jest obojętny wobec szkód zadawanych środowisku naturalnemu.

 

Franciszek ostrzegł: „jesteśmy blisko momentu przekroczenia możliwości naszej wspaniałej planety, z konsekwencjami ciężkimi i nieodwracalnymi”.

 

Zdaniem papieża „nierówności społeczne i degradacja środowiska naturalnego idą w parze i mają to samo źródło: grzech żądzy posiadania i panowania nad naszymi braćmi i siostrami, nad przyrodą i samym Bogiem”.

 

Franciszek przywołał słowa z Katechizmu Kościoła katolickiego: „Na początku Bóg powierzył ziemię i jej bogactwa wspólnemu zarządzaniu ludzkości, by miała o nią staranie”. „Ale uwaga - podkreślił - to nie oznacza, że ma się prawo do tego, by robić z Ziemią to, co się chce”.

 

Papież wskazywał, że „władza polityczna ma prawo i obowiązek, ze względu na dobro wspólne, regulować słuszne korzystanie z prawa własności”.

 

Wyraził przekonanie, że kiedy dochodzi do naruszania podstawowych praw człowieka, „homo sapiens wypacza się i staje się homo economicus w negatywnym znaczeniu”. To - jak wyjaśnił - „indywidualista, osoba wyrachowana i władcza”.

 

Zdaniem papieża nie można stać i patrzeć, gdy „obsesja posiadania i panowania pozbawia miliony osób podstawowych dóbr”, a nierówności gospodarcze i technologiczne zagrażają tkance społecznej.

 

Franciszek wyraził przekonanie, że gdy ludzie będą troszczyć się o dobra otrzymane od Stwórcy i zapewnią to, by nikomu ich nie brakowało, wtedy jest nadzieja na „zdrowszy i bardziej sprawiedliwy świat”.

 

 

 

 


 

POLECANE
Prezes Agencji Rozwoju Przemysłu odwołany pilne
Prezes Agencji Rozwoju Przemysłu odwołany

Według nieoficjalnych informacji podanych przez serwis niezalezna.pl, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP) Michał Dąbrowski został w piątek odwołany ze stanowiska.

Zaskoczenie w Bundestagu. Projekt o ograniczeniu imigracji odrzucony gorące
Zaskoczenie w Bundestagu. Projekt o ograniczeniu imigracji odrzucony

Bundestag odrzucił w piątek projekt ustawy CDU/CSU o ograniczeniu imigracji. To dotkliwa porażka kandydata tych partii na kanclerza Niemiec Friedricha Merza.

Polska nie będzie zwolniona z mechanizmu solidarności. Jest stanowisko KE pilne
Polska nie będzie zwolniona z "mechanizmu solidarności". Jest stanowisko KE

Pomimo przyjęcia setek tysięcy uchodźców z Ukrainy, Polska nie będzie zwolniona z "mechanizmu" solidarności i jest związana wszystkimi aktami prawnymi wchodzącymi w skład Paktu o migracji i azylu. "Na gruncie prawa unijnego nie istnieją prawne możliwości zwolnienia Polski z wdrożenia jakichkolwiek elementów Pakt" – pisze Patryk Ignaszczak z Ordo Iuris.

Sawicki mówi wprost: Komisja śledcza ds. Pegasusa się ośmiesza gorące
Sawicki mówi wprost: Komisja śledcza ds. Pegasusa się ośmiesza

– Komisja, która składa wniosek o aresztowanie byłego ministra sprawiedliwości, któremu nawet nie postawiono żadnych zarzutów, ośmiesza się – mówi w rozmowie z "Wprost" poseł PSL Marek Sawicki.

Amerykanie zaniepokojeni chińską firmą od sztucznej inteligencji. Sprawdzą, czy nie ominęli sankcji Wiadomości
Amerykanie zaniepokojeni chińską firmą od sztucznej inteligencji. Sprawdzą, czy nie ominęli sankcji

Departament Handlu USA sprawdza, czy chińska firma DeepSeek korzysta z amerykańskich chipów do tworzenia sztucznej inteligencji. Chiny od 2022 r. są objęte przez administrację amerykańską ścisłymi sankcjami dotyczącymi mikroprocesorów i technologii informatycznych.

Dziennikarz Gazety Wyborczej otrzyma zakaz wstępu do Sejmu? Jest wniosek Wiadomości
Dziennikarz "Gazety Wyborczej" otrzyma zakaz wstępu do Sejmu? Jest wniosek

"Składam wniosek do Marszałka Sejmu o pilne wydanie zakazu wstępu na teren Sejmu RP dla redaktora Czuchnowskiego, który zaatakował dziś posła na Sejm RP" – przekał europoseł PiS Jacek Ozdoba.

Wstyd i kompromitacja. Patryk Jaki ostro o komisji ds. Pegasusa gorące
"Wstyd i kompromitacja". Patryk Jaki ostro o "komisji ds. Pegasusa"

- Ta komisja śledcza ds. Pegasusa to jest największy wstyd i kompromitacja w historii polskiego parlamentaryzmu - powiedział europoseł Patryk Jaki komentując zamieszanie wokół zatrzymania Zbigniewa Ziobry i zakończeniem posiedzenia "komisji ds. Pegasusa". Przypomnijmy również, że komisja ds. Pegasusa działa nielegalnie – wyłączył ją z obiegu prawnego Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z września 2024 r. W wyroku wskazał, że nie można również racjonalnie uzasadnić, ograniczając zakres zainteresowania komisji jedynie do wydarzeń z 2020 r., bez wskazania istotnych dat lub zdarzeń mających bezpośredni związek z przedmiotem badania. 

Ekspert: Dwa powody, dla których postępowanie komisji ds. Pegasusa jest prawniczym strzałem w kolano gorące
Ekspert: Dwa powody, dla których postępowanie "komisji ds. Pegasusa" jest prawniczym strzałem w kolano

"Uczestniczyłem w bardzo wielu rozprawach/posiedzeniach, na które spóźniał się konwój z aresztowanym czy zatrzymanym (...) Sąd zawsze chwilę czekał, zarządzał przerwę i prowadził czynności z doprowadzonym. Zła wola Komisji jest aż zbyt dobrze widoczna" – pisze adwokat dr Bartosz Lewandowski.

Atak nożownika w Andrychowie pilne
Atak nożownika w Andrychowie

W piątek 27-letni mężczyzna wszedł do jednego z zakładów fryzjerskich w Andrychowie i ugodził ostrym narzędziem jedną z kobiet. Jak przekazała w rozmowie z Polsatem News st. asp. Agnieszka Petek z wadowickiej policji, mężczyzna został zatrzymany, a życiu kobiety nie zagraża niebezpieczeństwo.

Niemcy: Lewaccy aktywiści wtargnęli do siedziby CDU. Podpalacie cały kraj gorące
Niemcy: Lewaccy aktywiści wtargnęli do siedziby CDU. "Podpalacie cały kraj"

Lewaccy aktywiści wtargnęli do siedziby chadeckiej partii CDU w Hanowerze. To efekt przyjęcia antyimigracyjnej rezolucji w niemieckim parlamencie.

REKLAMA

Papież do Polaków w uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej: "Proszę, módlcie się także za mnie"

Papież Franciszek zwracając się do Polaków nawiązał do obchodzonej w środę uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej. Podczas audiencji generalnej w Watykanie wspomniał swą wizytę na Jasnej Górze przed czterema laty. Wezwał do modlitwy za cierpiących.
 Papież do Polaków w uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej:
/ pixabay.com

 

Przemawiając do Polaków w czasie audiencji w Pałacu Apostolskim papież powiedział: "Drodzy bracia i siostry, dziś Kościół w Polsce obchodzi uroczystość Czarnej Madonny z Częstochowy. Nosząc w sercu żywe wspomnienie mojej wizyty w tym Sanktuarium, cztery lata temu, przy okazji Światowego Dnia Młodzieży, jednoczę się dziś z tysiącami pielgrzymów, którzy gromadzą się tam razem z Episkopatem Polski, aby zawierzać siebie samych, rodziny, naród i całą ludzkość Jej matczynej opiece".

 

"Módlcie się do Najświętszej Matki, aby wstawiała się za nami wszystkimi, a zwłaszcza za tymi, którzy na różne sposoby cierpią z powodu pandemii, i niech przyniesie im pocieszenie. Proszę, módlcie się także za mnie" - dodał Franciszek.

 

Wcześniej, w kolejnej katechezie z cyklu "Uzdrowić świat" podkreślił, że w obliczu pandemii Covid-19 i jej konsekwencji społecznych wielu osobom grozi utrata nadziei.

 

„W tym czasie niepewności i niepokoju zachęcam wszystkich, by przyjęli dar, który pochodzi od Chrystusa” - dodał papież.

 

Zaznaczył, że obecna sytuacja „uwypukliła i pogłębiła problemy społeczne, zwłaszcza nierówności”. „Niektórzy mogą pracować z domu, podczas gdy dla wielu innych jest to niemożliwe. Niektóre dzieci mimo trudności mogą dalej otrzymywać edukację szkolną, zaś dla bardzo wielu innych została ona gwałtownie przerwana” - mówił.

 

Franciszek zauważył, że niektóre kraje mogą pozwolić sobie na to, by wydawać pieniądze na stawianie czoła kryzysowi, a dla innych oznaczałoby to „obciążanie przyszłości”.

 

„Te objawy nierówności ukazują chorobę społeczną; to wirus, który pochodzi z chorej ekonomii. To owoc nierównego wzrostu gospodarczego, który nie uwzględnia fundamentalnych wartości człowieka” - ocenił Franciszek.

 

„W dzisiejszym świecie bardzo niewielu ludzi nadzwyczaj bogatych posiada więcej niż cała reszta ludzkości. To niesprawiedliwość, która woła o pomstę do nieba” - mówił papież. Odnotował też, że taki model gospodarczy jest obojętny wobec szkód zadawanych środowisku naturalnemu.

 

Franciszek ostrzegł: „jesteśmy blisko momentu przekroczenia możliwości naszej wspaniałej planety, z konsekwencjami ciężkimi i nieodwracalnymi”.

 

Zdaniem papieża „nierówności społeczne i degradacja środowiska naturalnego idą w parze i mają to samo źródło: grzech żądzy posiadania i panowania nad naszymi braćmi i siostrami, nad przyrodą i samym Bogiem”.

 

Franciszek przywołał słowa z Katechizmu Kościoła katolickiego: „Na początku Bóg powierzył ziemię i jej bogactwa wspólnemu zarządzaniu ludzkości, by miała o nią staranie”. „Ale uwaga - podkreślił - to nie oznacza, że ma się prawo do tego, by robić z Ziemią to, co się chce”.

 

Papież wskazywał, że „władza polityczna ma prawo i obowiązek, ze względu na dobro wspólne, regulować słuszne korzystanie z prawa własności”.

 

Wyraził przekonanie, że kiedy dochodzi do naruszania podstawowych praw człowieka, „homo sapiens wypacza się i staje się homo economicus w negatywnym znaczeniu”. To - jak wyjaśnił - „indywidualista, osoba wyrachowana i władcza”.

 

Zdaniem papieża nie można stać i patrzeć, gdy „obsesja posiadania i panowania pozbawia miliony osób podstawowych dóbr”, a nierówności gospodarcze i technologiczne zagrażają tkance społecznej.

 

Franciszek wyraził przekonanie, że gdy ludzie będą troszczyć się o dobra otrzymane od Stwórcy i zapewnią to, by nikomu ich nie brakowało, wtedy jest nadzieja na „zdrowszy i bardziej sprawiedliwy świat”.

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe