"Niemcy zawieszają wolny rynek". Rząd ma chronić koncerny przed ryzykiem wykupu?

Żaden z przedstawicieli niemieckiego rządu nie mówi głośno, którym przedsiębiorstwom nad Renem grozi przejęcie przez fundusze hedgingowe, państwowe koncerny chińskie czy saudyjskie. Ekonomiczny dziennik „Handelsblatt” przyjrzał się jednak 160 firmom notowanym na frankfurckiej giełdzie. W 17 przypadkach ich wartość jest niższa niż kapitał własny pomniejszony o zobowiązania. W sytuacji takiej znalazły się m.in. gigant ubezpieczeniowy Allianz, koncern chemiczny BASF, linie lotnicze Lufthansa, koncern energetyczny RWE i największy niemiecki bank – Deutsche Bank
Transakcje istotne dla porządku publicznego mają w przyszłości nie dochodzić do skutku do momentu, aż zostanie sprawdzone, czy faktycznie nie stanowią zagrożenia. Sednem nowelizacji jest językowy szczegół. Przejęcie konkretnego przedsiębiorstwa będzie mogło zostać zablokowane przez rząd, jeśli niebezpieczeństwo jest „spodziewane”. Dotychczas musiało być „rzeczywiste”. Ponadto przy wydawaniu zezwolenia na przejęcie będzie też brane pod uwagę bezpieczeństwo partnerów z UE. Słowem: rząd Angeli Merkel znacząco poszerzył swoje pole manewru
adg
źródło: gazetaprawna.pl