SN rozpoznał ponad 5 tys. protestów wyborczych. 65 uznał za zasadne

Do piątku do godz. 16 Sąd Najwyższy rozpoznał 5 tys. 66 protestów wyborczych, z których 65 uznał za zasadne, lecz bez wpływu na wynik wyborów. Ostatnie z protestów będą jeszcze rozpoznawane w sobotę, w tym m.in. protest złożony przez polityków Koalicji Obywatelskiej – przekazał zespół prasowy SN.
 SN rozpoznał ponad 5 tys. protestów wyborczych. 65 uznał za zasadne
/ Wojciech Muła/Wikipedia CC BY-SA 4.0

– Cały czas w piątek trwa dużo posiedzeń, w związku z czym liczba rozpoznanych protestów będzie się stale zmieniać. Jeśli sędziowie nie zdążą w dniu dzisiejszym rozpoznać wszystkich protestów wyborczych, będą orzekać również w dniu jutrzejszym – powiedziała Martyna Łuczak z zespołu prasowego SN.

Rzecznik prasowy SN sędzia Aleksander Stępkowski potwierdził, że protesty wyborcze będą rozpoznawane także w sobotę, choć - jak zaznaczył - na ten dzień pozostanie ich do rozpoznania już "niewiele". Dodał, że tego dnia ma zostać rozpoznany m.in. protest, który złożyli politycy KO reprezentujący komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego.

Łącznie do SN trafiło 5,8 tys. protestów wyborczych. Przed dwoma tygodniami protest w SN złożyli m.in. reprezentanci KO, w tym mec. Grzegorz Wójtowicz - pełnomocnik komitetu wyborczego Trzaskowskiego.

Protesty wyborcze SN rozpoznaje od ponad tygodnia - pierwsze rozpatrzył w poprzedni czwartek. Jak przekazała Łuczak do piątku do godz. 16 Sąd Najwyższy rozpoznał w sumie 5 tys. 66 protestów wyborczych.

– Zarzuty 65 protestów SN uznał za zasadne, lecz stwierdzone naruszenia nie miały wpływu na wynik wyborów, w przypadku 143 protestów zarzuty zostały uznane za niezasadne, a pozostałe 4 tys. 858 protestów SN pozostawił bez dalszego biegu – poinformowała Łuczak.

Protest wyborczy mógł dotyczyć naruszeń, które miały miejsce zarówno w czasie głosowania podstawowego w I turze 28 czerwca br., jak i w czasie ponownego głosowania w II turze 12 lipca br. Prawo wniesienia protestu przysługiwało przewodniczącemu właściwej komisji wyborczej, pełnomocnikowi wyborczemu oraz wyborcy, którego nazwisko w dniu wyborów było umieszczone w spisie wyborców w jednym z obwodów głosowania.

Uchwałę w sprawie ważności wyboru prezydenta Sąd Najwyższy podejmuje w ciągu 21 dni od dnia podania wyniku wyborów do publicznej wiadomości przez PKW. SN rozstrzyga o ważności wyboru Prezydenta RP na podstawie opinii wydanych w wyniku rozpoznania protestów oraz sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW.

We wtorek informowano, że sprawozdanie PKW zostało wysłane do SN. PKW nie stwierdziła naruszeń prawa wyborczego, które mogły wywrzeć wpływ na wyniki głosowania i wynik wyborów prezydenta RP - głosiło to sprawozdanie.

W środę zapowiedziano zaś, że posiedzenie SN w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej w celu podjęcia uchwały w przedmiocie ważności wyborów prezydenckich odbędzie się w poniedziałek 3 sierpnia o godz. 12 w największej sali rozpraw im. Stanisława Dąbrowskiego.

/PAP


 

POLECANE
Przewrót w KRRiT. Maciej Świrski podjął decyzję z ostatniej chwili
Przewrót w KRRiT. Maciej Świrski podjął decyzję

Maciej Świrski poinformował we wtorek rano, że nie będzie "podejmował działań zmierzających do odwrócenia poniedziałkowej decyzji członków KRRiT" o odwołaniu go z funkcji przewodniczącego Rady.

Złe wieści dla Tuska. Polacy nie mają złudzeń z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Polacy nie mają złudzeń

Blisko 80 proc. Polaków uważa, że rekonstrukcja nie wpłynęła na to, jak postrzegają rząd Donalda Tuska – wynika z badania IBRiS dla "Rzeczpospolitej".

Tolkmicko zalane. Dramatyczna sytuacja nad Zalewem Wiślanym z ostatniej chwili
Tolkmicko zalane. Dramatyczna sytuacja nad Zalewem Wiślanym

W poniedziałek w Tolkmicku w powiecie elbląskim wylała rzeka Stradanka. Strażacy i mieszkańcy wspólnie walczą ze skutkami żywiołu.

Szymon Hołownia nie ma wyjścia tylko u nas
Szymon Hołownia nie ma wyjścia

Marszałek Sejmu powinien powiedzieć całą prawdę o okolicznościach wywierania na niego nacisku. Kto, jak i kiedy.

Wiceminister odchodzi z MSWiA z ostatniej chwili
Wiceminister odchodzi z MSWiA

Maciej Duszczyk potwierdził odejście z MSWiA. Zapowiada, że pozostanie przy sprawach migracyjnych, ale nie będzie już pełnił funkcji wiceministra.

Komisja Europejska zajęła się Temu. Chińskiej platformie grozi wysoka kara z ostatniej chwili
Komisja Europejska zajęła się Temu. Chińskiej platformie grozi wysoka kara

Chińska platforma Temu naruszyła unijny Akt o usługach cyfrowych (DSA) dotyczący rozpowszechniania nielegalnych produktów – poinformowała w poniedziałek Komisja Europejska. Jeśli dalsze dochodzenie potwierdzi te wstępne ustalenia, Temu może zapłacić karę stanowiącą do 6 proc. jej rocznego obrotu.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W niedzielę w Gdańsku obserwuje się intensywne opady deszczu. Prezydent Gdańska zwołała posiedzenie Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, a IMGW podwyższyło ostrzeżenie do stopnia III.

Groźny trend opanowuje internet. KidsAlert bije na alarm z ostatniej chwili
Groźny trend opanowuje internet. KidsAlert bije na alarm

Na zdjęciach i filmach zamieszczanych w sieci przez internautów, możemy zobaczyć młode osoby, które zawieszają się na znakach drogowych, bilbordach, masztach telefonii komórkowej w taki sposób, żeby wyglądać, jak Ukrzyżowany Chrystus. Fundacja KidsAlert przestrzega rodziców: „ten trend jest poza jakąkolwiek kontrolą”.

KRRiT: Odwołano przewodniczącego. Jest odpowiedź Świrskiego z ostatniej chwili
KRRiT: "Odwołano przewodniczącego". Jest odpowiedź Świrskiego

Członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przekazali, że odwołali Macieja Świrskiego większością czterech głosów z funkcji przewodniczącego KRRiT. Do całej sprawy odniósł się Maciej Świrski, który stwierdził, że to złamanie konstytucji.

Robert Bąkiewicz usłyszy zarzuty. Komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Robert Bąkiewicz usłyszy zarzuty. Komunikat prokuratury

Polecenie przedstawienia Robertowi Bąkiewiczowi zarzutu znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej przy granicy polsko-niemieckiej w Słubicach przekazała prokurator regionalna w Szczecinie gorzowskiemu prokuratorowi - poinformował w poniedziałek rzecznik PK prok. Przemysław Nowak.

REKLAMA

SN rozpoznał ponad 5 tys. protestów wyborczych. 65 uznał za zasadne

Do piątku do godz. 16 Sąd Najwyższy rozpoznał 5 tys. 66 protestów wyborczych, z których 65 uznał za zasadne, lecz bez wpływu na wynik wyborów. Ostatnie z protestów będą jeszcze rozpoznawane w sobotę, w tym m.in. protest złożony przez polityków Koalicji Obywatelskiej – przekazał zespół prasowy SN.
 SN rozpoznał ponad 5 tys. protestów wyborczych. 65 uznał za zasadne
/ Wojciech Muła/Wikipedia CC BY-SA 4.0

– Cały czas w piątek trwa dużo posiedzeń, w związku z czym liczba rozpoznanych protestów będzie się stale zmieniać. Jeśli sędziowie nie zdążą w dniu dzisiejszym rozpoznać wszystkich protestów wyborczych, będą orzekać również w dniu jutrzejszym – powiedziała Martyna Łuczak z zespołu prasowego SN.

Rzecznik prasowy SN sędzia Aleksander Stępkowski potwierdził, że protesty wyborcze będą rozpoznawane także w sobotę, choć - jak zaznaczył - na ten dzień pozostanie ich do rozpoznania już "niewiele". Dodał, że tego dnia ma zostać rozpoznany m.in. protest, który złożyli politycy KO reprezentujący komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego.

Łącznie do SN trafiło 5,8 tys. protestów wyborczych. Przed dwoma tygodniami protest w SN złożyli m.in. reprezentanci KO, w tym mec. Grzegorz Wójtowicz - pełnomocnik komitetu wyborczego Trzaskowskiego.

Protesty wyborcze SN rozpoznaje od ponad tygodnia - pierwsze rozpatrzył w poprzedni czwartek. Jak przekazała Łuczak do piątku do godz. 16 Sąd Najwyższy rozpoznał w sumie 5 tys. 66 protestów wyborczych.

– Zarzuty 65 protestów SN uznał za zasadne, lecz stwierdzone naruszenia nie miały wpływu na wynik wyborów, w przypadku 143 protestów zarzuty zostały uznane za niezasadne, a pozostałe 4 tys. 858 protestów SN pozostawił bez dalszego biegu – poinformowała Łuczak.

Protest wyborczy mógł dotyczyć naruszeń, które miały miejsce zarówno w czasie głosowania podstawowego w I turze 28 czerwca br., jak i w czasie ponownego głosowania w II turze 12 lipca br. Prawo wniesienia protestu przysługiwało przewodniczącemu właściwej komisji wyborczej, pełnomocnikowi wyborczemu oraz wyborcy, którego nazwisko w dniu wyborów było umieszczone w spisie wyborców w jednym z obwodów głosowania.

Uchwałę w sprawie ważności wyboru prezydenta Sąd Najwyższy podejmuje w ciągu 21 dni od dnia podania wyniku wyborów do publicznej wiadomości przez PKW. SN rozstrzyga o ważności wyboru Prezydenta RP na podstawie opinii wydanych w wyniku rozpoznania protestów oraz sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW.

We wtorek informowano, że sprawozdanie PKW zostało wysłane do SN. PKW nie stwierdziła naruszeń prawa wyborczego, które mogły wywrzeć wpływ na wyniki głosowania i wynik wyborów prezydenta RP - głosiło to sprawozdanie.

W środę zapowiedziano zaś, że posiedzenie SN w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej w celu podjęcia uchwały w przedmiocie ważności wyborów prezydenckich odbędzie się w poniedziałek 3 sierpnia o godz. 12 w największej sali rozpraw im. Stanisława Dąbrowskiego.

/PAP



 

Polecane
Emerytury
Stażowe