No proszę, prof. Płatek broni Andrzeja Dudy w... Wyborczej: Postąpił słusznie udzielając aktu łaski

- Z tekstu ułaskawienia wynika, że gdy skazany był pozbawiony wolności, dziecko osiągnęło pełnoletność, odwiedzało skazanego, wybaczyło mu i nie ma nic przeciwko temu, by zamieszkał w tym samym domu.
Opozycja domaga się wyjaśnienia od prezydenta Andrzeja Dudy, jak doszło do ułaskawienia osoby, którą określa mianem pedofila. Ma prawo. Warto jednak przy okazji nie wylać dziecka z kąpielą. Nie wątpię w szczere oburzenie, ale nawet wtedy zasługujemy na to, by politycy uważali na słowa.
- pisze Monika Płatek
Źródło: Wyborcza.pl
cyk