Alexander Degrejt: Prezydent Trump i wycie lewicy

Koniec "Obamacare", koniec dotacji dla aborcjonistów z International Planned Parenthood, ze strony internetowej Białego Domu zniknęły zakładki dotyczące globalnego ocieplenia i ruchów LGBT. Tak zaczyna się prezydentura Donalda Trumpa, od wykasowania lewackich "osiągnięć cywilizacyjnych" i wprowadzenia normalności. Czterdziesty piąty Prezydent Stanów Zjednoczonych wietrzy zatęchły salon i wywala zgniliznę zaległą przez lata panowania politycznej poprawności. Dla nas to bardzo dobra wiadomość. Rak postępu nie padł jeszcze co prawda ze złamanym karkiem ale ma wybite zęby przez co musi się ograniczyć do wycia nie za bardzo mogąc kąsać. 
 Alexander Degrejt: Prezydent Trump i wycie lewicy
/ screen YouTube
I wyje straszliwie. Europejskie geriatryczne "elity", weterani rewolucji '68 trzęsą się z wściekłości i bezsiły już od dnia wyborów. Odsądzają Donalda Trumpa od czci i wiary doklejając mu wszystkie epitety ze swojego repertuaru: mizogin, faszysta, rasista, nacjonalista, homofob i tak dalej a na koniec próbując z niego zrobić sojusznika Putina i wmówić ludziom, że to Kreml wpłynął na wybory umożliwiając mu zwycięstwo i oszukując miliony Amerykanów, którzy z całą pewnością, wszyscy i bez wyjątku, wybraliby Hillary Clinton, kandydatkę postępową, która chciała poprowadzić wszystkie narody ku świetlanej przyszłości.
To wszystko, przepraszam za kolokwializm, pic na wodę i fotomontaż. Prawdziwym źródłem histerii jest odrzucenie przez Prezydenta największego mocarstwa świata postępowej ideologii, przez co jej kapłani stracą grube miliardy dolarów. Bo jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniądze. Na micie globalnego ocieplenia wielki szmal w postaci grantów wpadał do kieszeni "naukowców" gotowych udowadniać, że to człowiek jest winny zmianom klimatu, korporacje produkujące "zieloną" energię kasowały gigantyczne dodacje a politycy, którzy im to umożliwiali zbierali pokaźne, nieoficjalne - nazwijmy to - premie. Przemysł aborcyjny to kolejne miliardy wypłacane z budżetu i lądujące w kieszeniach specjalistów od skrobanek na całym świecie. Podobnie spece od homopropagandy nie interesują się prawami "wykluczonych" ale wielką forsą, która wpływa na ich konta za walkę o te wyimaginowane prawa. 
Forsa, forsa, forsa. Wielka forsa, która za czasów Barracka Obamy płynęła wartkim strumieniem nagle zniknęła. Chude lata czekają bojowników o postęp i powszechną szczęśliwość, będą musieli zakasać rękawy i zająć się uczciwą robotą. A do tej przecież nie są przyzwyczajeni, wypielęgnowane rączki kawiorowej lewicy nie zostały stworzone do pracy. I dlatego wyją, plują i charczą. Zwłaszcza, że przed nami kolejne wybory w kolejnych krajach i coraz mniejsze szanse lewicy na jakikolwiek sukces...

Alexander Degrejt, www.babaichlop.pl

 

POLECANE
Robert Lewandowski rezygnuje z gry w reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Robert Lewandowski rezygnuje z gry w reprezentacji Polski

W niedzielę tuż po godz. 21 PZPN przekazał, że Robert Lewandowski nie będzie już kapitanem reprezentacji Polski. Chwilę potem napastnik poinformował, że rezygnuje z gry w reprezentacji.

Lewandowski traci opaskę kapitana. Szokująca decyzja z ostatniej chwili
Lewandowski traci opaskę kapitana. Szokująca decyzja

Decyzją selekcjonera Michała Probierza nowym kapitanem reprezentacji Polski został Piotr Zieliński – poinformował Polski Związek Piłki Nożnej.

Makabryczne odkrycie w Tarnowie. Trwają działania policji z ostatniej chwili
Makabryczne odkrycie w Tarnowie. Trwają działania policji

W niedzielę po południu w mieszkaniu przy ul. Krzyskiej w Tarnowie odnaleziono zwłoki młodej kobiety.

Wicenaczelna GW: Nawrocki wygrał wybory. Giertych to troll z ostatniej chwili
Wicenaczelna "GW": Nawrocki wygrał wybory. Giertych to troll

– Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie (...) Donald Tusk słusznie tonuje te emocje, dlatego że ma w swoich szeregach trolli internetowych jak np. Roman Giertych, którzy zupełnie niepotrzebnie te emocje podsycają – powiedziała wicenaczelna "Gazety Wyborczej" Aleksandra Sobczak.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Burze, porywisty wiatr i przelotne opady – pogoda w Polsce będzie zmienna. We wtorek zrobi się cieplej, ale deszcz nie odpuści w wielu regionach.

Pałac Buckingham. Pilny komunikat księcia Williama z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Pilny komunikat księcia Williama

Książę William wzywa światowych liderów do pilnej ochrony oceanów na przededniu szczytu ONZ.

Pomyłka w komisji wyborczej. W poniedziałek posiedzenie PKW z ostatniej chwili
Pomyłka w komisji wyborczej. W poniedziałek posiedzenie PKW

W poniedziałek odbędzie się posiedzenie Państwowej Komisji Wyborczej dot. wpisów błędnych liczb głosów w protokółach niektórych Obwodowych Komisji Wyborczych – poinformował członek PKW Ryszard Kalisz.

Ten hit wraca z drugim sezonem. TVN szuka nowych uczestników Wiadomości
Ten hit wraca z drugim sezonem. TVN szuka nowych uczestników

Nowy teleturniej TVN-u, który zadebiutował na antenie w maju, okazał się strzałem w dziesiątkę. „The Floor” zdobył ogromną popularność już od pierwszych odcinków, a teraz stacja oficjalnie potwierdziła: że powstanie drugi sezon. Ruszył już nabór dla chętnych, którzy chcieliby zmierzyć się z innymi uczestnikami i zawalczyć o 100 tys. złotych.

Brutalny atak nożownika w Niemczech z ostatniej chwili
Brutalny atak nożownika w Niemczech

Jedna osoba została ciężko ranna podczas ataku nożownika w sobotę późnym wieczorem w jednym z supermarketów w Berlinie. Jak poinformowała w niedzielę rano policja, sprawca ataku, 40-letni mężczyzna, został aresztowany.

Tylko tak unikniemy niebezpieczeństwa. Ważny komunikat GOPR Wiadomości
"Tylko tak unikniemy niebezpieczeństwa". Ważny komunikat GOPR

IMGW wydało w niedzielę ostrzeżenie II stopnia przed burzami na południu Podkarpacia, m.in. mogą pojawić się w Bieszczadach. Obserwujmy prognozy i patrzmy w niebo, tylko w ten sposób unikniemy niebezpieczeństwa – powiedział PAP ratownik bieszczadzkiej grupy GOPR Zdzisław Dębicki.

REKLAMA

Alexander Degrejt: Prezydent Trump i wycie lewicy

Koniec "Obamacare", koniec dotacji dla aborcjonistów z International Planned Parenthood, ze strony internetowej Białego Domu zniknęły zakładki dotyczące globalnego ocieplenia i ruchów LGBT. Tak zaczyna się prezydentura Donalda Trumpa, od wykasowania lewackich "osiągnięć cywilizacyjnych" i wprowadzenia normalności. Czterdziesty piąty Prezydent Stanów Zjednoczonych wietrzy zatęchły salon i wywala zgniliznę zaległą przez lata panowania politycznej poprawności. Dla nas to bardzo dobra wiadomość. Rak postępu nie padł jeszcze co prawda ze złamanym karkiem ale ma wybite zęby przez co musi się ograniczyć do wycia nie za bardzo mogąc kąsać. 
 Alexander Degrejt: Prezydent Trump i wycie lewicy
/ screen YouTube
I wyje straszliwie. Europejskie geriatryczne "elity", weterani rewolucji '68 trzęsą się z wściekłości i bezsiły już od dnia wyborów. Odsądzają Donalda Trumpa od czci i wiary doklejając mu wszystkie epitety ze swojego repertuaru: mizogin, faszysta, rasista, nacjonalista, homofob i tak dalej a na koniec próbując z niego zrobić sojusznika Putina i wmówić ludziom, że to Kreml wpłynął na wybory umożliwiając mu zwycięstwo i oszukując miliony Amerykanów, którzy z całą pewnością, wszyscy i bez wyjątku, wybraliby Hillary Clinton, kandydatkę postępową, która chciała poprowadzić wszystkie narody ku świetlanej przyszłości.
To wszystko, przepraszam za kolokwializm, pic na wodę i fotomontaż. Prawdziwym źródłem histerii jest odrzucenie przez Prezydenta największego mocarstwa świata postępowej ideologii, przez co jej kapłani stracą grube miliardy dolarów. Bo jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o pieniądze. Na micie globalnego ocieplenia wielki szmal w postaci grantów wpadał do kieszeni "naukowców" gotowych udowadniać, że to człowiek jest winny zmianom klimatu, korporacje produkujące "zieloną" energię kasowały gigantyczne dodacje a politycy, którzy im to umożliwiali zbierali pokaźne, nieoficjalne - nazwijmy to - premie. Przemysł aborcyjny to kolejne miliardy wypłacane z budżetu i lądujące w kieszeniach specjalistów od skrobanek na całym świecie. Podobnie spece od homopropagandy nie interesują się prawami "wykluczonych" ale wielką forsą, która wpływa na ich konta za walkę o te wyimaginowane prawa. 
Forsa, forsa, forsa. Wielka forsa, która za czasów Barracka Obamy płynęła wartkim strumieniem nagle zniknęła. Chude lata czekają bojowników o postęp i powszechną szczęśliwość, będą musieli zakasać rękawy i zająć się uczciwą robotą. A do tej przecież nie są przyzwyczajeni, wypielęgnowane rączki kawiorowej lewicy nie zostały stworzone do pracy. I dlatego wyją, plują i charczą. Zwłaszcza, że przed nami kolejne wybory w kolejnych krajach i coraz mniejsze szanse lewicy na jakikolwiek sukces...

Alexander Degrejt, www.babaichlop.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe