- Unia Europejska tym razem nie chce przyjąć milionów migrantów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podziękowała Grekom za bycie „europejską tarczą”, używając antycznego słowa „aspida”. Aspis to tarcza hoplitów, greckich w formacji falangi - pisze Teresa Wójcik w najnowszym Tygodniku Solidarność
Istotą dyskusji wokół migracji w Europie są gry polityczne. Prowadzone całkiem świadomie w interesach oraz celach geopolitycznych konkretnych państw, organizacji międzynarodowych czy wielkich grup interesów (na ogół dość zakamuflowanych). Natomiast tą istotą powinna być krytyczna ocena perspektywy integracji migrantów, których ogromna większość przybywa do wybranych państw na Zachodzie, aby zostać na stałe. Zasadniczy problem od strony państw przyjmujących sprowadza się do tego, czy imigranci będą tworzyć społeczeństwa równoległe. Opowiadać się za utrwalaniem swojej odrębności i zasadniczo odmiennej tożsamości. W dzisiejszym świecie migranci, zwłaszcza w Europie, z reguły tworzą równolegle struktury oparte na własnych systemach wartości, wrogie demokracji. Liczne ich środowiska żyją w ciągłym poczuciu dyskryminacji i obcości, a ich jakaś (mniejsza czy większa) część jest skłonna angażować się w działania zbrojne przeciwko państwu przyjmującemu.
Ten brak integracji przekłada się także na gospodarkę. Negatywne skutki różnic kulturowych i cywilizacyjnych coraz bardziej wpływają na słabe możliwości zatrudniania migrantów, ich niski udział w wypracowanym PKB, gorszym statusie i poziomie życia. Bardziej obiektywne analizy ujawniają ogromne koszty dla budżetów poszczególnych państw, pojawiające się w związku z migrantami.
To jest tylko część artykułu, który ukazał się w Tygodniku Solidarność nr 14/2020. Resztę możecie przeczytać pobierając ZA DARMO cyfrową wersję "TS" w naszej aplikacji mobilnej.<KLIKNIJ BY PRZEJŚĆ DO APLIKACJI>
Po pobraniu aplikacji otrzymuje się dostęp do WSZYSTKICH wydań TS w wersji cyfrowej.