[Cykl "Bohaterowie na dole. Mordercy na górze"] Cz. 6. Płużański: Kwiat sowieckiej generalicji

Prezentujemy szóstą część specjalnego cyklu portalu Tysol.pl o bohaterach i ich oprawcach, spoczywających obok siebie na Powązkach Wojskowych w Warszawie.nnKwatera „Ł”. Tu komuniści zrzucili potajemnie do bezimiennych dołów śmierci ok. 300 polskich patriotów zamordowanych w ubeckiej katowni przy ul. Rakowieckiej. Bestialski mord miał na zawsze pozostać tajemnicą. Aby bohaterowie tej prawdziwej Polski nigdy nie zostali odnalezieni, zbiorowe jamy grobowe zasypano warstwą ziemi.nnW III RP, po długiej walce udało się ich jednak wydobyć, a niektórych – mimo zniszczenia szczątków - zidentyfikować. Obok, często w okazałych grobowcach, spoczywają komunistyczni dygnitarze i mordercy. To Cmentarz Wojskowy na Powązkach w Warszawie. Tu łączy się historia bohaterów i ich oprawców.
 [Cykl "Bohaterowie na dole. Mordercy na górze"] Cz. 6. Płużański: Kwiat sowieckiej generalicji
/ Wikipedia domena publiczna
Prócz tragicznego końca życia polskich antykomunistów powinniśmy przypominać ich niezwykłe życiorysy – życiorysy obywateli najpiękniejszego polskiego pokolenia: pokolenia II Rzeczypospolitej, dla którego triada: Bóg, Honor, Ojczyzna nie były pustymi sloganami, tylko wartościami, za które walczyli i byli gotowi oddać życie. Przedstawiam sylwetki bohaterów wyklętych przez komunę, a dla nas niezłomnych.

W kolejnych odcinkach pokażę zdrajców polskiej sprawy, których groby także znajdują się na Powązkach Wojskowych. To nie tylko Aleja Zasłużonych z Bierutem, Gomułką i Świerczewskim, nie tylko szef stalinowskiej bezpieki Radkiewicz, brutalna „Luna” Brystiger, czy szef wojskowej junty Jaruzelski, ale zastępy czerwonych morderców w mundurach i togach, krwawych sędziów, prokuratorów, śledczych UB, funkcjonariuszy KBW, agentów, donosicieli...

Na miejsce Kiszczaka

Pierwszy z owych nikczemników pochowanych na Powązkach Wojskowych to zmarły w 1997 r. gen. Edward Poradko. W latach 1942–1943 w komunistycznej/przestępczej Gwardii Ludowej-Armii Ludowej na Lubelszczyźnie. Od listopada 1944 r. w LWP, zwalczał podziemie niepodległościowe.

W latach 1951–1957 oficer śledczy Głównego Zarządu Informacji MON/Komitetu ds. Bezpieczeństwa Publicznego, początkowo w strukturach Marynarki Wojennej, a następnie w Śląskim Okręgu Wojskowym.

W latach 60. zastępca Szefa Zarządu Wojskowej Służby Wewnętrznej (WSW) Głównego Inspektoratu Lotnictwa, w latach 1967–1969 szef Zarządu WSW Wojsk Obrony Powietrznej Kraju. Następnie na kierowniczych stanowiskach w Zarządzie II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego (wywiad wojskowy), gdzie w latach 1972-1979 był szefem wywiadu strategicznego. W 1979 r. zastąpił na stanowisku szefa Zarządu II SG WP gen. Czesława Kiszczaka. Dwa lata później, znów na miejsce Kiszczaka, został na pięć lat szefem WSW. Od 1986 r. ambasador w Kabulu, do Polski wrócił w 1990 r. i przeszedł w stan spoczynku. Podczas pogrzebu żegnał go szef MON Piotr Kołodziejczyk.

Złowrogi Sawczuk

Kolejna nie mniej ponura postać to zmarły w 2010 r. gen. Włodzimierz Sawczuk. W latach 1944–1945 w 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Po powrocie do kraju – tak jak Edward Poradko - zwalczał podziemie niepodległościowe.

W latach 1949–1951 Sawczuk był sekretarzem Komitetu Partyjnego Warszawskiego Okręgu Wojskowego. Przez kolejne trzy lata pełnił funkcję zastępcy dowódcy dywizji piechoty do spraw politycznych. W latach 1954–1956 słuchacz Akademii Wojskowo-Politycznej w Moskwie. W latach 1956–1961 w Głównym Zarządzie Politycznym WP. Od 1961 r. studiował w Wojskowej Akademii Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych ZSRR im. K. Woroszyłowa. W latach 1965-1972 zastępca dowódcy Śląskiego Okręgu Wojskowego ds. politycznych. Jednocześnie zastępca dowódcy 2 Armii WP ds. politycznych, z którą uczestniczył w inwazji na Czechosłowację (operacja „Dunaj”). W latach 1972-1980 szef Głównego Zarządu Politycznego WP. Równocześnie wiceminister obrony narodowej. W latach 1982-1986 ambasador PRL w Libii. W 1988 r. przeniesiony w stan spoczynku.

„Jesień 82”

Teraz trzeci przywódca wojskowej junty, odpowiedzialny za wprowadzenie w Polsce stanu wojennego. Zmarły w 2013 r. gen. Florian Siwicki to wieloletni szef Sztabu Generalnego WP i minister obrony narodowej PRL, który "służbę" dla Ojczyzny zakończył w rządzie Mazowieckiego. Od 1966 r. szef sztabu – zastępca dowódcy Śląskiego Okręgu Wojskowego, a w latach 1968-1971 dowódca ŚOW. Podczas operacji „Dunaj” dowodził 2 Armią WP. Przygotowywał stan wojenny. Członek WRON.

W III RP zachorował na sprawę „Jesień 82”, o którą oskarżał go IPN. Polegała na powoływaniu wytypowanych przez SB działaczy Solidarności na fikcyjne ćwiczenia wojskowe na przełomie 1982/83. Opozycjoniści spędzili trzy zimowe miesiące na poligonie w Chełmnie, zmuszeni do spania w namiotach i wykonywania różnych absurdalnych zadań, np. kopania nikomu niepotrzebnych rowów. Celem było odizolowanie politycznych przeciwników. Nigdy nie poniósł kary za te i inne zbrodnie.
 
Mili starsi panowie

Ten człowiek nr trzy wojskowej junty, którą nawet sąd III RP uznał za związek przestępczy o charakterze zbrojnym, też został pochowany z asystą honorową WP. Na stronach komunistycznego Klubu Generałów, z którym kontakty eksperckie utrzymywał minister Tomasz Siemoniak, można było przeczytać, że występujący w imieniu szefa MON i prezydenta RP Janusz Onyszkiewicz przypomniał bardzo „owocną współpracę”, jaka miała miejsce w 1990 r. między ówczesnym ministrem obrony Siwickim a nowymi cywilnymi wiceministrami. Owymi wiceministrami byli Onyszkiewicz i Komorowski. A tak Komorowski wspomina Siwickiego w swojej książce „Prawą stroną": „Był bardzo miłym starszym panem. Kresowiak z Pińska, a żona ze Lwowa. Jego ojciec był przedwojennym podoficerem. Chętnie opowiadał o sobie, nie tylko o myślistwie i wędkarstwie. Było o czym rozmawiać, ale najmniej o wojsku". Zapewne pozostali członkowie Klubu Generałów, wśród nich członkowie WRON, to też mili starsi panowie. Szczególnie wtedy, gdy gościli w Pałacu Prezydenckim.

CDN

Tadeusz Płużański

 

POLECANE
Niespokojnie na granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niespokojnie na granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak podaje, doszło do ataku na polskich funkcjonariuszy.

Komunikat dla mieszkańców Krakowa Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Krakowa

W dniach 1–4 maja 2025 r. w Krakowie wprowadzone zostaną zmiany w kursowaniu komunikacji miejskiej. Na mieszkańców stolicy Małopolski czekają objazdy, specjalne rozkłady i dodatkowe kursy.

Nowy sondaż poparcia partii politycznych. Katastrofalne wieści dla koalicji 13 grudnia pilne
Nowy sondaż poparcia partii politycznych. Katastrofalne wieści dla koalicji 13 grudnia

Najnowszy sondaż parlamentarny Ogólnopolskiej Grupy Badawczej pokazuje wyraźne prowadzenie PiS i katastrofalne wyniki Trzeciej Drogi, która znalazła się tuż pod progiem wyborczym.

Dariusz Matecki: Wiecie za co niemal skasowano moje konto na Facebooku? gorące
Dariusz Matecki: "Wiecie za co niemal skasowano moje konto na Facebooku?"

''Właśnie odblokowano mi prywatnego Facebooka. Wiecie za co niemal skasowano moje konto? Za wpis o powrocie Janusza Walusia'' – poinformował poseł Dariusz Matecki, który w piątek opuścił areszt, w którym przebywał od 7 marca. Dodał także, że bez podjęcia odpowiednich kroków mógłby stracić konto na Facebooku.

Awantura w TVP. Krzysztof Stanowski opublikował nagranie gorące
Awantura w TVP. Krzysztof Stanowski opublikował nagranie

Jak poinformował Krzysztof Stanowski, na jedną z prowadzących debatę prezydencką 12 maja, która będzie pokazywana przez kanały TVP, Polsatu i TVN, wyznaczono Dorotę Wysocką-Schnepf. Decyzji TVP wywołała sprzeciw większości sztabów kandydatów na prezydenta.

W związku z zabójstwem lekarza Bodnar odwołuje szefa Służby Więziennej z ostatniej chwili
W związku z zabójstwem lekarza Bodnar odwołuje szefa Służby Więziennej

- 35-latek zatrzymany ws. zabójstwa lekarza okazał się funkcjonariuszem Służby Więziennej – poinformował minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Jako początek "głębszych zmian" w SW zapowiedział wniosek o odwołanie dyrektora generalnego płk. Andrzeja Pecki.

Symboliczne zdjęcie liderów Trójmorza zgromadzonych wokół włóczni św. Maurycego i wizerunku Chrobrego z ostatniej chwili
Symboliczne zdjęcie liderów Trójmorza zgromadzonych wokół włóczni św. Maurycego i wizerunku Chrobrego

We wtorek po południu na Zamku Królewskim w Warszawie rozpoczęło się spotkanie liderów państw Inicjatywy Trójmorza, podczas którego wykonano niezwykle symboliczną fotografię.

Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać? Wiadomości
Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać?

Coraz więcej Polaków otrzymuje połączenia z nieznanych, zagranicznych numerów – najczęściej z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Portugalii. Choć na pierwszy rzut oka mogą wyglądać jak oferta pracy lub kontakt od znajomego, to w rzeczywistości mamy do czynienia z próbą oszustwa.

Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną z ostatniej chwili
Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną

Ministerstwo klimatu i środowiska tworzy serwis poświęcony walce z dezinformacją klimatyczną – poinformowała we wtorek minister Paulina Hennig-Kloska. Zjawisko dezinformacji klimatycznej było jednym z tematów nieformalnego spotkania ministrów środowiska i klimatu w Warszawie.

To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii tylko u nas
To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii

Od 12 godzin pod pełną parą pracuja hiszpańscy śledczy i analitycy rynku energii, aby ustalić, co było faktycznym powodem pierwszego tak dużego w Europie blackoutu. Wstępnie wykluczono atak terrorystyczny. Niemal na pewno nie był to sabotaż pracownika lub pracowników spółek energetycznych. Czy za problemem stoi miks energetyczny kraju Cervantesa? Liczby i eksperci sugerują, że to najbardziej prawdopodobne.

REKLAMA

[Cykl "Bohaterowie na dole. Mordercy na górze"] Cz. 6. Płużański: Kwiat sowieckiej generalicji

Prezentujemy szóstą część specjalnego cyklu portalu Tysol.pl o bohaterach i ich oprawcach, spoczywających obok siebie na Powązkach Wojskowych w Warszawie.nnKwatera „Ł”. Tu komuniści zrzucili potajemnie do bezimiennych dołów śmierci ok. 300 polskich patriotów zamordowanych w ubeckiej katowni przy ul. Rakowieckiej. Bestialski mord miał na zawsze pozostać tajemnicą. Aby bohaterowie tej prawdziwej Polski nigdy nie zostali odnalezieni, zbiorowe jamy grobowe zasypano warstwą ziemi.nnW III RP, po długiej walce udało się ich jednak wydobyć, a niektórych – mimo zniszczenia szczątków - zidentyfikować. Obok, często w okazałych grobowcach, spoczywają komunistyczni dygnitarze i mordercy. To Cmentarz Wojskowy na Powązkach w Warszawie. Tu łączy się historia bohaterów i ich oprawców.
 [Cykl "Bohaterowie na dole. Mordercy na górze"] Cz. 6. Płużański: Kwiat sowieckiej generalicji
/ Wikipedia domena publiczna
Prócz tragicznego końca życia polskich antykomunistów powinniśmy przypominać ich niezwykłe życiorysy – życiorysy obywateli najpiękniejszego polskiego pokolenia: pokolenia II Rzeczypospolitej, dla którego triada: Bóg, Honor, Ojczyzna nie były pustymi sloganami, tylko wartościami, za które walczyli i byli gotowi oddać życie. Przedstawiam sylwetki bohaterów wyklętych przez komunę, a dla nas niezłomnych.

W kolejnych odcinkach pokażę zdrajców polskiej sprawy, których groby także znajdują się na Powązkach Wojskowych. To nie tylko Aleja Zasłużonych z Bierutem, Gomułką i Świerczewskim, nie tylko szef stalinowskiej bezpieki Radkiewicz, brutalna „Luna” Brystiger, czy szef wojskowej junty Jaruzelski, ale zastępy czerwonych morderców w mundurach i togach, krwawych sędziów, prokuratorów, śledczych UB, funkcjonariuszy KBW, agentów, donosicieli...

Na miejsce Kiszczaka

Pierwszy z owych nikczemników pochowanych na Powązkach Wojskowych to zmarły w 1997 r. gen. Edward Poradko. W latach 1942–1943 w komunistycznej/przestępczej Gwardii Ludowej-Armii Ludowej na Lubelszczyźnie. Od listopada 1944 r. w LWP, zwalczał podziemie niepodległościowe.

W latach 1951–1957 oficer śledczy Głównego Zarządu Informacji MON/Komitetu ds. Bezpieczeństwa Publicznego, początkowo w strukturach Marynarki Wojennej, a następnie w Śląskim Okręgu Wojskowym.

W latach 60. zastępca Szefa Zarządu Wojskowej Służby Wewnętrznej (WSW) Głównego Inspektoratu Lotnictwa, w latach 1967–1969 szef Zarządu WSW Wojsk Obrony Powietrznej Kraju. Następnie na kierowniczych stanowiskach w Zarządzie II Sztabu Generalnego Wojska Polskiego (wywiad wojskowy), gdzie w latach 1972-1979 był szefem wywiadu strategicznego. W 1979 r. zastąpił na stanowisku szefa Zarządu II SG WP gen. Czesława Kiszczaka. Dwa lata później, znów na miejsce Kiszczaka, został na pięć lat szefem WSW. Od 1986 r. ambasador w Kabulu, do Polski wrócił w 1990 r. i przeszedł w stan spoczynku. Podczas pogrzebu żegnał go szef MON Piotr Kołodziejczyk.

Złowrogi Sawczuk

Kolejna nie mniej ponura postać to zmarły w 2010 r. gen. Włodzimierz Sawczuk. W latach 1944–1945 w 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Po powrocie do kraju – tak jak Edward Poradko - zwalczał podziemie niepodległościowe.

W latach 1949–1951 Sawczuk był sekretarzem Komitetu Partyjnego Warszawskiego Okręgu Wojskowego. Przez kolejne trzy lata pełnił funkcję zastępcy dowódcy dywizji piechoty do spraw politycznych. W latach 1954–1956 słuchacz Akademii Wojskowo-Politycznej w Moskwie. W latach 1956–1961 w Głównym Zarządzie Politycznym WP. Od 1961 r. studiował w Wojskowej Akademii Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych ZSRR im. K. Woroszyłowa. W latach 1965-1972 zastępca dowódcy Śląskiego Okręgu Wojskowego ds. politycznych. Jednocześnie zastępca dowódcy 2 Armii WP ds. politycznych, z którą uczestniczył w inwazji na Czechosłowację (operacja „Dunaj”). W latach 1972-1980 szef Głównego Zarządu Politycznego WP. Równocześnie wiceminister obrony narodowej. W latach 1982-1986 ambasador PRL w Libii. W 1988 r. przeniesiony w stan spoczynku.

„Jesień 82”

Teraz trzeci przywódca wojskowej junty, odpowiedzialny za wprowadzenie w Polsce stanu wojennego. Zmarły w 2013 r. gen. Florian Siwicki to wieloletni szef Sztabu Generalnego WP i minister obrony narodowej PRL, który "służbę" dla Ojczyzny zakończył w rządzie Mazowieckiego. Od 1966 r. szef sztabu – zastępca dowódcy Śląskiego Okręgu Wojskowego, a w latach 1968-1971 dowódca ŚOW. Podczas operacji „Dunaj” dowodził 2 Armią WP. Przygotowywał stan wojenny. Członek WRON.

W III RP zachorował na sprawę „Jesień 82”, o którą oskarżał go IPN. Polegała na powoływaniu wytypowanych przez SB działaczy Solidarności na fikcyjne ćwiczenia wojskowe na przełomie 1982/83. Opozycjoniści spędzili trzy zimowe miesiące na poligonie w Chełmnie, zmuszeni do spania w namiotach i wykonywania różnych absurdalnych zadań, np. kopania nikomu niepotrzebnych rowów. Celem było odizolowanie politycznych przeciwników. Nigdy nie poniósł kary za te i inne zbrodnie.
 
Mili starsi panowie

Ten człowiek nr trzy wojskowej junty, którą nawet sąd III RP uznał za związek przestępczy o charakterze zbrojnym, też został pochowany z asystą honorową WP. Na stronach komunistycznego Klubu Generałów, z którym kontakty eksperckie utrzymywał minister Tomasz Siemoniak, można było przeczytać, że występujący w imieniu szefa MON i prezydenta RP Janusz Onyszkiewicz przypomniał bardzo „owocną współpracę”, jaka miała miejsce w 1990 r. między ówczesnym ministrem obrony Siwickim a nowymi cywilnymi wiceministrami. Owymi wiceministrami byli Onyszkiewicz i Komorowski. A tak Komorowski wspomina Siwickiego w swojej książce „Prawą stroną": „Był bardzo miłym starszym panem. Kresowiak z Pińska, a żona ze Lwowa. Jego ojciec był przedwojennym podoficerem. Chętnie opowiadał o sobie, nie tylko o myślistwie i wędkarstwie. Było o czym rozmawiać, ale najmniej o wojsku". Zapewne pozostali członkowie Klubu Generałów, wśród nich członkowie WRON, to też mili starsi panowie. Szczególnie wtedy, gdy gościli w Pałacu Prezydenckim.

CDN

Tadeusz Płużański


 

Polecane
Emerytury
Stażowe