"Cieszę się, to może być dobry uczeń". Kosiniak-Kamysz sprowadza Trzaskowskiego do roli uczniaka

Cieszę się, że mam ucznia w postaci Rafała Trzaskowskiego, to może być dobry uczeń - podkreślił kandydat na prezydenta PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał jednak, że Polacy na ten urząd wybiorą nie "najfajniejszego, tylko najskuteczniejszego kandydata".
 "Cieszę się, to może być dobry uczeń". Kosiniak-Kamysz sprowadza Trzaskowskiego do roli uczniaka
/ PAP/Łukasz Gągulski
Lider PSL, kandydat na prezydenta Władysław Kosiniak-Kamysz, podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Krakowie odniósł się do startu Rafała Trzaskowskiego (PO) w nadchodzących wyborach.

Zapewnił, że taka kandydatura oznacza dla niego "dobrą rywalizację, z poważnymi kandydatami", a także poważną dyskusję o Polsce i wsparcie, które spodziewa się uzyskać od prezydenta stolicy w drugiej turze wyborów. Według Kosiniaka-Kamysza "Polacy oczekują zmiany prezydenta, odejścia od upolitycznionej, upartyjnionej, ale też ubezwłasnowolnionej prezydentury Andrzeja Dudy, na rzecz prezydenta samodzielnego, z doświadczeniem, ale też reprezentującego całą Polskę, nie tylko wielkie miasta".

W ocenia lidera ludowców prezydent Warszawy to "dobry reprezentant w stolicy". Ale poza stolicą ani Trzaskowski, ani Szymon Hołownia nie czują Polski lokalnej, powiatowej - zauważył. "Ja znam ją od podszewki, wiem, jakie tam są potrzeby, jak różna jest Polska, jak w różnych sposób - i z szacunkiem - trzeba podchodzić do różnych regionów " - zapewnił.

Zdaniem Kosiniaka-Kamysza w nadchodzących wyborach "Polacy będą decydować nie o tym, czy najfajniejszy z ich punktu widzenia kandydat wejdzie do drugiej tury, tylko najskuteczniejszy". "A najskuteczniejszym jestem ja, ponieważ mam szansę zdobywać głosy i w dużych miastach, i w najmniejszych nawet wioskach" - zadeklarował. Podkreślił, że decyzja o oddaniu głosu właśnie na niego oznacza "pragmatyczny wybór".

"Cieszę się, że mam ucznia w postaci Trzaskowskiego, to może być dobry uczeń" - zapewnił przewodniczący PSL. "Jak wygram wybory w tym roku, to może za pięć lat, w drugiej turze spotkam się z Trzaskowskim" - dodał. Jak zaznaczył "naukę szacunku do różnych poglądów, wyjścia z +totalnej opozycji+ nie da się odbyć w ciągu jednego dnia, bo jest ona zbyt radykalna, żeby była wiarygodna". "Trzeba trochę w tej nauce poterminować, i będzie dobry moment do zmierzania się za pięć lat" - podkreślił polityk.

Kosiniak-Kamysz odniósł się także do kondycji mediów publicznych w Polsce, oceniając, że one "nigdy nie były apolityczne". "Nigdy nie były apolityczne i nigdy nie były tak polityczne, jak są dzisiaj" - wskazał. W ocenie lidera PSL powinna powrócić "normalność". "Normalność nie jest powrotem do przeszłości, żeby to było jasne. Normalność, w moim mniemaniu, jest oddaniem organizacjom pozarządowym, twórcom kontroli nad mediami publicznymi w Polsce" - podkreślił.(PAP)

autorka: Nadia Senkowska

nak/ par/

 

POLECANE
Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

Burze, grad i wiatr do 75 km/h. IMGW ostrzega z ostatniej chwili
Burze, grad i wiatr do 75 km/h. IMGW ostrzega

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia dla północnej części Polski. Już w nocy z wtorku na środę oraz w środę 6 sierpnia w niektórych regionach może dojść do gwałtownych burz, silnych opadów deszczu, a nawet gradu. Sprawdź, czy zagrożenie dotyczy również Twojego województwa.

Zastępca Waldemara Żurka zawieszony z ostatniej chwili
Zastępca Waldemara Żurka zawieszony

Sąd dyscyplinarny przedłużył do stycznia 2026 roku okres zawieszenia Zastępcy Prokuratora Generalnego prokuratora Michała Ostrowskiego.

REKLAMA

"Cieszę się, to może być dobry uczeń". Kosiniak-Kamysz sprowadza Trzaskowskiego do roli uczniaka

Cieszę się, że mam ucznia w postaci Rafała Trzaskowskiego, to może być dobry uczeń - podkreślił kandydat na prezydenta PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał jednak, że Polacy na ten urząd wybiorą nie "najfajniejszego, tylko najskuteczniejszego kandydata".
 "Cieszę się, to może być dobry uczeń". Kosiniak-Kamysz sprowadza Trzaskowskiego do roli uczniaka
/ PAP/Łukasz Gągulski
Lider PSL, kandydat na prezydenta Władysław Kosiniak-Kamysz, podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Krakowie odniósł się do startu Rafała Trzaskowskiego (PO) w nadchodzących wyborach.

Zapewnił, że taka kandydatura oznacza dla niego "dobrą rywalizację, z poważnymi kandydatami", a także poważną dyskusję o Polsce i wsparcie, które spodziewa się uzyskać od prezydenta stolicy w drugiej turze wyborów. Według Kosiniaka-Kamysza "Polacy oczekują zmiany prezydenta, odejścia od upolitycznionej, upartyjnionej, ale też ubezwłasnowolnionej prezydentury Andrzeja Dudy, na rzecz prezydenta samodzielnego, z doświadczeniem, ale też reprezentującego całą Polskę, nie tylko wielkie miasta".

W ocenia lidera ludowców prezydent Warszawy to "dobry reprezentant w stolicy". Ale poza stolicą ani Trzaskowski, ani Szymon Hołownia nie czują Polski lokalnej, powiatowej - zauważył. "Ja znam ją od podszewki, wiem, jakie tam są potrzeby, jak różna jest Polska, jak w różnych sposób - i z szacunkiem - trzeba podchodzić do różnych regionów " - zapewnił.

Zdaniem Kosiniaka-Kamysza w nadchodzących wyborach "Polacy będą decydować nie o tym, czy najfajniejszy z ich punktu widzenia kandydat wejdzie do drugiej tury, tylko najskuteczniejszy". "A najskuteczniejszym jestem ja, ponieważ mam szansę zdobywać głosy i w dużych miastach, i w najmniejszych nawet wioskach" - zadeklarował. Podkreślił, że decyzja o oddaniu głosu właśnie na niego oznacza "pragmatyczny wybór".

"Cieszę się, że mam ucznia w postaci Trzaskowskiego, to może być dobry uczeń" - zapewnił przewodniczący PSL. "Jak wygram wybory w tym roku, to może za pięć lat, w drugiej turze spotkam się z Trzaskowskim" - dodał. Jak zaznaczył "naukę szacunku do różnych poglądów, wyjścia z +totalnej opozycji+ nie da się odbyć w ciągu jednego dnia, bo jest ona zbyt radykalna, żeby była wiarygodna". "Trzeba trochę w tej nauce poterminować, i będzie dobry moment do zmierzania się za pięć lat" - podkreślił polityk.

Kosiniak-Kamysz odniósł się także do kondycji mediów publicznych w Polsce, oceniając, że one "nigdy nie były apolityczne". "Nigdy nie były apolityczne i nigdy nie były tak polityczne, jak są dzisiaj" - wskazał. W ocenie lidera PSL powinna powrócić "normalność". "Normalność nie jest powrotem do przeszłości, żeby to było jasne. Normalność, w moim mniemaniu, jest oddaniem organizacjom pozarządowym, twórcom kontroli nad mediami publicznymi w Polsce" - podkreślił.(PAP)

autorka: Nadia Senkowska

nak/ par/


 

Polecane
Emerytury
Stażowe