Prezydent zapytany o wybory: Najważniejszą kwestią jest życie i zdrowie obywateli

Najważniejsze jest zdrowie i życie obywateli, drugą sprawą jest stabilność państwa i zachowanie ciągłości władzy – mówi prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla sobotniego "Naszego Dziennika" pytany, czy wybory prezydenckie powinny się odbyć 10 maja.
 Prezydent zapytany o wybory: Najważniejszą kwestią jest życie i zdrowie obywateli
/ Jakub Szymczuk/KPRP
Na pytanie Naszego Dziennika" czy wybory powinny się odbyć 10 maja Andrzej Duda odparł: "Najważniejszą kwestią jest życie i zdrowie obywateli. Drugą sprawą jest stabilność państwa i zachowanie ciągłości władzy. Jeżeli dałoby się wybory przeprowadzić tak, aby obywatele byli w jak największym stopniu zabezpieczeni, to wtedy ze względu na porządek ustrojowy można w wyznaczonym terminie przeprowadzić głosowanie".

Jak dodał, wtedy byłaby uzyskana stabilność, nie byłoby bałaganu konstytucyjnego. – Natomiast gdyby przeprowadzenie wyborów wprowadziło powszechne zagrożenie życia lub zdrowia obywateli, to ryzyko jest zbyt wielkie – powiedział prezydent. Zaznaczył przy tym, że parlament, jeśli byłaby taka potrzeba, mógłby przeprowadzić interwencję o charakterze ustawodawczym, albo ustrojodawczym lub też mogłaby zainterweniować Rada Ministrów.

Według prezydenta interwencja ustrojodawcza, czyli zmiana w Konstytucji, miałaby miejsce "gdyby uznano, że jest to możliwe i realne". – Proszę pamiętać, że to wymaga odpowiedniej kwalifikowanej większości, czyli porozumienia politycznego – zaznaczył.

Andrzej Duda został również zapytany o propozycję PiS wprowadzenia głosowania korespondencyjnego. Prezydent zaznaczył, że takie rozwiązanie zastosowano w Bawarii, gdzie szaleje epidemia. – Mimo to przeprowadzono wybory właśnie w trybie korespondencyjnym. Frekwencja wynosiła ponad 50 proc. Wybory się udały. My też możemy ten pomysł wprowadzić u nas. Nie narazilibyśmy życia i zdrowia obywateli. Głosowanie korespondencyjne byłoby czymś nowym w Polsce, ale i warunki są nietypowe – podkreślił.

Na pytanie, czy nie obawia się, że gdyby frekwencja w wyborach 10 maja była niska, a jest on faworytem tych wyborów, to jego mandat nie byłby zbyt mocny prezydent odpowiedział, że kwestia jego mocnego mandatu nie jest najważniejsza. Jak zaznaczył, najważniejsze jest życie i zdrowie obywateli.

– Trzeba zadbać o porządek w państwie, zachowanie ciągłości władzy, która musi przeciwdziałać kryzysowi i jego skutkom. Trzeba będzie po zakończeniu epidemii odbudować gospodarkę, przywrócić w Polsce szybki rozwój. Konieczne będzie podejmowanie wielu ważnych decyzji, przyjęcie wielu aktów prawnych i obserwowanie, jak one działają. Będzie potrzeba dobra współpraca władz państwa, a to jest wielkie wyzwanie – dodał.

Odpowiadając na pytanie, że jeśli nie 10 maja, to kiedy wybory prezydenckie powinny się odbyć - za pół roku, czy może wiosną przyszłego roku stwierdził, że "dopiero wtedy, kiedy będzie można je bezpiecznie przeprowadzić".

/PAP


 

POLECANE
Szymon Hołownia nie ma wyjścia tylko u nas
Szymon Hołownia nie ma wyjścia

Marszałek Sejmu powinien powiedzieć całą prawdę o okolicznościach wywierania na niego nacisku. Kto, jak i kiedy.

Wiceminister odchodzi z MSWiA z ostatniej chwili
Wiceminister odchodzi z MSWiA

Maciej Duszczyk potwierdził odejście z MSWiA. Zapowiada, że pozostanie przy sprawach migracyjnych, ale nie będzie już pełnił funkcji wiceministra.

Komisja Europejska zajęła się Temu. Chińskiej platformie grozi wysoka kara z ostatniej chwili
Komisja Europejska zajęła się Temu. Chińskiej platformie grozi wysoka kara

Chińska platforma Temu naruszyła unijny Akt o usługach cyfrowych (DSA) dotyczący rozpowszechniania nielegalnych produktów – poinformowała w poniedziałek Komisja Europejska. Jeśli dalsze dochodzenie potwierdzi te wstępne ustalenia, Temu może zapłacić karę stanowiącą do 6 proc. jej rocznego obrotu.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W niedzielę w Gdańsku obserwuje się intensywne opady deszczu. Prezydent Gdańska zwołała posiedzenie Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, a IMGW podwyższyło ostrzeżenie do stopnia III.

Groźny trend opanowuje internet. KidsAlert bije na alarm z ostatniej chwili
Groźny trend opanowuje internet. KidsAlert bije na alarm

Na zdjęciach i filmach zamieszczanych w sieci przez internautów, możemy zobaczyć młode osoby, które zawieszają się na znakach drogowych, bilbordach, masztach telefonii komórkowej w taki sposób, żeby wyglądać, jak Ukrzyżowany Chrystus. Fundacja KidsAlert przestrzega rodziców: „ten trend jest poza jakąkolwiek kontrolą”.

KRRiT: Odwołano przewodniczącego. Jest odpowiedź Świrskiego z ostatniej chwili
KRRiT: "Odwołano przewodniczącego". Jest odpowiedź Świrskiego

Członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przekazali, że odwołali Macieja Świrskiego większością czterech głosów z funkcji przewodniczącego KRRiT. Do całej sprawy odniósł się Maciej Świrski, który stwierdził, że to złamanie konstytucji.

Robert Bąkiewicz usłyszy zarzuty. Komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Robert Bąkiewicz usłyszy zarzuty. Komunikat prokuratury

Polecenie przedstawienia Robertowi Bąkiewiczowi zarzutu znieważenia funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej przy granicy polsko-niemieckiej w Słubicach przekazała prokurator regionalna w Szczecinie gorzowskiemu prokuratorowi - poinformował w poniedziałek rzecznik PK prok. Przemysław Nowak.

Głód w Strefie Gazy. Trump: Izrael ponosi „dużą odpowiedzialność” z ostatniej chwili
Głód w Strefie Gazy. Trump: Izrael ponosi „dużą odpowiedzialność”

Prezydent USA Donald Trump ogłosił podczas spotkania z brytyjskim premierem Keirem Starmerem, że oba kraje wspólnie zorganizują nowy system dystrybucji pomocy humanitarnej dla Strefy Gazy. Według Organizacji Narodów Zjednoczonych od 27 maja 1054 osoby zginęły w Strefie Gazy przy poszukiwaniu żywności. ONZ za taką sytuację wini Izrael.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Od 1 sierpnia w zabudowie wielorodzinnej wprowadzona zostaje nowa metoda naliczania opłaty - w oparciu o średniomiesięczne zużycie wody – informuje w poniedziałek miasto Lublin.

Prezes TK wzywa Hołownię. Jest dokument z ostatniej chwili
Prezes TK wzywa Hołownię. Jest dokument

Prezes TK Bogdan Święczkowski wezwał Marszałka Sejmu Szymona Hołownię do "respektowania ostatecznych i powszechnie obowiązujących orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego".

REKLAMA

Prezydent zapytany o wybory: Najważniejszą kwestią jest życie i zdrowie obywateli

Najważniejsze jest zdrowie i życie obywateli, drugą sprawą jest stabilność państwa i zachowanie ciągłości władzy – mówi prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla sobotniego "Naszego Dziennika" pytany, czy wybory prezydenckie powinny się odbyć 10 maja.
 Prezydent zapytany o wybory: Najważniejszą kwestią jest życie i zdrowie obywateli
/ Jakub Szymczuk/KPRP
Na pytanie Naszego Dziennika" czy wybory powinny się odbyć 10 maja Andrzej Duda odparł: "Najważniejszą kwestią jest życie i zdrowie obywateli. Drugą sprawą jest stabilność państwa i zachowanie ciągłości władzy. Jeżeli dałoby się wybory przeprowadzić tak, aby obywatele byli w jak największym stopniu zabezpieczeni, to wtedy ze względu na porządek ustrojowy można w wyznaczonym terminie przeprowadzić głosowanie".

Jak dodał, wtedy byłaby uzyskana stabilność, nie byłoby bałaganu konstytucyjnego. – Natomiast gdyby przeprowadzenie wyborów wprowadziło powszechne zagrożenie życia lub zdrowia obywateli, to ryzyko jest zbyt wielkie – powiedział prezydent. Zaznaczył przy tym, że parlament, jeśli byłaby taka potrzeba, mógłby przeprowadzić interwencję o charakterze ustawodawczym, albo ustrojodawczym lub też mogłaby zainterweniować Rada Ministrów.

Według prezydenta interwencja ustrojodawcza, czyli zmiana w Konstytucji, miałaby miejsce "gdyby uznano, że jest to możliwe i realne". – Proszę pamiętać, że to wymaga odpowiedniej kwalifikowanej większości, czyli porozumienia politycznego – zaznaczył.

Andrzej Duda został również zapytany o propozycję PiS wprowadzenia głosowania korespondencyjnego. Prezydent zaznaczył, że takie rozwiązanie zastosowano w Bawarii, gdzie szaleje epidemia. – Mimo to przeprowadzono wybory właśnie w trybie korespondencyjnym. Frekwencja wynosiła ponad 50 proc. Wybory się udały. My też możemy ten pomysł wprowadzić u nas. Nie narazilibyśmy życia i zdrowia obywateli. Głosowanie korespondencyjne byłoby czymś nowym w Polsce, ale i warunki są nietypowe – podkreślił.

Na pytanie, czy nie obawia się, że gdyby frekwencja w wyborach 10 maja była niska, a jest on faworytem tych wyborów, to jego mandat nie byłby zbyt mocny prezydent odpowiedział, że kwestia jego mocnego mandatu nie jest najważniejsza. Jak zaznaczył, najważniejsze jest życie i zdrowie obywateli.

– Trzeba zadbać o porządek w państwie, zachowanie ciągłości władzy, która musi przeciwdziałać kryzysowi i jego skutkom. Trzeba będzie po zakończeniu epidemii odbudować gospodarkę, przywrócić w Polsce szybki rozwój. Konieczne będzie podejmowanie wielu ważnych decyzji, przyjęcie wielu aktów prawnych i obserwowanie, jak one działają. Będzie potrzeba dobra współpraca władz państwa, a to jest wielkie wyzwanie – dodał.

Odpowiadając na pytanie, że jeśli nie 10 maja, to kiedy wybory prezydenckie powinny się odbyć - za pół roku, czy może wiosną przyszłego roku stwierdził, że "dopiero wtedy, kiedy będzie można je bezpiecznie przeprowadzić".

/PAP



 

Polecane
Emerytury
Stażowe