„Egotyzm odbiera mu resztki zdrowego rozsądku”. Ostre słowa Brudzińskiego na temat marszałka Senatu

Zapytany o to Brudziński stwierdził, że „kabotynizm marszałka Grodzkiego, osiąga poziom zenitu, wieży Eiffla”. Zdaniem byłego ministra spraw wewnętrznych nad trzecią osobą w państwie, jaką jest marszałek Senatu, stoi jeszcze druga i pierwsza, a przede wszystkim Konstytucja.
Egotyzm, a właściwie kabotynizm marszałka Grodzkiego, osiąga poziom zenitu, wieży Eiffla. Rozpoczął swoje urzędowanie od paskudnego kłamstwa, że odrzucił jakąś propozycję politycznej korupcji ze strony PiS – nigdy takiej propozycji nie otrzymał
– twierdzi europoseł PiS.
Jak dodaje Brudziński, „egotyzm Grodzkiego, odbiera mu resztki zdrowego rozsądku”. – Mówi o sobie, że nikt nie będzie trzeciej osobie w państwie mówił, co ma robić. Nad trzecią osobą w państwie jest jeszcze pierwsza i druga, a poza tym polska konstytucja, która jasno stanowi, że marszałek Senatu nie ma plenipotencji do tego, aby prowadzić alternatywną wobec rządu politykę zagraniczną – uważa polityk PiS.
Gdyby jechał do Parlamentu Europejskiego i spotkał się tam z przewodniczącym PE, czy konsultował się tam w ramach grupy politycznej, to byłoby to coś naturalnego. Natomiast jedzie na spotkanie z wiceszefową KE, a kontakty z nią są w polskiej konstytucji zarezerwowane dla przedstawicieli rządu, a nie dla marszałka Senatu
– zaznaczył.
Źródło: wPolityce.pl
kpa
