RZ: Członkowie Razem mogli zataić w oświadczeniach majątkowych znaczne sumy otrzymane z ugrupowania

Członkowie lewicowej partii Razem mogli zataić w oświadczeniach majątkowych znaczne sumy otrzymane z ugrupowania – pisze w piątek „Rzeczpospolita".
/ Tomasz Leśniowski, Wikipedia CC BY-SA 4.0
Jak podaje gazeta, z oświadczenia majątkowego jednego z liderów Lewica Razem Adriana Zandberga za 2019 rok wynika, że w ubiegłym roku dostał z partii wynagrodzenie w wysokości 199 tys. zł. Podobne kwoty wykazało troje innych posłów Razem: Marcelina Zawisza, Maciej Konieczny i Paulina Matysiak. Wszyscy są członkami zarządu partii.

Tymczasem z oświadczeń majątkowych złożonych na początku kadencji w listopadzie ubiegłego roku każdy z czworga posłów wykazał, że w partii zarobił od stycznia do listopada około 50 tys. zł, z wyjątkiem Pauliny Matysiak, która wykazała 21 tys. zł. "W jaki sposób na przestrzeni listopada i grudnia przybyło im kolejne ok. 150 tys. zł?" - pyta "Rz".

Partia wyjaśniła, że dochody posłów w listopadzie i grudniu wzrosły, bo w wyborczym 2019 roku Partia Razem wypłaciła jednorazowo wyższe wynagrodzenie. "Posłowie Razem nie wzbogacili się w ten sposób, co widać w oświadczeniach majątkowych. Zdecydowali się natomiast wpłacić środki na kampanię Lewicy” – wyjaśniła partia. Doprecyzowała, że chodzi o fundusz wyborczy SLD w wyborach do Sejmu, bo właśnie z list Sojuszu startowali członkowie Razem - czytamy w dzienniku.

"Rz" zauważa, że członkowie zarządu, wpłacając całe kwoty, przekroczyliby dozwolone limity - w 2019 limit wpłat na fundusz wyborczy wynosił 56250 zł. Według gazety, prawdopodobnie w celu obejścia limitów członkowie zarządu przekazywali partyjne pieniądze członkom rodzin, prosząc ich o wpłatę.

"Czy doszło do złamania prawa, sprawdzi PKW. Prawdopodobnie doszło do innego naruszenia. Każdy z posłów wpłat dokonywał od sierpnia do października. Czyli jednorazowe wyższe wynagrodzenie z partii musieli dostać co najmniej w połowie roku. Powinni ujawnić je w pierwszym oświadczeniu majątkowym, złożonym na początku kadencji, ale tego nie zrobili" - pisze "Rzeczpospolita".

Przypomina, że za zatajenie prawdy w oświadczeniu majątkowym grozi do ośmiu lat więzienia.

/PAP
/kmz/ pko/

 

 

POLECANE
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys Wiadomości
Pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim brak Andrzeja Poczobuta. Jest komentarz Andżeliki Borys

W sobotę 13 grudnia 2025 r. reżim Alaksandra Łukaszenki uwolnił 123 więźniów politycznych. Decyzja jest efektem negocjacji z administracją prezydenta USA Donalda Trumpa - w zamian Stany Zjednoczone zniosły sankcje na kluczowy dla Białorusi koncern nawozowy Bielaruskali.

Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. warmińsko-mazurskiego

W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 14 grudnia, będzie więcej regionalnych połączeń kolejowych, m.in. z Olsztyna do Działdowa i Elbląga - przekazał w sobotę Urząd Marszałkowski w Olsztynie. Na finansowanie transportu kolejowego samorząd województwa przeznacza ponad 100 mln zł rocznie.

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19 Wiadomości
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków zamierza umieścić najpoważniejsze ostrzeżenie na szczepionkach przeciwko COVID-19

Amerykańska FDA planuje dodać ostrzeżenie w czarnej ramce (black box warning) do szczepionek przeciwko COVID-19. To najpoważniejsze ostrzeżenie agencji, stosowane przy ryzyku śmierci, poważnych reakcji czy niepełnosprawności.

„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska Wiadomości
„Prowadzi nas z uśmiechem w przepaść”. Ostre podsumowanie dwóch lat rządów Tuska

W sobotę, 13 grudnia 2025 roku, mijają dokładnie dwa lata od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska - złożonego z KO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Z tej okazji Sławomir Mentzen, lider Konfederacji, opublikował na X ostrą krytykę premiera i jego ekipy. „Ten rząd jest dokładnie taki, jakiego można było się spodziewać po Tusku - leniwy i pozbawiony ambicji” - napisał.

Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia z ostatniej chwili
Działaczka białoruskiej opozycji: Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia

Mieszkająca we Włoszech białoruska działaczka opozycyjna Julia Juchno poinformowała w sobotę PAP, że dziennikarz przebywający w białoruskim więzieniu Andrzej Poczobut odmówił ułaskawienia i dlatego nie znalazł się na liście osób uwolnionych przez reżim Łukaszenki.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północna Europa oraz Wyspy Brytyjskie pozostaną pod wpływem głębokiego niżu islandzkiego. Również północno-zachodnia Rosja będzie w obszarze niżu. Natomiast południowa, centralna części kontynentu oraz większość zachodniej Europy będą pod wpływem rozległego wyżu z centrami nad Alpami oraz Bałkanami. Polska pozostanie w obszarze przejściowym pomiędzy wyżej wspomnianym wyżem a niżem islandzkim. Będziemy w dość ciepłym powietrzu polarnym morskim.

Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany z ostatniej chwili
Bundeswehra na wschodniej granicy Polski. Niemieckie media ujawniają plany

Niemieckie media informują o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy.

Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę Wiadomości
Szczęsny poza kadrą na mecz z Osasuną. Klub zdradził przyczynę

FC Barcelona opublikowała kadrę na sobotnie ligowe starcie z Osasuną, a w gronie powołanych nie znalazł się Wojciech Szczęsny. Absencja polskiego bramkarza od razu wzbudziła emocje wśród kibiców, ale klub szybko wyjaśnił sytuację.

Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem Wiadomości
Zignorował zimowe warunki w Tatrach. Skończyło się groźnym upadkiem

Turysta, który wybrał się w Tatry bez zimowego wyposażenia, przeżył wyjątkowo groźny wypadek. Na zboczach Małego Giewontu spadł ze szlaku na odcinku „Żleb z Progiem”, pokonując w dół ponad 100 metrów. Jak poinformowało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, mężczyzna doznał obrażeń, ale jego stan nie okazał się tragiczny.

Ewakuacja pociągu Przemyśl–Kijów. Składem jechało blisko 500 pasażerów z ostatniej chwili
Ewakuacja pociągu Przemyśl–Kijów. Składem jechało blisko 500 pasażerów

Ok. 480 osób ewakuowano z pociągu relacji Przemyśl-Kijów po tym, jak służby dowiedziały się o potencjalnym zagrożeniu dla pasażerów. W pociągu nie znaleziono żadnych niebezpiecznych przedmiotów - podała policja, która wcześniej otrzymała zgłoszenie o możliwym podejrzanym pakunku na pokładzie.

REKLAMA

RZ: Członkowie Razem mogli zataić w oświadczeniach majątkowych znaczne sumy otrzymane z ugrupowania

Członkowie lewicowej partii Razem mogli zataić w oświadczeniach majątkowych znaczne sumy otrzymane z ugrupowania – pisze w piątek „Rzeczpospolita".
/ Tomasz Leśniowski, Wikipedia CC BY-SA 4.0
Jak podaje gazeta, z oświadczenia majątkowego jednego z liderów Lewica Razem Adriana Zandberga za 2019 rok wynika, że w ubiegłym roku dostał z partii wynagrodzenie w wysokości 199 tys. zł. Podobne kwoty wykazało troje innych posłów Razem: Marcelina Zawisza, Maciej Konieczny i Paulina Matysiak. Wszyscy są członkami zarządu partii.

Tymczasem z oświadczeń majątkowych złożonych na początku kadencji w listopadzie ubiegłego roku każdy z czworga posłów wykazał, że w partii zarobił od stycznia do listopada około 50 tys. zł, z wyjątkiem Pauliny Matysiak, która wykazała 21 tys. zł. "W jaki sposób na przestrzeni listopada i grudnia przybyło im kolejne ok. 150 tys. zł?" - pyta "Rz".

Partia wyjaśniła, że dochody posłów w listopadzie i grudniu wzrosły, bo w wyborczym 2019 roku Partia Razem wypłaciła jednorazowo wyższe wynagrodzenie. "Posłowie Razem nie wzbogacili się w ten sposób, co widać w oświadczeniach majątkowych. Zdecydowali się natomiast wpłacić środki na kampanię Lewicy” – wyjaśniła partia. Doprecyzowała, że chodzi o fundusz wyborczy SLD w wyborach do Sejmu, bo właśnie z list Sojuszu startowali członkowie Razem - czytamy w dzienniku.

"Rz" zauważa, że członkowie zarządu, wpłacając całe kwoty, przekroczyliby dozwolone limity - w 2019 limit wpłat na fundusz wyborczy wynosił 56250 zł. Według gazety, prawdopodobnie w celu obejścia limitów członkowie zarządu przekazywali partyjne pieniądze członkom rodzin, prosząc ich o wpłatę.

"Czy doszło do złamania prawa, sprawdzi PKW. Prawdopodobnie doszło do innego naruszenia. Każdy z posłów wpłat dokonywał od sierpnia do października. Czyli jednorazowe wyższe wynagrodzenie z partii musieli dostać co najmniej w połowie roku. Powinni ujawnić je w pierwszym oświadczeniu majątkowym, złożonym na początku kadencji, ale tego nie zrobili" - pisze "Rzeczpospolita".

Przypomina, że za zatajenie prawdy w oświadczeniu majątkowym grozi do ośmiu lat więzienia.

/PAP
/kmz/ pko/

 


 

Polecane