Morawiecki do Trzaskowskiego: Niech pan odbędzie debatę najpierw sam ze sobą, trzeba uzgodnić poglądy

"Dzisiaj mówi się sporo o debacie - debata taka, debata siaka. Wiadomo, że pan Trzaskowski chce debaty pod osłoną swoich mediów, większości z resztą mediów, które mu sprzyjają" - powiedział premier.
"Ja mam propozycje do pana Trzaskowskiego - panie Rafale, niech pan odbędzie tę debatę najpierw sam ze sobą. Trzeba uzgodnić poglądy ze sobą, bo rano ma pan inne niż wieczorem" - dodał premier.
Morawiecki oceniał, że kandydat KO często zmienia swoje poglądy. "To nie jest tak, że w nim raz górę bierze liberał, turbo liberał, potem lewak, komunista jakiś, bo to też jest jego natura częściowo, a potem znowu konserwatysta, potem znowu jakiś demokrata czy inny. Nie, zasada jest dużo prostsza - raz w górę w nim bierze pan Tusk, raz pan Giertych, raz pan Rostowski, raz pan Balcerowicz - to są jego idole, to są jego przyjaciele" - powiedział szef rządu.
Sztaby obu kandydatów startujących w drugiej turze wyborów, zaplanowanej na 12 lipca, nie porozumiały się dotąd, co do formuły debaty, w której Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski zgodziliby się wziąć udział. Sztabowcy prezydenta Andrzeja Dudy zapowiadają jego udział w debacie organizowanej przez TVP w Końskich, w której nie chce wziąć udziału Trzaskowski.
Z kolei Rafał Trzaskowski zaprosił prezydenta Andrzeja Dudę na debatę organizowaną w poniedziałek w Lesznie. Sztab PiS ocenił tę propozycję jako "niepoważną".
Mateusz Roszak, Krzysztof Wójcik
źródło: PAP/mro/ kszy/ tgo/
