Abp Skworc: Powraca niepewność o losy całej górniczej branży

W sytuacji epidemii koronawirusa w kopalniach i ograniczania wydobycia węgla górnicy poczuli niejako podwójne zagrożenie - zdrowotne i pracownicze, egzystencjalne - mówił w niedzielę metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, wskazując na powracającą niepewność o losy całej górniczej branży.
 Abp Skworc: Powraca niepewność o losy całej górniczej branży
/ YT print screen/ArchidiecezjaKatowicka
 

Arcybiskup przewodniczył w niedzielę mszy świętej w kościele pod wezwaniem św. Marii Magdaleny w Rudzie Śląskiej - Bielszowicach. Działająca tu kopalnia Bielszowice, gdzie SARS-CoV-2 potwierdzono dotąd u ok. 450 górników, to obecnie największe ognisko epidemii w górnictwie. W pierwotnym projekcie planu naprawczego dla Polskiej Grupy Górniczej przewidziano likwidację zatrudniającej ok. 6,5 tys. osób kopalni Ruda, której częścią są Bielszowice. W miniony wtorek zarząd Grupy zapewnił jednak, że plan ten nie będzie realizowany.
 

Podczas niedzielnej mszy w bielszowickim kościele modlono się m.in. za górników i ich rodziny - szczególnie chorych na Covid-19. Pochodzący z Bielszowic abp Skworc modlił się także o Boże Miłosierdzie nad światem i ustanie pandemii, oraz siły i potrzebne łaski dla tych, którzy każdego dnia walczą z istniejącym zagrożeniem. Zapewnił, że górnicy nie pozostali sami.
 

"Jesteśmy solidarni z górnikami kopalni Bielszowice. Do znanych w górnictwie zagrożeń – jak ogień, woda, metan - doszło jeszcze zagrożenie wirusem, który panoszy się w środowiskach górniczej pracy z uwagi na warunki jej wykonywania, praktycznie uniemożliwiające zachowanie społecznego dystansu. Kto choć trochę zna warunki górniczej pracy wie, że nie można w kopalni pracować na dystans. Nie można też z dnia na dzień zamknąć kopalni, jak się zamyka sklep z węglem" - powiedział hierarcha, przypominając, że w sytuacji zagrożenia epidemicznego podjęto decyzje o ograniczeniu czy nawet wstrzymaniu wydobycia węgla.
 

"Są też skutki uboczne tych decyzji, jak powracająca niepewność o losy całej górniczej branży, które – jak się wydaje – już są przesądzone. Dlatego modlimy się za was górnicy tym bardziej intensywnie, że poczuliście niejako podwójne zagrożenie – zdrowotne i pracownicze, egzystencjalne, związane z życiem, funkcjonowaniem was samych i waszych rodzin. Współczujemy rodzinom górniczym, dzieciom i młodzieży z górniczych rodzin, wszystkim doświadczającym nowego zagrożenia, izolacji i niepewności jutra" - powiedział abp Skworc.
 

W swojej homilii metropolita nawiązał do obchodzonej w tym roku 40. rocznicy zawarcia porozumień w Gdańsku, Szczecinie i Jastrzębiu-Zdroju, które - jak mówił - w oparciu o masowy ruch społeczny umożliwiły polską "rewolucję solidarności". "Słowo +solidarność+ rozsławiło naszą ojczyznę na całym świecie. Słowo to występuje również w języku Kościoła" - podkreślił arcybiskup, wyliczając, że w katechizmie aż 16 razy mowa o solidarności.
 

"Stanowi ona szczególny rodzaj więzi międzyludzkiej. Wyrażają to m.in. stwierdzenia: wszyscy z wszystkimi oraz wszyscy dla wszystkich. Oznaczają one, że człowiek wiąże się z drugim człowiekiem, by tworzyć +my+ – wspólnotę, nastawioną na dobro wspólne. Winniśmy być razem w sposób dynamiczny, mający charakter działania: solidarność nie jest tylko sympatią, współczuciem, zainteresowaniem losem bliźniego, lecz realnym zobowiązaniem i to zobowiązaniem ściśle określonym. Z niego wynika wola działania na rzecz dobra wspólnego, a to jest następstwem poczucia odpowiedzialności – każdego za wszystkich" - tłumaczył metropolita katowicki.
 

Jak mówił, właśnie w duchu tak pojętej i potrzebnej solidarności, przyjechał w niedzielę do swojej rodzinnej parafii, aby modlić się z górniczymi rodzinami oraz w ich intencji. Zapewnił o modlitwie "za wszystkich górników kopalni Bielszowice, zwłaszcza za zarażonych wirusem, za ich rodziny". "Módlmy się też wspólnie za ten szczególny zakład pracy jakim jest kopalnia – żywicielka pokoleń, które tu wyrastały – jak ja – w cieniu dwóch wież – kopalnianej i kościelnej" - powiedział w homilii arcybiskup.
 

Podkreślił, że w czasie ciągłego zmagania się ze stanem epidemicznym, szczególnego znaczenia w relacjach społecznych nabiera ewangeliczna zasada solidarności, która - jak mówił - konkretyzuje się poprzez budowanie wzajemnych więzi, gesty pomocy, przyjaźni i miłości społecznej. "Tak buduje się dobro wspólne, a jest nim dziś przede wszystkim zdrowie" - podsumował metropolita.
 

Jak wynika ze statystyk kopalń, w sobotę zakażonych wirusem SARS-COV-2 było łącznie 1002 górników - 670 z Polskiej Grupy Górniczej, do której należy m.in. rudzka kopalnia Bielszowice, 230 z prywatnej kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach oraz 102 z Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Od początku epidemii koronawirusem zakaziło się ponad 7,5 tys. górników, z których przeszło 6,5 tys. wyzdrowiało.
 

Marek Błoński

źródło: PAP/mab/ ozk/

 

 

POLECANE
Die Welt: autorytet Tuska się chwieje Wiadomości
Die Welt: autorytet Tuska się chwieje

- Autorytet Tuska się chwieje - pisze niemiecki "Die Welt", gdzie w warszawski korespondent Philip Fritz przygląda się sytuacji rządu Donalda Tuska.

Kosiniak-Kamysz krytykuje Giertycha: To nieodpowiedzialne z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz krytykuje Giertycha: To nieodpowiedzialne

– Każdy głos jest ważny i wszystkie wątpliwości powinny być wyjaśnione. Ale dzisiaj podważanie w jakikolwiek sposób decyzji Polaków jest nieodpowiedzialne – powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz komentując w ten sposób zachowanie posła KO Romana Giertycha.

Niemcy oszukali Ukraińców. Któż mógłby się spodziewać Wiadomości
Niemcy oszukali Ukraińców. "Któż mógłby się spodziewać"

Jak poinformował minister obrony Niemiec Boris Pistorius, rząd Friedricha Merza nie rozważa przekazania Ukrainie pocisków Taurus.

Iran wystrzelił rakiety w stronę Izraela z ostatniej chwili
Iran wystrzelił rakiety w stronę Izraela

W piątek po godz. 20 czasu polskiego Iran rozpoczął atak odwetowy na Izrael. W całym Izraelu obowiązują alarmy rakietowe.

Izrael zaatakował Iran. Polskie MSZ bije na alarm z ostatniej chwili
Izrael zaatakował Iran. Polskie MSZ bije na alarm

Polskie MSZ odradza wszelkie podróże do Izraela. Informuje też, że tymczasowo zamknięta jest przestrzeń powietrzna, a ruch lotniczy został wstrzymany.

Noc długich noży w Platformie Obywatelskiej Wiadomości
"Noc długich noży w Platformie Obywatelskiej"

Jak twierdzi Marcin Torz kilku radnych miejskich z Wrocławia może zostać wyrzuconych z Platformy Obywatelskiej.

Tȟašúŋke Witkó: Stan gry po Stambule tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Stan gry po Stambule

Moi wspaniali Czytelnicy zapewne zwrócili uwagę, że z przestrzeni dyplomatyczno-medialnej zniknął – lub został zahibernowany i to dość dawno temu – pomysł wysłania europejskiego kontyngentu zbrojnego, którego zadaniem miałoby być rozdzielenie walczących wojsk rosyjskich i ukraińskich oraz strzeżenie pasa ziemi niczyjej, tworzącego strefę buforową pomiędzy zwaśnionymi stronami.

Już od 1 lipca rząd Tuska zaplanował potężne uderzenie w kieszenie Polaków Wiadomości
Już od 1 lipca rząd Tuska zaplanował potężne uderzenie w kieszenie Polaków

Od 1 lipca tego roku - po zakończeniu obowiązywania ustawy chroniącej odbiorców przed podwyżkami - realne wzrosty cen ciepła dotkną 56 proc. systemów ciepłowniczych. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiada przyspieszenie transformacji energetycznej.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

Niemiecka policja opublikowała kolejne raporty z granicy polsko-niemieckiej. 7 czerwca 2025 r. służby z Niemiec odesłały do Polski trzech Somalijczyków.

Nowy rozdział. Meghan Markle podzieliła się radosną nowiną z ostatniej chwili
"Nowy rozdział". Meghan Markle podzieliła się radosną nowiną

Meghan Markle rozwija markę As Ever. Teraz szykuje hotele i restauracje, by dzielić się swoją pasją do gotowania i gościnności – informuje The Sun.

REKLAMA

Abp Skworc: Powraca niepewność o losy całej górniczej branży

W sytuacji epidemii koronawirusa w kopalniach i ograniczania wydobycia węgla górnicy poczuli niejako podwójne zagrożenie - zdrowotne i pracownicze, egzystencjalne - mówił w niedzielę metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, wskazując na powracającą niepewność o losy całej górniczej branży.
 Abp Skworc: Powraca niepewność o losy całej górniczej branży
/ YT print screen/ArchidiecezjaKatowicka
 

Arcybiskup przewodniczył w niedzielę mszy świętej w kościele pod wezwaniem św. Marii Magdaleny w Rudzie Śląskiej - Bielszowicach. Działająca tu kopalnia Bielszowice, gdzie SARS-CoV-2 potwierdzono dotąd u ok. 450 górników, to obecnie największe ognisko epidemii w górnictwie. W pierwotnym projekcie planu naprawczego dla Polskiej Grupy Górniczej przewidziano likwidację zatrudniającej ok. 6,5 tys. osób kopalni Ruda, której częścią są Bielszowice. W miniony wtorek zarząd Grupy zapewnił jednak, że plan ten nie będzie realizowany.
 

Podczas niedzielnej mszy w bielszowickim kościele modlono się m.in. za górników i ich rodziny - szczególnie chorych na Covid-19. Pochodzący z Bielszowic abp Skworc modlił się także o Boże Miłosierdzie nad światem i ustanie pandemii, oraz siły i potrzebne łaski dla tych, którzy każdego dnia walczą z istniejącym zagrożeniem. Zapewnił, że górnicy nie pozostali sami.
 

"Jesteśmy solidarni z górnikami kopalni Bielszowice. Do znanych w górnictwie zagrożeń – jak ogień, woda, metan - doszło jeszcze zagrożenie wirusem, który panoszy się w środowiskach górniczej pracy z uwagi na warunki jej wykonywania, praktycznie uniemożliwiające zachowanie społecznego dystansu. Kto choć trochę zna warunki górniczej pracy wie, że nie można w kopalni pracować na dystans. Nie można też z dnia na dzień zamknąć kopalni, jak się zamyka sklep z węglem" - powiedział hierarcha, przypominając, że w sytuacji zagrożenia epidemicznego podjęto decyzje o ograniczeniu czy nawet wstrzymaniu wydobycia węgla.
 

"Są też skutki uboczne tych decyzji, jak powracająca niepewność o losy całej górniczej branży, które – jak się wydaje – już są przesądzone. Dlatego modlimy się za was górnicy tym bardziej intensywnie, że poczuliście niejako podwójne zagrożenie – zdrowotne i pracownicze, egzystencjalne, związane z życiem, funkcjonowaniem was samych i waszych rodzin. Współczujemy rodzinom górniczym, dzieciom i młodzieży z górniczych rodzin, wszystkim doświadczającym nowego zagrożenia, izolacji i niepewności jutra" - powiedział abp Skworc.
 

W swojej homilii metropolita nawiązał do obchodzonej w tym roku 40. rocznicy zawarcia porozumień w Gdańsku, Szczecinie i Jastrzębiu-Zdroju, które - jak mówił - w oparciu o masowy ruch społeczny umożliwiły polską "rewolucję solidarności". "Słowo +solidarność+ rozsławiło naszą ojczyznę na całym świecie. Słowo to występuje również w języku Kościoła" - podkreślił arcybiskup, wyliczając, że w katechizmie aż 16 razy mowa o solidarności.
 

"Stanowi ona szczególny rodzaj więzi międzyludzkiej. Wyrażają to m.in. stwierdzenia: wszyscy z wszystkimi oraz wszyscy dla wszystkich. Oznaczają one, że człowiek wiąże się z drugim człowiekiem, by tworzyć +my+ – wspólnotę, nastawioną na dobro wspólne. Winniśmy być razem w sposób dynamiczny, mający charakter działania: solidarność nie jest tylko sympatią, współczuciem, zainteresowaniem losem bliźniego, lecz realnym zobowiązaniem i to zobowiązaniem ściśle określonym. Z niego wynika wola działania na rzecz dobra wspólnego, a to jest następstwem poczucia odpowiedzialności – każdego za wszystkich" - tłumaczył metropolita katowicki.
 

Jak mówił, właśnie w duchu tak pojętej i potrzebnej solidarności, przyjechał w niedzielę do swojej rodzinnej parafii, aby modlić się z górniczymi rodzinami oraz w ich intencji. Zapewnił o modlitwie "za wszystkich górników kopalni Bielszowice, zwłaszcza za zarażonych wirusem, za ich rodziny". "Módlmy się też wspólnie za ten szczególny zakład pracy jakim jest kopalnia – żywicielka pokoleń, które tu wyrastały – jak ja – w cieniu dwóch wież – kopalnianej i kościelnej" - powiedział w homilii arcybiskup.
 

Podkreślił, że w czasie ciągłego zmagania się ze stanem epidemicznym, szczególnego znaczenia w relacjach społecznych nabiera ewangeliczna zasada solidarności, która - jak mówił - konkretyzuje się poprzez budowanie wzajemnych więzi, gesty pomocy, przyjaźni i miłości społecznej. "Tak buduje się dobro wspólne, a jest nim dziś przede wszystkim zdrowie" - podsumował metropolita.
 

Jak wynika ze statystyk kopalń, w sobotę zakażonych wirusem SARS-COV-2 było łącznie 1002 górników - 670 z Polskiej Grupy Górniczej, do której należy m.in. rudzka kopalnia Bielszowice, 230 z prywatnej kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach oraz 102 z Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Od początku epidemii koronawirusem zakaziło się ponad 7,5 tys. górników, z których przeszło 6,5 tys. wyzdrowiało.
 

Marek Błoński

źródło: PAP/mab/ ozk/

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe