Zbigniew Kuźmiuk: Tylko dwie kadencje dla wójtów, burmistrzów, prezydentów

W poprzednim tygodniu prezes Jarosław Kaczyński podczas spotkań z członkami Prawa i Sprawiedliwości w kilku województwach, przypomniał o zobowiązaniu zawartym w programie wyborczym naszej partii, mianowicie ograniczeniu do dwóch kadencji kierowania samorządami wójtów, burmistrzów i prezydentów (nie będzie ograniczeń ilości kadencji dla starostów i marszałków województw).
M. Żegliński
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność

Chodzi, więc o samorządowców, którzy od kilkunastu lat są wybierani w bezpośrednich wyborach w gminach (wcześniej byli wybierani przez radę gminy) i którzy niepodzielnie w nich rządzą.

Ustawą z 2002 roku o bezpośrednim wyborze wójtów, burmistrzów, prezydentów, uzyskali ogromną władzę, kosztem zmniejszenia kompetencji rad gmin, co niestety przeradza się często w sytuacje, które prezes Kaczyński opisał zdaniem, że „w Polsce jest mnóstwo malutkich ksiąstewek, takich dyktaturek, tyranii”.

Ten postulat zresztą znalazł się w programie Prawa i Sprawiedliwości nieprzypadkowo, zgłaszali go na spotkaniach otwartych mieszkańcy wielu gmin, mówiąc o nadużyciach lokalnej władzy.

2. Ta zapowiedź zmian w prawie wyborczym jak można się było spodziewać, natychmiast spotkała się z atakami w zasadzie wszystkich partii opozycyjnych, choć niektóre z nich w kampanii wyborczej opowiadały się za takim rozwiązaniem.

Jeszcze mocniejszy atak dotyczy zapowiedzi, że proponowane ograniczenie kierowania gminami przez 2 kadencje byłoby skonstruowane tak, że wszyscy ci wójtowie, burmistrzowie i prezydenci, którzy w dniu wejścia w życie zmian w prawie wyborczym rządziliby już dwie lub więcej kadencji, nie mogliby wystartować w następnych wyborach bezpośrednich.

Jak mówił prezes Kaczyński, zdajemy sobie sprawę, że to rozwiązanie jest kontrowersyjne i będzie pewnie o jego zgodności z Konstytucją RP, rozstrzygał Trybunał Konstytucyjny, ale jesteśmy zdeterminowani, żeby je wprowadzić w życie.

Co więcej sugerowanie, że to rozwiązanie to klasyczne działanie prawa wstecz, a na to przecież nie pozwala Konstytucja RP jest nieprawdziwe, ponieważ wspomniane konstytucyjne zapisy dotyczą praw w sferze prywatnej czy prawno-karnej, a w tym przypadku mamy do czynienia z innymi prawami, wręcz swoistym przywilejami.

3. Wprowadzenie tego rozwiązania jest konieczne, z tego względu, że spora część samorządowców, szczególnie w mniejszych gminach, jest w stanie zapewnić sobie stanowisko wójta w zasadzie do emerytury, a nawet i dłużej.

Wójt ma, bowiem wpływ na zatrudnienie nie tylko w samym urzędzie gminy, ale także w szkołach gminnych, gminnych ośrodkach zdrowia w innych jednostkach (przedsiębiorstwach, spółkach), które świadczą usługi na rzecz mieszkańców (dostarczają wodę, odprowadzają ścieki, zagospodarowują odpady, itd.), a także, kto dostanie pracę interwencyjną w gminie, bądź będzie pracował w ramach robót publicznych (finansowanych ze środków Funduszu Pracy), a nawet, kto dostanie nadzwyczajną wsparcie finansowe z gminnego ośrodka pomocy społecznej, a ci wszyscy ludzie razem z ich rodzinami, są gotowi w ramach specyficznie pojmowanej lojalności, ponownie na niego głosować.

Ba tacy wójtowie z establishmentem gminnym tworzą tak silne związki, że rzeczywiście powstają udzielne ksiąstewka a nawet tyranie, które potwierdzają każde kolejne samorządowe wybory.

Jak słyszałem na wielu spotkaniach otwartych z mieszkańcami, urzędujący wójt często idzie na następne wybory już z policzonymi głosami, które na niego powinny być oddane i z reguły myli się zaledwie o kilkadziesiąt głosów (mimo tajnego głosowania).

Wprowadzenie dwukadencyjności pozwoli na zlikwidowanie tych wszystkich patologii, a naprawdę sprawdzający się wójtowie, burmistrzowie, prezydenci, będą mogli się dalej realizować w samorządach powiatowych czy też samorządach województw.

Zbigniew Kuźmiuk

 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Tylko dwie kadencje dla wójtów, burmistrzów, prezydentów

W poprzednim tygodniu prezes Jarosław Kaczyński podczas spotkań z członkami Prawa i Sprawiedliwości w kilku województwach, przypomniał o zobowiązaniu zawartym w programie wyborczym naszej partii, mianowicie ograniczeniu do dwóch kadencji kierowania samorządami wójtów, burmistrzów i prezydentów (nie będzie ograniczeń ilości kadencji dla starostów i marszałków województw).
M. Żegliński
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność

Chodzi, więc o samorządowców, którzy od kilkunastu lat są wybierani w bezpośrednich wyborach w gminach (wcześniej byli wybierani przez radę gminy) i którzy niepodzielnie w nich rządzą.

Ustawą z 2002 roku o bezpośrednim wyborze wójtów, burmistrzów, prezydentów, uzyskali ogromną władzę, kosztem zmniejszenia kompetencji rad gmin, co niestety przeradza się często w sytuacje, które prezes Kaczyński opisał zdaniem, że „w Polsce jest mnóstwo malutkich ksiąstewek, takich dyktaturek, tyranii”.

Ten postulat zresztą znalazł się w programie Prawa i Sprawiedliwości nieprzypadkowo, zgłaszali go na spotkaniach otwartych mieszkańcy wielu gmin, mówiąc o nadużyciach lokalnej władzy.

2. Ta zapowiedź zmian w prawie wyborczym jak można się było spodziewać, natychmiast spotkała się z atakami w zasadzie wszystkich partii opozycyjnych, choć niektóre z nich w kampanii wyborczej opowiadały się za takim rozwiązaniem.

Jeszcze mocniejszy atak dotyczy zapowiedzi, że proponowane ograniczenie kierowania gminami przez 2 kadencje byłoby skonstruowane tak, że wszyscy ci wójtowie, burmistrzowie i prezydenci, którzy w dniu wejścia w życie zmian w prawie wyborczym rządziliby już dwie lub więcej kadencji, nie mogliby wystartować w następnych wyborach bezpośrednich.

Jak mówił prezes Kaczyński, zdajemy sobie sprawę, że to rozwiązanie jest kontrowersyjne i będzie pewnie o jego zgodności z Konstytucją RP, rozstrzygał Trybunał Konstytucyjny, ale jesteśmy zdeterminowani, żeby je wprowadzić w życie.

Co więcej sugerowanie, że to rozwiązanie to klasyczne działanie prawa wstecz, a na to przecież nie pozwala Konstytucja RP jest nieprawdziwe, ponieważ wspomniane konstytucyjne zapisy dotyczą praw w sferze prywatnej czy prawno-karnej, a w tym przypadku mamy do czynienia z innymi prawami, wręcz swoistym przywilejami.

3. Wprowadzenie tego rozwiązania jest konieczne, z tego względu, że spora część samorządowców, szczególnie w mniejszych gminach, jest w stanie zapewnić sobie stanowisko wójta w zasadzie do emerytury, a nawet i dłużej.

Wójt ma, bowiem wpływ na zatrudnienie nie tylko w samym urzędzie gminy, ale także w szkołach gminnych, gminnych ośrodkach zdrowia w innych jednostkach (przedsiębiorstwach, spółkach), które świadczą usługi na rzecz mieszkańców (dostarczają wodę, odprowadzają ścieki, zagospodarowują odpady, itd.), a także, kto dostanie pracę interwencyjną w gminie, bądź będzie pracował w ramach robót publicznych (finansowanych ze środków Funduszu Pracy), a nawet, kto dostanie nadzwyczajną wsparcie finansowe z gminnego ośrodka pomocy społecznej, a ci wszyscy ludzie razem z ich rodzinami, są gotowi w ramach specyficznie pojmowanej lojalności, ponownie na niego głosować.

Ba tacy wójtowie z establishmentem gminnym tworzą tak silne związki, że rzeczywiście powstają udzielne ksiąstewka a nawet tyranie, które potwierdzają każde kolejne samorządowe wybory.

Jak słyszałem na wielu spotkaniach otwartych z mieszkańcami, urzędujący wójt często idzie na następne wybory już z policzonymi głosami, które na niego powinny być oddane i z reguły myli się zaledwie o kilkadziesiąt głosów (mimo tajnego głosowania).

Wprowadzenie dwukadencyjności pozwoli na zlikwidowanie tych wszystkich patologii, a naprawdę sprawdzający się wójtowie, burmistrzowie, prezydenci, będą mogli się dalej realizować w samorządach powiatowych czy też samorządach województw.

Zbigniew Kuźmiuk


 

Polecane